Drukuj Powrót do artykułu

Gliwice: śląska prapremiera „Ludzi Boga”

13 stycznia 2011 | 13:39 | marm, lk Ⓒ Ⓟ

– Ten film jest godny polecenia – mówił po śląskiej prapremierze „Ludzi Boga” biskup gliwicki Jan Wieczorek. Pierwszy w regionie pokaz filmu, który zdobył Grand Prix w Cannes odbył się 12 stycznia w gliwickim kinie Amok. Obraz Xaviera Beauvois opowiada o życiu i męczeńskiej śmierci trapistów z górskiego monasteru w Algierii, zamordowanych w 1996 r. przez islamskich ekstremistów.

– Ten film jest bardzo głęboki i poruszający, ale zrobiony prostymi środkami. Myślę, że uda mu się przebić do widza, mimo ogromnej konkurencji – zauważyła filmoznawczyni dr Urszula Biel. W jej ocenie jest to obraz o chrześcijaństwie, o człowieku, ale także o przygotowaniu do śmierci. Pięknie zostało ukazane to, że można na nią czekać z optymizmem, bez depresji – powiedziała KAI dr Biel.

Przedpremierowy pokaz filmu połączono ze spotkaniem z benedyktynem z Tyńca. O. Andrzej Haase OSB powiedział, że patrzył na ten film pod kątem autentyczności życia mnichów. – Byłem zachwycony, ponieważ właśnie tak to życie wygląda. Nawet przedstawienie chwil trudnych, momentu podejmowania decyzji o wyjeździe, bądź pozostaniu było bardzo prawdziwe. Przez to ten obraz męczeństwa był bardzo autentyczny. To jest ogromnie ważne, że ten film nie był sztuczny – podkreślił o. Haase z opactwa benedyktyńskiego w Tyńcu.

Film Xaviera Beauvois „Ludzie Boga” zdobył w 2010 r. Grand Prix i Nagrodę Ekumeniczną 63. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes. Będzie też francuskim kandydatem do Oscara. Na ekrany polskich kin wejdzie 28 stycznia 2011 r. We Francji film zobaczyło już ponad 3 mln osób.

Jest to oparta na faktach historia trapistów mieszkających w klasztorze u podnóża gór Atlas w algierskiej wiosce Tibhirine. Przez lata żyli oni w całkowitej symbiozie z muzułmańską ludnością, służąc jej i pomagając. Oferują opiekę medyczną, czasem też materialną, sprzedają swoje produkty na miejscowym bazarze. Muzułmanie z wioski od lat w pełni akceptują katolicką wspólnotę.

W pierwszej połowie lat 90. w Algierii doszło do wybuchu konfliktu z islamskimi ekstremistami i eskalacji przemocy, miejscowe władze zaczęły nalegać, by mnisi opuścili wioskę. W nocy z 26 na 27 marca 1996 r. grupa uzbrojonych mężczyzn wdarła się do klasztoru i uprowadziła siedmiu mnichów. Dwa miesiące później odnaleziono ich ciała. Okoliczności ich śmierci do dziś nie zostały w pełni wyjaśnione. W 2003 r. sprawą zajął się francuski sąd. Niedawno odtajniono część dokumentów, a w najbliższych miesiącach spodziewane jest ujawnienie kolejnych informacji o wydarzeniach z 1996 r.

Film ukazuje ostatnie kilka miesięcy życia małej społeczności trapistów w „krainie muzułmanów”. Obraz nie jest szczegółowym zapisem historyczno-dokumentalnym – to raczej opowieść o codziennym rytmie życia w monasterze w zderzeniu z wydarzeniami, które miały wpływ na mniszą wspólnotę.

Po ultimatum terrorystów domagających się opuszczenia kraju przez wszystkich cudzoziemców, mnisi stają przed dylematem: wyjechać czy zostać. Muszą podjąć tę decyzję jako wspólnota. Każdy z mnichów decyduje na podstawie osobistych przesłanek. Wszyscy bracia są silnie związani z okolicznymi wieśniakami, którzy nie chcą ich wyjazdu, gdyż od pokoleń wioska rozwijała się dzięki współpracy z klasztorem.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.