Drukuj Powrót do artykułu

Gniezno: Kohl i Bartoszewski krytykują roszczenia Związku Wypędzonych

17 września 2005 | 16:40 | zas //mr Ⓒ Ⓟ

Były kanclerz Niemiec Helmut Kohl i były szef polskiej dyplomacji Władysław Bartoszewski skrytykowali podnoszenie roszczeń wobec Polski przez niemiecki Związek Wypędzonych i inicjatywę Eriki Steinbach o utworzeniu Centrum Wypędzeń w Berlinie.

Obaj politycy wzięli udział w sobotę w debacie na temat dialogu polsko-niemieckiego w ramach VI Zjazdu Gnieźnieńskiego.
– Uważam, że rozpoczęta w 2000 roku akcja nowej formuły działania Związku Wypędzonych jest nieodpowiedzialna i nie przynosi nic budzącego nadzieję ani Niemcom, ani Polakom. Zupełne niepotrzebne jest zamieszanie, które powstało i obecnie obserwujemy tworzenie się polskich związków wypędzonych, których nie było. Pani Steinbach rzuciła kamieniem, który wywołał lawinę. Nic to nie da nikomu ani historycznie, ani moralnie – powiedział z oburzeniem Bartoszewski.
– Dlaczego doszliśmy do tego, że w Moskwie święci się rocznicę drugiej wojny światowej, która odbyła się w latach 1941-1945?” – zapytał były polski minister spraw zagranicznych. „Jeżeli tak, to nie ginęli ani Niemcy, ani Polacy, ani Francuzi, ani Norwegowie od roku 1939 do 1941. I potem niemieccy politycy biorą w tym udział – dodał Bartoszewski, którego słuchacze nagrodzili gromkimi oklaskami.
– Całkowicie się z tym zgadzam. Głupota jest rzeczywiście ponadgranicznym zjawiskiem. Rzeczywiście, o każdym okresie można powiedzieć, że i tam działali idioci – tymi dosadnymi słowami zgodził się z wystąpieniem byłego szefa polskiej dyplomacji Helmut Kohl. – Sprawa Centrum Wypędzonych od samego początku była błędem, bo nie dyskutowano ze sobą – zaznaczył niemiecki polityk.
Były kanclerz Niemiec wykluczył zarazem możliwość powstania osi między Berlinem i Moskwą, zagrażającej bezpieczeństwu Polski, czego przykładem miałaby być budowa rurociągu gazowego z Rosji do Niemiec na dnie Bałtyku, omijającego terytorium Polski. – Nie dajmy się zwariować. Jeżeli budowany jest nowy rurociąg, to jest to tylko biznes. To jeszcze nie jest budowanie nowej osi. Sama taka myśl to absurd – tłumaczył Kohl.
Zdaniem byłego kanclerza, „Polska powinna wykorzystać szansę, jaką jest Unia Europejska”. „Mamy przecież unię gospodarczą i jedną walutę. Polska powinna wykorzystać tę szansę i iść do przodu” – podkreślił Kohl.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.