Drukuj Powrót do artykułu

Francja: reakcje na ustawę o symbolach religijnych

11 lutego 2004 | 12:20 | jpt //mr Ⓒ Ⓟ

Przyjęta przez francuskie Zgromadzenie Narodowe ustawa o zakazie noszenia „ostentacyjnych symbolach religijnych” w szkołach publicznych wywołała przy jednomyślnej aprobacie mediów niejednoznaczne reakcje środowisk muzułmańskich.

Francuski dziennik „Le Monde” zauważa, że w debacie, której głównym tematem była muzułmańska chusta na głowach uczennic szkół publicznych, na 120 przemawiających deputowanych zabrało głos 18 kobiet, „co i tak jest powyżej średniej w naszym parlamencie, gdzie deputowane stanowią zaledwie 12,3 proc”.
Dziennik przytacza głos niezrzeszonej deputowanej z francuskiego terytorium zamorskiego Réunion na Oceanie Indyjskim, która stwierdziła, że „nikt nie zabrania noszenia ostentacyjnych oznak bogactwa, arogancji, pustoty i pogardy dla innych”.
„Podczas gdy celebrujemy nasze wartości, nie potrafimy zaproponować młodym ludziom nic ponad indywidualizm, wszechobecną postawę konkurencyjności, iluzje pragnień i zazdrości” – powiedziała francuska parlamentarzystka.
Francuskie środowiska muzułmańskie w większości odniosły się do nowej ustawy ze zrozumieniem. Dalil Boubaker, rektor paryskiego meczetu i przewodniczący Rady Kultu Muzułmańskiego we Francji (CFCM) podkreślił, że rozmowy, jakie przedstawiciele rady odbyli z deputowanymi pozwoliły wprowadzić zasadę negocjacji przed podjęciem sankcji wobec osób łamiących prawo oraz rewizję ustawy w rok po jej wprowadzeniu w życie.
„Te spotkania dały więcej niż głośne manifestacje” – powiedział agencji AFP przewodniczący, nawiązując do organizowanych przez środowiska ekstremistów, przy poparciu niektórych francuskich sił politycznych (trockiści, Zieloni) manifestacji ulicznych.
Mohamed Bechari, przewodniczący Federacji Muzułmanów Francuskich (FNMF) przypomniał o pozostawionych przez ustawę możliwościach „dostosowania praktyki noszenia islamskiej chusty do francuskiego kontekstu społecznego” i prosił o „zrozumienie niepokoju, jaki ustawa budzi w środowiskach islamskich co do francuskiej polityki integracji w ogóle”.
„To czarny dzień w historii Francji”, stwierdził natomiast Fouad Alaoui, przewodniczący Unii Organizacji Islamskich (UOIF). Wynik głosowania, w którym opinie prawicy i lewicy były zgodne, dowodzić ma jego zdaniem „pragnienia wykluczenia muzułmanów ze społeczeństwa” i potwierdza, że Francja „nie jest krajem otwartym i tolerancyjnym”.
Do krytycznego stanowiska wobec nowej ustawy krajów arabskich dołączył dzisiaj głos rządu Jordanii. Jego zdaniem jest ona „wyrazem agresji wobec wiary muzułmańskiej, a noszenie chusty jest dla wiernych obowiązkiem religijnym”.
Kontrowersyjną ustawą zajmie się w dniach 2-3 marca francuski Senat.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.