Drukuj Powrót do artykułu

Gniezno: Nowy feminizm – łagodzić ból świata

13 marca 2004 | 20:03 | aw //mr Ⓒ Ⓟ

Nowy feminizm powinien łagodzić ból świata i budować więzi solidarności – do takiego wniosku doszły uczestniczki panelu „Nowy feminizm Jana Pawła II”, który odbył się 13 marca w Gnieźnie w ramach V Zjazdu Gnieźnieńskiego.

S. prof. Zofia Zdybicka, filozofka KUL, dokonała krótkiego przeglądu nurtów feministycznych – od emancypacyjnych ruchów, dążących do otrzymania przez kobiety takich samych praw, co mężczyźni, aż po ujawniający się pod koniec ubiegłego wieku feminizm liberalny, który neguje jakiekolwiek różnice, wypływające z odmienności płci, promujący egoizm, samostanowienie, absolutyzujące wolność. Alternatywą może być feminizm Jana Pawła II, wypływający z personalistycznej wizji człowieka, który pojmuje wolność, kształtowaną w powiązaniu z prawdą i dobrem.

Ks. Prof. Ireneusz Mroczkowski, rektor płockiego seminarium duchownego przypomniał, że nowy feminizm Jana Pawła II jest odpowiedzią na stare pytania. Zadaniem Kościoła – mówił ks. Mroczkowski – jest wcielać nowy feminizm w życie Kościoła, zastanawiać się, jak można w pełni realizować geniusz kobiety dla dobra całej wspólnoty wiernych.

Zdaniem redaktor naczelnej „Listu do Pani” Marii Wilczek nowy feminizm jest ratunkiem dla świata, w którym pękają więzi i coraz mniej ceni się macierzyństwo. Warto zastanowić się – mówiła M. Wilczek – jak feminizm ma się do interesów dziecka i dobra rodziny, czy decyzja robienia przez nią kariery nie skazuje je na samotność i poczucie odrzucenia.

Ewa Kowalewksa, prezes stowarzyszenia Human Life International przedstawiła tabelę, w której wyliczyła cechy charakteryzujące feminizm nowy i liberalny. Wynika z niej, że nurt liberalny jest w istocie nasycony postulatami, które budują cywilizację śmierci. Jej zdaniem feministki liberalne nie interesują się w rzeczywistości losem kobiet, a dążą do władzy, korzystając z określonych haseł propagandowych. Zadała pytanie, czy kobiety polskie zechcą pokazać zjednoczonej Europie wartość macierzyństwa.

Dr Elżbieta Adamiak z Uniwersytetu Adama Mickiewicza mówiła o feminizmie jako „wewnątrzkościelnym problemie” i postulowała, by popierać aktywność kobiet w życiu Kościoła – w liturgii, wychowaniu (także seminaryjnym), podejmowaniu decyzji, służbie ołtarza. Jej zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, by dziewczęta były ministrantkami, czy nadzwyczajnymi szafarkami Eucharystii.

W dyskusji, która się wywiązała po dyskusji zwrócono uwagę, że „nowe feministki” za bardzo akcentują fakt, że najważniejsze dla kobiet jest macierzyństwo, tymczasem wiele z nich nie zakłada rodzin, nie wstępuje też do zakonów. Zwrócono też uwagę, że należy doprecyzować treść pojęcia „nowy feminizm” i szukać nowej syntezy kobiecych ról – macierzyńskiej, ale także zawodowych, w których kobiety wniosą swój kobiecy geniusz i złagodzą oblicze świata.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.