Gniezno – Kapituła Prymasowska dziękowała za życie i świętość kard. Wyszyńskiego

W pierwszą rocznicę beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego Kapituła Prymasowska przy bazylice prymasowskiej w Gnieźnie dziękowała za życie, posługę i świętość kard. Stefana Wyszyńskiego. Wieczornej Mszy św. w katedrze gnieźnieńskiej przewodniczył ks. infułat Jan Kasprowicz, kustosz bazyliki i proboszcz parafii katedralnej, a homilię wygłosił ks. kan. Bogdan Czyżewski, dziekan kapituły, znawca życia Prymasa Tysiąclecia, członek Rady Programowej wydania jego osobistych zapisków „Pro memoria”.

„Przyszliśmy dziś do katedry, by podziękować za dzieło, życie, posługę kard. Wyszyńskiego, ale przede wszystkim, aby go naśladować, bo taki jest sens wyniesienia na ołtarze człowieka, abyśmy my, chodzący po ziemi, dostrzegli to, co powinniśmy naśladować” – mówił duchowny. Dodał, że wiele takich rzeczy można wskazać w życiu prymasa Wyszyńskiego. Jedną z najistotniejszych była z całą pewnością jego głęboka, żywa wiara.

„Ona pomagała mu we wszystkim, ona sprawiała, że był wspaniałym człowiekiem, kapłanem, biskupem, wspaniałym uczniem Chrystusa” – podkreślił ks. Czyżewski przypominając, że tą silną wiarę kard. Wyszyński wyniósł z domu rodzinnego. Jej przykład czerpał od rodziców, z którymi wraz z rodzeństwem codziennie się modlił – od ojca, którego zmęczonego po pracy widywał na klęczkach w kościele i od matki, która na łożu śmierci prosiła, by „się ubierał” czyli zachował te najcenniejsze wartości wyniesione z domu.

„Ta wiara pozwoliła mu iść na długie lata do więzienia do czterech różnych miejsc. Dziś wielu ludzi mówi delikatnie, że były to miejsca odosobnienia, ale nie, to było więzienie” – mówił dziekan Kapituły Prymasowskiej wskazując dalej, że z tej wiary wypływała także szczera miłość prymasa do Ojczyzny. Nie była ona pustą deklaracją czy wzruszającym sloganem. „On był gotów oddać za Ojczyznę życie i robił to każdego dnia” – stwierdził kapłan.

Ks. Czyżewski podkreślił też wielką maryjność kard. Wyszyńskiego oraz pokorę i skromność, którą widać było choćby podczas pierwszej pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski.

„Nie ograniczajmy się więc tylko do wspomnienia, do rocznicy. Pamiętajmy, że mamy wspaniałego orędownika, który nas nie zawiedzie” – prosił na koniec ks. Czyżewski.

Kapituła Prymasowska posiada najdłuższą tradycję spośród wszystkich instytucji centralnych archidiecezji gnieźnieńskiej. Jej korzenie sięgają XI wieku. Na przestrzeni swoich długich dziejów do jej prerogatyw należał m.in. wybór arcybiskupa gnieźnieńskiego, któremu zresztą służyła pomocą w administrowaniu diecezją. Przez wieki funkcjonowała jako Kapituła Gnieźnieńska/Kapituła Katedralna. Przymiotnik „prymasowska” zyskała właśnie dzięki prymasowi Wyszyńskiemu.