Gniezno: kilka tysięcy wiernych na uroczystościach ku czci św. Wojciecha

Wśród wiernych jest blisko tysięczna grupa pielgrzymów z parafii świętowojciechowych z Polski i zagranicy.

W tym roku mają one charakter szczególny, odbywają się bowiem w łączności z obchodami 1010. rocznicy kanonizacji św. Wojciecha i 30. rocznicy pierwszej pielgrzymki papieża Jana Pawła II do jego grobu.

Do Gniezna przyjechało blisko 40 kardynałów, arcybiskupów i biskupów z Polski i Europy. Od piątku w mieście św. Wojciecha gości metropolita koloński kard. Joachim Meisner. Obecny jest także bp Gerhard Feige z Magdeburga, bp Dominik Duka z Hradec Kralove, bp Frantisek Tondra – biskup spiski i przewodniczący Konferencji Episkopatu Słowacji, kard. Georg Sterzinsky z Berlina, bp Milan Sasik – ordynariusz apostolski w Mukaczewie na Ukrainie oraz abp Jan Graubner – przewodniczący Konferencji Episkopatu Czech.

Z polskich hierarchów na uroczystości przyjechali m.in.: prymas Polski kard. Józef Glemp, który przed 30 laty w katedrze gnieźnieńskiej przyjął sakrę biskupią, kard. Henryk Gulbinowicz – emerytowany arcybiskup wrocławski oraz abp Józef Kowalczyk – nuncjusz apostolski w Polsce, abp Marian Gołębiewski z Wrocławia, kard. Stanisław Dziwisz z Krakowa, abp Józef Michalik z Przemyśla, abp Stanisław Gądecki z Poznania, abp Kazimierz Nycz z Warszawy, abp Wojciech Ziemba – metropolita warmiński.

Niedzielne uroczystości rozpoczęła tradycyjnie procesja z relikwiami św. Wojciecha i innych polskich świętych, które przy biciu dzwonów przeszła z kościoła św. Michała Archanioła na plac u stóp katedry, gdzie sprawowana jest uroczysta suma odpustowa. Srebrny relikwiarz głównego patrona Polski nieśli na zmianę bracia z Towarzystwa św. Wojciecha, klerycy i przedstawiciele służb mundurowych.

W procesji udekorowanymi odświętnie ulicami Gniezna podążali biskupi, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, parlamentarzyści, reprezentanci środowisk naukowych i kulturalnych, liderzy i członkowie organizacji, stowarzyszeń katolickich i duszpasterstw środowiskowych, delegacje gnieźnieńskich parafii oraz wierni. Jak co roku w procesji uczestniczyła także liczna grupa młodzieży, która wczoraj przybyła do Gniezna w dorocznej pielgrzymce młodych do grobu św. Wojciecha.

Witając przybyłych na uroczystości metropolita gnieźnieński abp Henryk Muszyński przypomniał o obchodzonych w tym roku rocznicach: 1010. rocznicy kanonizacji św. Wojciecha, 30. rocznicy wizyty Jana Pawła II w Gnieźnie, oraz 30. rocznicy sakry biskupiej kard. Józefa Glempa. „Pierwsza z tych rocznic, to nie tylko przypomnienie. To także wielkie zobowiązanie i świadomość tego, że powołanie Wojciecha do świętości jest także naszym powołaniem” – mówił metropolita gnieźnieński.

Uroczystej sumie odpustowej na Placu św. Wojciecha przewodniczy kard. Józef Glemp. Homilię wygłosi abp Józef Michalik z Przemyśla, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Jak co roku prymas Polski poświęci i wręczy przedstawicielom młodzieży księgi Pisma Świętego, a abp Józef Kowalczyk pobłogosławi i nałoży krzyże misyjne misjonarzom. W tym roku przyjmie je 44 duchownych i 1 osoba świecka.

Tegoroczne uroczystości świętowojciechowe odbywają się w łączności z obchodami 1010. rocznicy kanonizacji św. Wojciecha. Biskupa-męczennika na ołtarze wyniósł w 999 roku papież Sylwester II. Dokładna data nie jest znana, musiało jednak do tego dojść przed 2 grudnia 999 roku, gdyż w piśmie noszącym tą właśnie datę cesarz Otton III nazywa już Wojciecha świętym.

Św. Wojciech urodził się w 956 roku w czeskich Libicach. Był szóstym dzieckiem książęcej pary Sławnika i Strzyżysławy. Od dziecka przeznaczony do stanu duchownego w wieku 27 lat został biskupem praskim. Bezkompromisowy, niezrozumiany i skonfliktowany z diecezjanami wyjechał do Rzymu. Tam wstąpił do klasztoru benedyktynów na Awentynie. Po nakazanym przez papieża powrocie do Pragi i ponownym konflikcie z wiernymi zdecydował się na wyjazd na misje.

Wojciech gościł w Gnieźnie u księcia Bolesława Chrobrego tuż przed wyjazdem na północ, do plemienia Prusów. W drodze zatrzymał się w Gdańsku, gdzie nauczał i chrzcił. 23 kwietnia 997 roku po nieudanej próbie chrystianizacji Prusów został przez nich zamordowany. Według tradycji Bolesław Chrobry wykupił jego ciało z rąk pogan za tyle złota, ile ważyło, a następnie złożył w Gnieźnie, w kościele zbudowanym na Wzgórzu Lecha.