Gniezno: Prymas dziękował wraz z kolegami z rocznica za 53 lata kapłaństwa
27 marca 2010 | 19:37 | bgk Ⓒ Ⓟ
„Dziś, gdy patrzymy wstecz widzimy, że nasze życie było wpisane w odwieczny Boży plan i dziękujemy Bogu, że tak wiele w tej posłudze i życiu było Jego znaków dobroci, przebaczenia i miłości” – mówił abp Henryk Muszyński podczas Mszy św. sprawowanej 27 marca w katedrze gnieźnieńskiej z okazji zbliżającej się 53. rocznicy święceń kapłańskich. W modlitwie towarzyszyli Prymasowi Polski koledzy z rocznika.
„Nasze <<tak>>, które dziś odpowiadamy, być może nie jest już tak płomienne i młodzieńcze jak przeszło pół wieku temu, ale na pewno jest droższe Bogu, bo bardziej dojrzałe, okupione wiernością, cierpieniem i samotnością” – mówił w homilii prymas Muszyński. Dodał również, że konieczne jest ciągłe odnawianie tego zapału i gotowości służenia Bogu.
„Trzeba nam odnowić tę naszą gotowość – dokądkolwiek nam pójść każe, w jakikolwiek sposób nam pójść każe. Kiedy patrzymy na naszych kolegów, którzy dziś – jestem o tym głęboko przekonany – w duchu tajemnicy świętych obcowania są z nami, można powiedzieć, niektórzy usuwali się cicho, bezszelestnie, nieoczekiwanie, inni po latach cierpienia. Nikt z nas nie wie, jaką drogę dla nas Bóg wyznaczył, ale jedno wiemy, że ta droga jest drogą najlepszą, bo drogą prowadzącą do domu Ojca” – podkreślił Prymas Polski.
Wskazał również na trwający rok kapłański. Jak przypomniał, papież Benedykt XVI ogłaszając go postanowił właśnie od kapłanów rozpocząć wielkie dzieło odnowy.
„Co to znaczy odnowić kapłaństwo? To znaczy przede wszystkim odnowić naszą miłość, uczyć się miłości od Tego, który jest pełną Miłością. Kapłaństwo, jak mówił św. Jan Maria Vianney, a powtarzał Jan Paweł II, to miłość serca Jezusowego. Kapłaństwo to wierność Chrystusa w nas. Można ulec defetyzmowi uświadamiając sobie, jak wielkie to jest zobowiązanie. Ale Bóg dając zobowiązania, daje nam jednocześnie siłę, daje Ducha Świętego. Daje nam, jak mówi papież Benedykt XVI, wiedzę miłości, wiedzę o pełnej, prawdziwej miłości; wiedzę płynącą z miłości; wiedzę i życie, które jest miłością” – tłumaczył metropolita gnieźnieński.
Dziękując za 53 lata kapłaństwa prosił również: „niech nasze życie przestanie być tylko starzeniem się, a stanie się dojrzewaniem do pełni, do coraz doskonalszej miłości, do coraz pełniejszej obecności Boga w nas”.
Abp Henryk Muszyński przyjął święcenia kapłańskie 28 kwietnia 1957 roku z rąk bp. Kazimierza Kowalskiego w katedrze w Pelplinie, gdzie wcześniej ukończył seminarium duchowne. Pierwszą placówką, do której został skierowany jako wikariusz była parafia św. Józefa w Gdyni-Leszczynkach. W 1960 roku został skierowany na studia specjalistyczne, które odbył kolejno w Lublinie, Rzymie, Jerozolimie i Heidelbergu. Po ukończeniu studiów wrócił do rodzinnej diecezji chełmińskiej i rozpoczął pracę w Wyższym Seminarium Duchownym w Pelplinie. Wykładał także na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie oraz był kierownikiem tamtejszej Katedry Starego Testamentu oraz p.o. kierownika Katedry Archeologii Starożytnego Bliskiego Wschodu. W 1985 roku papież Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym diecezji chełmińskiej. Dwa lata później został mianowany ordynariuszem diecezji włocławskiej, a w 1992 roku arcybiskupem metropolitą gnieźnieńskim.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.