Drukuj Powrót do artykułu

Franciszek wręczył paliusze 24 arcybiskupom-metropolitom

29 czerwca 2014 | 12:16 | tom, st (KAI) / br Ⓒ Ⓟ

„Dziś Pan powtarza mnie, wam i wszystkim pasterzom: Pójdź za Mną!” – powiedział Franciszek podczas Mszy św. w Bazylice Watykańskiej z okazji uroczystości świętych Apostołów Piotra i Pawła. Papież wręczył paliusze 24 arcybiskupom-metropolitom, w tym arcybiskupowi metropolicie gnieźnieńskiemu, prymasowi Polski abp. Wojciechowi Polakowi.

Uroczystość rozpoczęła się od śpiewu antyfony „Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego”. Przed przyjęciem paliuszy metropolici złożyli przysięgę. „Ja Wojciech Polak arcybiskup gnieźnieński przysięgam świętemu Piotrowi apostołowi, Świętemu Kościołowi Rzymskiemu i Tobie, Ojcu Świętemu oraz Twoim pełnoprawnym następcom, że będę zawsze wierny i posłuszny. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący” – wygłosił słowa przysięgi prymas Polski.

Papież poświęcił paliusze i nakładał je na ramiona każdego z metropolitów wymieniając z nimi znak pokoju. W gronie 24 arcybiskupów obok abp. Polaka byli metropolici m. in. z Indii, Włoch, Brazylii, Francji, USA, Austrii, Urugwaju, Anglii, Filipin.

Paliusz jest znakiem czci i jurysdykcji liturgicznej. Noszą go papież i arcybiskupi metropolici w swoich Kościołach i w swoich prowincjach. Paliusz jest długim okrągłym pasem z białej wełny z wetkniętymi w niego sześcioma krzyżami i dwoma końcami opadającymi na plecy i piersi. Wełna do utkania tych przedmiotów pochodzi z dwóch baranków, które papieże przyjmują w liturgiczne wspomnienie św. Agnieszki – 21 stycznia w kaplicy Urbana VIII w Watykanie.

Na wstępie homilii papież powitał delegację patriarchatu ekumenicznego Konstantynopola z metropolitą Pergamonu Janem (Ziziulasem) na czele. „Módlmy się do Pana, aby ta wizyta mogła umocnić nasze braterskie więzy na drodze ku tak bardzo upragnionej pełnej jedności między dwoma Kościołami siostrzanymi” – wezwał Franciszek.

Nawiązując do czytań z Dziejów Apostolskich mówiących o uwolnieniu Piotra z więzienia Heroda papież zaznaczył: „Tak, Pan uwalnia nas z wszelkiego lęku i od wszelkich okowów, abyśmy mogli być naprawdę wolni”.

Franciszek zwrócił uwagę na problem lęku i zabezpieczeń duszpasterskich. „Zastanawiam się – drodzy bracia biskupi – czy my się lękamy? Czego się lękamy? A jeśli się lękamy, to jakich schronień poszukujemy w naszym życiu duszpasterskim, żeby być bezpiecznymi? Czy może poszukujemy wsparcia tych, którzy mają władzę na tym świecie? Czy dajemy wprowadzić się w błąd przez pychę, starającą się o nagrody i uznanie, a tam wydaje się nam, że jesteśmy bezpieczni? W czym pokładamy nasze bezpieczeństwo?” – pytał Ojciec Święty.

Papież podkreślił, że świadectwo apostoła Piotra przypomina nam, że naszym prawdziwym schronieniem jest ufność w Bogu. „Oddala ona wszelkie obawy i czyni nas wolnymi od wszelkiego zniewolenia i wszelkich pokus światowych. Dziś Biskup Rzymu i inni biskupi, a zwłaszcza metropolici, którzy otrzymali paliusz odczuwamy, że wyzwaniem jest dla nas przykład świętego Piotra, aby sprawdzić naszą ufność w Panu” – mówił Franciszek.

Papież wskazując na wierność jakiej doświadczył Piotr podkreślił, że „wierność Boga jest większa od naszych niewierności i silniejsza niż nasze zaparcia się”. „Wierność, którą Bóg nieustannie umacnia także w nas pasterzach, wykraczając poza nasze zasługi, jest źródłem naszej ufności i naszego pokoju. Wierność Pana wobec nas rozpala w nas nieustannie pragnienie, by Jemu służyć i służyć braciom w miłości” – powiedział Franciszek.

Nawiązując do słów Jezusa skierowanych do Piotra: „Ty pójdź za Mną!” Franciszek zwrócił uwagę, że to doświadczenie Piotra stanowi także ważne przesłanie dla arcybiskupów. „Dziś Pan powtarza mnie, wam i wszystkim pasterzom: Pójdź za Mną! Nie trać czasu na czcze pytania czy gadaninę; nie zatrzymuj się na sprawach drugorzędnych, ale spójrz na to co istotne i pójdź za Mną. Idź za mną pomimo trudności. Idź za Mną głosząc Ewangelię. Idź za Mną składając świadectwo życia odpowiadającego darowi łaski chrztu i święceń. Idź za Mną mówiąc o Mnie tym, pośród których żyjesz dzień po dniu, w trudzie pracy, dialogu i przyjaźni. Idź za Mną głosząc Ewangelię wszystkim, a zwłaszcza ostatnim, aby nikomu nie zabrakło Słowa życia, które wyzwala od wszelkiego lęku i daje ufność w wierność Boga” – powiedział papież.

W modlitwie wiernych modlono się: po rosyjsku za święty Kościół Boży, niech zbudowany na opoce Piotrowej głosi i przekazuje zbawienie wszystkim ludziom; po portugalsku za nowych arcybiskupów metropolitów i wszystkich pasterzy Kościoła, niech za przykładem apostoła Pawła dają hojnie swe życie na służbę braci; po chińsku za wszystkie narody ziemi i za tych, którzy nimi rządzą, niech odnajdą na nowo pragnienie prawdziwego pokoju, zaniechają drogi nienawiści i niechęci i budują cywilizację miłości; po francusku za ubogich, osoby samotne i cierpiących, niech wspierani miłosierdziem swych braci doświadczają Bożej opatrzności i otworzą na nadzieję i w języku youruba za wszystkich chrześcijan, niech w radości przynależenia do Pana Jezusa wzrastają w świętości, nieustanie poszukując dóbr niebieskich.

Podczas przekazywania znaku pokoju do Ojca Świętego podeszli członkowie delegacji Ekumenicznego Patriarchatu Konstantynopola.

Po zakończeniu Mszy św. papież podszedł do przybyłego z Moskwy Chóru Patriarchatu Moskiewskiego, który przybył specjalnie na dzisiejszą uroczystość i podziękował dyrygentowi i śpiewakom za wspólne z Chórem Kaplicy Sykstyńskiej animowanie muzyki. Następnie wraz z delegacją Patriarchatu Konstantynopola modlił się dłuższą chwilę przy grobie św. Piotra. Franciszek opuścił Bazylikę Watykańską z metropolitą Pergamonu Janem u boku.

Papieska homilia:

W uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła, głównych patronów Rzymu z radością i wdzięcznością witamy delegację wysłaną przez Patriarchę Ekumenicznego, czcigodnego i umiłowanego brata Bartłomieja, kierowaną przez metropolitę Jana. Módlmy się do Pana, aby ta wizyta mogła umocnić nasze braterskie więzy na drodze ku tak bardzo upragnionej pełnej jedności między dwoma Kościołami siostrzanymi.

„Pan posłał swego anioła i wyrwał mnie z ręki Heroda” (Dz 12,11). Na początku posługi Piotra w chrześcijańskiej wspólnocie Jerozolimy trwał jeszcze wielki strach z powodu prześladowania Heroda wobec niektórych członków Kościoła. Zabito Jakuba a obecnie uwięziono samego Piotra, aby zadowolić lud. Kiedy był on przetrzymywany w więzieniu i przykuty, usłyszał głos anioła, który powiedział: „Wstań szybko!… Przepasz się i włóż sandały!…Narzuć płaszcz i chodź za mną!” (Dz 12,7-8). Łańcuchy opadły, a bramy więzienia otwarły się same. Piotr zdał sobie sprawę, że Pan „wyrwał go z ręki Heroda”; zdał sobie sprawę, że Bóg uwolnił go z lęku i z okowów. Tak, Pan uwalnia nas z wszelkiego lęku i od wszelkich okowów, abyśmy mogli być naprawdę wolni. Dzisiejsza celebracja liturgiczna wyraża tę rzeczywistość słowami refrenu psalmu responsoryjnego: „Od wszelkiej trwogi Pan Bóg mnie wyzwolił”.

Tutaj pojawia się nasz problem lęku i zabezpieczeń duszpasterskich.

Zastanawiam się – drodzy bracia biskupi – czy my się lękamy? Czego się lękamy? A jeśli się lękamy, to jakich schronień poszukujemy w naszym życiu duszpasterskim, żeby być bezpiecznymi? Czy może poszukujemy wsparcia tych, którzy mają władzę na tym świecie? Czy dajemy wprowadzić się w błąd przez pychę, starającą się o nagrody i uznanie, a tam wydaje się nam, że jesteśmy bezpieczni? W czym pokładamy nasze bezpieczeństwo?

Świadectwo apostoła Piotra przypomina nam, że naszym prawdziwym schronieniem jest ufność w Bogu: oddala ona wszelkie obawy i czyni nas wolnymi od wszelkiego zniewolenia i wszelkich pokus światowych. Dziś Biskup Rzymu i inni biskupi, a zwłaszcza metropolici, którzy otrzymali paliusz odczuwamy, że wyzwaniem jest dla nas przykład świętego Piotra, aby sprawdzić naszą ufność w Panu.

Piotr odzyskał ufność, kiedy Jezus trzy razy jemu powiedział: „Paś owce moje” (J 21,15.16.17). W tym samym czasie, Szymon trzykrotnie wyznał Jezusowi swą miłość, wynagradzając w ten sposób potrójne zaparcie się podczas Męki. Piotr nadal odczuwał w sobie palącą ranę tego zawodu, jaki sprawił swemu Panu w noc zdrady. Teraz, kiedy pyta On: „Czy mnie miłujesz?” Piotr nie polega na sobie samym i na własnych siłach, lecz na Jezusie i Jego miłosierdziu: „Panie Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham”(J 21,17). I tu znika strach, niepewność, tchórzostwo.

Piotr doświadczył, że wierność Boga jest większa od naszych niewierności i silniejsza niż nasze zaparcia się. Zdaje sobie sprawę, że wierność Pana oddala nasze lęki i przekracza wszelką ludzką wyobraźnię. Jezus także do nas kieruje dziś pytanie: „Czy mnie kochasz?”. Czyni tak, ponieważ zna nasze lęki i nasze trudy. Piotr wskazuje nam drogę: ufać Temu, który „wszystko o nas wie”, ufając nie tyle w naszą zdolność, by być wiernymi, ile w Jego niezachwianą wierność. Jezus nas nigdy nie opuszcza, ponieważ nie może się zaprzeć samego siebie (por. 2 Tm 2,13). Wierność, którą Bóg nieustannie umacnia także w nas pasterzach, wykraczając poza nasze zasługi, jest źródłem naszej ufności i naszego pokoju. Wierność Pana wobec nas rozpala w nas nieustannie pragnienie, by Jemu służyć i służyć braciom w miłości.

Miłość Jezusa musi Piotrowi wystarczyć. Nie może on ulec pokusie ciekawości, zazdrości, kiedy widząc w pobliżu Jana zapytał Jezusa: „Panie, a co z tym będzie?” (J 21,21). Ale Jezus odpowiedział: „Co tobie do tego? Ty pójdź za Mną!”(J 21,22). To doświadczenie Piotra stanowi także ważne przesłanie dla nas, drodzy bracia arcybiskupi. Dziś Pan powtarza mnie, wam i wszystkim pasterzom: Pójdź za Mną! Nie trać czasu na czcze pytania czy gadaninę; nie zatrzymuj się na sprawach drugorzędnych, ale spójrz na to co istotne i pójdź za Mną. Idź za mną pomimo trudności. Idź za Mną głosząc Ewangelię. Idź za Mną składając świadectwo życia odpowiadającego darowi łaski chrztu i święceń. Idź za Mną mówiąc o Mnie tym, pośród których żyjesz dzień po dniu, w trudzie pracy, dialogu i przyjaźni. Idź za Mną głosząc Ewangelię wszystkim, a zwłaszcza ostatnim, aby nikomu nie zabrakło Słowa życia, które wyzwala od wszelkiego lęku i daje ufność w wierność Boga. Pójdź za Mną!


Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Franciszek wręczył paliusze 34 arcybiskupom-metropolitom

29 czerwca 2013 | 12:11 | st (KAI) / pm Ⓒ Ⓟ

Na trzy wymiary posługi Następcy Piotra, który ma umacniać braci i siostry w wierze, miłości i jedności zwrócił uwagę papież Franciszek podczas Eucharystii sprawowanej w bazylice watykańskiej w uroczystość św. Piotra i Pawła.

Ojciec Święty wręczył paliusze 34 arcybiskupom metropolitom, w tym arcybiskupowi metropolicie łódzkiemu, Markowi Jędraszewskiemu oraz arcybiskupowi-metropolicie wrocławskiemu, Józefowi Kupnemu.

Uroczystość rozpoczęła się od śpiewu antyfony „Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego” (Mt 16,18-19). Następnie diakoni przynieśli złożone u grobu św. Piotra paliusze, a kardynał protodiakon, Jean-Louis Tauran przedstawił Ojcu Świętemu nowych metropolitów, zaznaczając, iż arcybiskup Huê w Wietnamie, François Xavier Lê Văn Hông, który nie mógł z poważnych przyczyn przybyć do Rzymu prosi, by mógł otrzymać paliusz w swojej siedzibie z rąk papieskiego przedstawiciela.

Z kolei nowi metropolici złożyli przysięgę wierności i posłuszeństwa „świętemu Piotrowi, Kościołowi Rzymskiemu, Ojcu Świętemu i jego następcom”. Papież Franciszek pobłogosławił paliusze i następnie nałożył każdemu z nowych metropolitów, wymieniając z nimi kilka słów. W gronie 34 arcybiskupów po trzech przybyło z Argentyny, Włoch, Indii, Brazylii, Meksyku i USA, po dwóch z Portugalii, Boliwii i Polski. Byli wśród niech arcybiskup metropolita łódzki, Marek Jędraszewski oraz arcybiskup-metropolita wrocławski, Józef Kupny. Na końcu obrzędu sekretarz Kongregacji ds. Biskupów, abp Lorenzo Baldisseri otrzymał paliusz przeznaczony dla nieobecnego dziś w Rzymie abp. François Xavier Lê Văn Hông z Huê w Wietnamie.

Następnie rozpoczęła się Eucharystia. Pierwsze czytanie (Dz 12,1-11) wierni usłyszeli w języku angielskim. Drugie – (2 Tm 4,6-9.17-18) – po hiszpańsku, natomiast Ewangelię (Mt 16,13-19) diakon odśpiewał po łacinie.

W homilii Ojciec Święty podziękował za obecność delegacji Patriarchatu Konstantynopolitańskiego, pod przewodnictwem metropolity Ioannisa a także patriarsze Bartłomiejowi I za ten braterski gest. Pozdrowił ambasadorów i przedstawicieli władz cywilnych. Szczególne podziękowanie skierował pod adresem chóru lipskiego kościoła św. Tomasza (Thomaskirche), najstarszego chóru chłopięcego w Niemczech (założonego w 1212 r.) – z kościoła w którym od końca maja 1723, aż do swej śmierci w 1750 roku kantorem był Jan Sebastian Bach. Podkreślił wymiar ekumeniczny tej obecności.

Swoje rozważanie papież skoncentrował na trzech wymiarach posługi Następcy Piotra, który ma umacniać w wierze, miłości i jedności. Podkreślił, że posługa kościelna Piotra ma swą podstawę w wyznaniu wiary w Jezusa, Syna Boga żywego, które stało się możliwe dzięki łasce danej z Wysoka. Musi się on wystrzegać myślenia na sposób światowy, aby nie stać się kamieniem upadku. „Wiara w Chrystusa jest światłem naszego życia chrześcijańskiego i posługi w Kościele!” – zaznaczył Ojciec Święty.

Odnosząc się do drugiego czytania, w którym zabrzmiały słowa św. Pawła: „Stoczyłem piękną walkę, bieg ukończyłem, wiary nie straciłem” (2 Tm 4,7) papież zaznaczył, iż chodzi tu o walkę męczeństwa. Jedyną bronią świętego Pawła było orędzie Chrystusa i dar całego życia dla Chrystusa i dla innych ludzi. „To właśnie osobiste narażanie się, spalanie się dla Ewangelii, stawanie się wszystkim dla wszystkich, nie oszczędzając siebie, uczyniło go wiarygodnym i budowało Kościół. Biskup Rzymu jest powołany do życia i umacniania w tej miłości wobec Chrystusa i wobec wszystkich, bez wyjątku, ograniczeń i przeszkód. Nie tylko Biskup Rzymu, ale wy wszyscy nowi arcybiskupi i biskupi, macie to samo zadanie – spalać się dla Ewangelii, stawać się wszystkim dla wszystkich. Zadanie, by nie szczędzić sił, wychodzić z własnych ograniczeń w służbie Świętego Wiernego Ludu Bożego” – stwierdził Franciszek.

Zastanawiając się nad umacnianiem w jedności Ojciec Święty nawiązał do symboliki paliusza, zobowiązującego każdego arcybiskupa-metropolitę, by był narzędziem komunii. Apostołowie Piotr i Paweł powierzają każdemu z biskupów zadanie wyznawania Pana, dając się pouczyć Bogu; spalanie się dla miłości Chrystusa i Jego Ewangelii; bycie sługami jedności – stwierdził papież Franciszek. Musimy iść tą drogą synodalności, wzrastać w harmonii z posługą prymatu – dodał Ojciec Święty.

Po homilii wierni pozostali w milczeniu, na chwilę osobistej refleksji. Następnie wyznali swą wiarę. W modlitwie wiernych modlono się po portugalsku w intencji Kościoła i jego misji ewangelizacyjnej, w hindi – za papieża, aby wspierany był w swej posłudze, po polsku: „Niech nasze narody, doświadczone przez obecny kryzys gospodarczy, nie ulegają pokusie zniechęcenia, lecz śmiało podejmują drogę etycznej i duchowej odnowy”. Po chińsku – o pokój na świecie i odpowiedzialne korzystanie z dóbr naturalnych a po francusku – w intencji nowych arcybiskupów-metropolitów, by byli wiernymi świadkami wiary.

Podczas przekazywania znaku pokoju do Ojca Świętego podszedł przedstawiciel Ekumenicznego Patriarchatu Konstantynopola, metropolita Pergamonu Ioannis (Ziziulas) i nastąpił wymowny braterski uścisk. Papież udzielił Komunii św. diakonom, natomiast kapłani zgromadzonym w bazylice wiernym.

Po Komunii św., miała miejsce dłuższa chwila modlitwy w ciszy, zaś Msza św. zakończyła się śpiewem „Oremus pro Pontifice” – „Módlmy się za Papieża”. Przed opuszczeniem bazyliki watykańskiej papież Franciszek podszedł do przybyłego z Lipska specjalnie na dzisiejszą uroczystość chóru kościoła św. Tomasza i podziękował młodym śpiewakom za animowanie muzyki. Następnie wraz z delegacją Patriarchatu Konstantynopola pomodlił się dłuższą chwilę przy grobie św. Piotra.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.