Francuzi przygotowują się do kanonizacji dwóch papieży

Przyjechałem na kanonizację Jana Pawła II, a odkryłem Jana XXIII – powiedział KAI jednen z francuskich pielgrzymów przybyłych na niedzielne uroczystości w Watykanie.

Louis Thierion de Monclin z Amiens pomaga w rzymskim kościele św. Ludwika w przyjęciu Francuzów, którzy mają tu trwający od 24 do 28 kwietnia program przygotowania do kanonizacji i jej przeżywania w ojczystym języku.

Jego poszczególne punkty odbywają się w czterech kościołach, zwanych francuskimi: św. Ludwika, św. Mikołaja, św. Iwona, św. św. Andrzeja i Klaudisza, Trójcy Świętej (Trinità dei Monti), a także w Papieskim Seminarium Francuskim. Katechezy i konferencje głoszą tam kardynałowie i biskupi.

Do Rzymu na kanonizację przybyli pątnicy zorganizowani w grupach diecezjalnych i ruchów kościelnych czy skautów. Ich tłum kłębi się pod kościołem św. Ludwika, mieszając z turystami, którzy przychodzą do tej świątyni oglądać obrazy Caravaggia, w tym słynne „Powołanie św. Mateusza”.

– Myślałem, że jest to kanonizacja tylko Jana Pawła II – mówi z rozbrajającą szczerością Louis Thierion de Monclin. – W Rzymie odkryłem, że kanonizowany będzie jeszcze Jan XXIII i dobrze się stało, bo go nie w ogóle nie znałem. Okazało się, że nie tylko Jana Paweł II był wspaniałym papieżem – dodaje młody Francuz.

Za wspaniałe uznaje on wydarzenie, na które przybyło tylu chrześcijan. – Żyjemy w czasach, gdy Kościół potrzebuje jedności. Tę jedność tu się odczuwa, są tu ludzie z przeróżnych środowisk – zauważa Louis.