Drukuj Powrót do artykułu

Góra Kalwaria: Misterium Męki Pańskiej w Niedzielę Palmową

07 kwietnia 2014 | 16:12 | ak Ⓒ Ⓟ

Wydarzenia męki i śmierci Chrystusa po raz piąty zainscenizowane zostaną na ulicach Góry Kalwarii na Mazowszu. Widowisko, przygotowane przez kilkudziesięciu aktorów-amatorów, co roku przyciąga tysiące wiernych z miasta i okolic. Zwyczaj ten nawiązuje do wielkopostnej tradycji zapoczątkowanej w XVII w. w Nowej Jerozolimie – taką nazwę nosiła dawniej miejscowość. Początek w niedzielę 13 kwietnia o godz. 15.00.

Osoby biorące udział w Misterium przygotowują się do wydarzenia nie tylko technicznie, przez liczne próby, ale przede wszystkim duchowo. "Podczas przygotowań oparliśmy się na adhortacji Papieża Franciszka Radość Ewangelii – mówi ks. Wojciech Skóra MIC, inicjator i opiekun przedsięwzięcia oraz kustosz sanktuarium bł. Stanisława Papczyńskiego. – Myślę, że wpisujemy się w pomysł Papieża, który mówi o wadze dobrze rozumianej pobożności ludowej, w której zakorzeniła się Ewangelia. Tak rozumiemy Misterium – jako rodzaj widowiska, wyjścia na ulicę i przekazania publicznego przesłania" – dodaje kapłan.

To właśnie ks. Skóra, w 2010 roku, podjął wyzwanie "obudzenia Nowej Jerozolimy" i ożywienia, po ponad 200 latach, tradycji przedstawiania Misterium Męki Pańskiej na ulicach miasta.

Pomysł realizowany jest dzięki zaangażowaniu Bractwa Męki Pańskiej oraz Społecznej Inicjatywy Młodych w Górze Kalwarii przy wsparciu władz lokalnych.

Jeszcze przed rozpoczęciem Misterium, o godz. 12.15, odbędzie się uroczysty wjazd Jezusa na osiołku do miasta. Scenerię ulicznego targowiska na rynku zaaranżuje Cech Rzemiosł z Góry Kalwarii. Wyjątkowo rozbudowany w tym roku jarmark, mający przywoływać klimat Nowej Jerozolimy, będzie można odwiedzić już od godziny 8.00. Następnie uczestnicy przejdą w procesji do kościoła parafialnego, gdzie wezmą udział w liturgii Niedzieli Palmowej.

O godzinie 15.00 rozpocznie się inscenizacja Pasji. Zgodnie z XVII-wieczną tradycją otworzy ją historyczna scena, w której burmistrz miasta wręcza Piłatowi wyrok skazujący Jezusa. Treść wyroku jest odpisem autentycznego dokumentu z 1761 roku, stylizowanego na ówczesny miejski akt sądowy, odczytywany co roku w Nowej Jerozolimie.

We właściwej części Misterium weźmie udział ponad 100 osób – aktorów i statystów w historycznych strojach. Organizatorzy zadbali też o scenografię, która ma pomóc uczestnikom w głębokim przeżyciu przedstawianych wydarzeń. Do współpracy zaproszono także 20 legionistów rzymskich z LEGIO XIIII Gemina Martia Victris.

O oprawę muzyczną widowiska zadba zespół Monogramista JK pod przewodnictwem poety Jacka Kowalskiego, który jest również autorem rymowanego scenariusza Misterium oraz tekstów pieśni. Utwory te są oparte na tradycyjnych polskich motywach muzycznych – nawiązują do pieśni wykonywanych podczas Gorzkich Żalów i całego Wielkiego Postu.

W tym roku do Misterium wprowadzono kilka innowacji. Reżyserem po raz pierwszy została kobieta – Ilona Wietocha. Według opiekuna widowiska, ks. Wojciecha Skóry, wpłynie to na konwencję Misterium – zmianie ma ulec ruch sceniczny, uwypuklając znaczenie gry aktorskiej. Drugą zmianą jest pojawienie się nowej "Pieśni o biczowaniu", napisanej przez Jacka Kowalskiego.

Od strony finansowej Misterium wspiera Urząd Miasta i Gminy Góra Kalwaria, prywatne firmy oraz sami mieszkańcy, którzy dorzucili swoją cegiełkę podczas niedzielnych kwest.

Góra Kalwaria, założona przez biskupa Stefana Wierzbowskiego w 1666 r. jako Nowa Jerozolima, aż do rozbiorów cieszyła się sławą religijnej stolicy Mazowsza. Została ulokowana na planie krzyża, a jej plan ulic miał odtwarzać schemat ulic prawdziwej Jerozolimy.

Do kalwaryjskich kapliczek przez lata ciągnęły tłumy rozmodlonych pątników. Od założenia miasta wszyscy mieszczanie zobowiązani byli do modlitw, do czynnego uczestnictwa w misteriach, Drogach Krzyżowych, adoracjach i do tworzenia bractw religijnych.

W czasie rozbiorów zaborcy robili wszystko, by wykorzenić duchowy charakter miasta. Skasowali zakony urzędujące w mieście, rozwiązali bractwa, zniszczyli kapliczki. Aby nazwa miejscowości nie kojarzyła się z Jerozolimą, powrócono do starej nazwy: Góra.

Dziś po pasyjnych stacjach nie pozostał nawet ślad, a z ponad setki kapliczek i dróżek pamiętających bł. o. Stanisława Papczyńskiego ocalało tylko kilka zgruchotanych rzeźb i fundamentów budowli.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.