Drukuj Powrót do artykułu

Gazeta Wyborcza Kraków: Powstaje portal Franciszkanska3.pl

09 stycznia 2009 | 10:25 | ter/hel // ro Ⓒ Ⓟ

Krakowski Kościół buduje portal www.franciszkanska3.pl. Ma on być połączeniem serwisów informacyjnych i społecznościowych, takich jak Nasza-klasa.pl.

Pomysłodawcą jest kard. Stanisław Dziwisz. – Kardynał uznał, że trzeba zaznaczyć obecność Kościoła w wirtualnym świecie, bo właśnie tam można spotkać młodych ludzi, którzy dopiero wkraczają w dorosłość – mówi ks. Robert Nęcek, rzecznik krakowskiej kurii.
Premierę franciszkańskiej.3.pl zaplanowano na 2 kwietnia – w rocznicę śmierci Jana Pawła II. Znajdą się tam serwisy informacyjne – gospodarcze, polityczne, miejskie. Nie zabraknie też kultury, ale takiej – deklarują twórcy portalu – która interesuje ludzi młodych. Czy to oznacza, że w dziale muzyka pojawią się newsy o Dodzie? – pytamy. – Nie obrażamy się na rzeczywistość. Tym bardziej że młodzi ludzie żyją popkulturą. Przyznam jednak, że wciąż zadajemy sobie pytanie, czy pisząc o Dodzie, promujemy rozpasany seks, czy też po prostu mówimy o kolejnym wydarzeniu, na przykład wydaniu płyty czy koncercie. Pewne jest to, że w sprawach moralnych będziemy stali twardo na stanowisku, jakie prezentuje Kościół. Postaramy się też tłumaczyć młodym ludziom, dlaczego wybieramy takie, a nie inne zachowania – wyjaśnia Adam Mazurkiewicz, dyrektor Katolickiego Centrum Kultury. To właśnie tej instytucji kardynał powierzył stworzenie portalu.

Jak pisze Małgorzata Skowrońska, pomysł konsultowany był z pracownikami największych polskich portali. Szef KCK nie chce jednak zdradzić ich nazwisk. Na początek w portalu pracę znajdzie sześć osób, które będą redagowały newsy. – Chcemy współpracować z ludźmi młodymi z medialnym doświadczeniem. Liczymy też na pomoc duszpasterstw i katolickich stowarzyszeń. Jesteśmy również otwarci na współpracę ze środowiskami pozakościelnymi – mówi Mazurkiewicz.

Portal będzie utrzymywał się z reklam i darowizn. Jak twierdzi szef KCK, zainteresowanie reklamodawców i sponsorów jest spore pomimo kryzysu gospodarczego. – Prace trwają dopiero pół roku, a bez większych kłopotów znaleźliśmy pieniądze na to przedsięwzięcie. Sporą część przekazał kardynał ze swoich prywatnych funduszy – dodaje. Na jaką liczbę odsłon fraciszkanskiej3.pl Kościół liczy? Pomysłodawcy zapewniają, że „klikalność” nie będzie kryterium oceny. – To nie będzie portal, który ma zarabiać, ale przedsięwzięcie społeczne. Sukces, jeśli się pojawi, będzie czymś wtórnym. Na pierwszym miejscu jest to, czy ci, którzy zajrzą na stronę, znajdą tu odpowiedzi na nurtujące ich problemy – mówi Mazurkiewicz.

„Z ciekawostek: w portalu pojawią się czaty (na pewno na takim czacie będzie można spotkać się z kard. Dziwiszem). Na franciszkanskiej3.pl będą też dostępni on-line księża, którzy pomogą w trudnych sprawach i będą odpowiadać np. na pytania o grzechy. W portalu znajdzie się też radio internetowe i moduł telewizyjny, który pozwoli na umieszczanie na stronie filmów” – czytamy.

Gazeta pyta o opinie na temat pomysłu znawców mediów. Prof. Wiesławowi Godzicowi, medioznawcy z Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej, nie podoba się nazwa. W Krakowie nikt nie ma wątpliwości, że nie o adres tu chodzi, ale o słynne słowa Jana Pawła II, który podczas pielgrzymki w 2002 r. z okna w kurii powiedział: „Jakby się kto pytał, Franciszkańska 3”. – Te słowa znane są lokalnie, ale już młodzi ludzie z innych miast mogą mieć kłopoty z rozszyfrowaniem nazwy i zrozumieniem kontekstu. Przy takich przedsięwzięciach sprawdza się jakiś element gry, zagadki. Tutaj tego brakuje – twierdzi prof. Godzic. I dodaje: – Bardzo cieszę się, że Kościół wchodzi w Web 2.0*. Do tej pory hierarchowie nie czuli mediów. Napuszony język i nuda to ich cechy charakterystyczne. Internet żąda skrótowości i tabloidyzacji. Kościół może to wykorzystać. Musi jednak bardzo dobrze określić odbiorców i bazę danych. Tym bardziej że opiewane przez wielu pokolenie JPII okazało się marzeniem – czytamy.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.