Drukuj Powrót do artykułu

Francja: więcej aborcji po 30 latach

04 grudnia 2004 | 14:04 | //mr Ⓒ Ⓟ

W roku 2002 we Francji odnotowano oficjalnie 205 627 przypadków przerwania ciąży, czyli o 14 proc. więcej niż w 1995 roku (156 181).

Dane te opublikowano w związku z trzydziestą rocznicą uchwalenia w tym kraju prawa do aborcji na życzenie. Nastąpiło to za prezydentury Valery’ego Giscarda d’Estainga na wniosek Simone Veil, ówczesnej minister zdrowia.
Celem ustawy, według jej projektodawczyni, była ochrona praw kobiet i zlikwidowanie tzw. „podziemia aborcyjnego”. Przegłosowanie projektu, do czego zresztą od dawna parły różne organizacje liberalne, lewicowe i kobiece, było ułatwione częściowo ze względu na postawę i osobiste zaangażowanie pani minister. Jako ocalona z Auschwitz Żydówka i wtedy, i dzisiaj cieszy się ona dużym autorytetem moralnym na francuskiej scenie politycznej.
Francuska kasa chorych finansowała już wcześniej środki antykoncepcyjne, ustawa zaś nie tylko nie zmniejszyła liczby aborcji, ale doprowadziła wręcz do stałego ich wzrostu. W roku 2002 odnotowano tam oficjalnie 205 627 przypadków przerwania ciąży, czyli o 14 proc. więcej niż w 1995 roku (156 181). Wzrost dotyczył zwłaszcza aborcji u dziewcząt nieletnich, gdzie ich ilość wzrosła z 8100 w 1993 roku do 10 622 w 2002 roku.
We Francji co piąta ciąża kończy się sztucznym poronieniem, a większość z nich dotyczy nieletnich. Według oficjalnych statystyk nad Sekwaną ciążę przerywa 1,6 proc. kobiet rocznie w przedziale wiekowym od 15 do 49 lat.
Legalne aborcje finansuje kasa chorych i około 80 proc. „zabiegów” dokonuje publiczna służba zdrowia. Kilka tygodni temu francuski minister zdrowia zdecydował, że kasa chorych będzie finansować również tzw. „aborcje farmakologiczne”, które są dopuszczalne w tym kraju do siódmego tygodnia ciąży, a które stanowią obecnie 35 proc. wszystkich aborcji.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.