Górale wyruszyli na pielgrzymkę rowerową na Hel

„Wierzę w Boga, wierzę w Kościół” – pod takim hasłem grupa 65 rowerzystów bierze udział w XI Góralskiej Pielgrzymce Rowerowej na Hel. Pątnicy wyruszyli 3 sierpnia z sanktuarium Matki Boskiej Ludźmierskiej, do celu dotrą 15 sierpnia. W ostatnim dniu zatrzymają się w sanktuarium Matki Boskiej Królowej Morza w Swarzewie.

– To wielkie szczęście, wielkie dziękczynienie, że wyruszamy od Matki Boskiej Królowej Podhala do Matki Boskiej Królowej Morza. Zabieramy ze sobą wiele intencji dziękczynnych, niezliczoną ilość próśb, które mamy w swoich sercach – mówi Jan Blańda ze Związku Podhalan w Spytkowicach, który był kilka lat temu jednym z inicjatorów takiego pielgrzymowania.

W Ludźmierzu pielgrzymów na dwóch kółkach żegnał kustosz ks. Jerzy Filek, który życzył bezpiecznego podróżowania do celu. Podziękował także kapłanom – pielgrzymom za zaangażowanie, wśród nich są ks. Tadeusz Skupień i Józef Milan z archidiecezji krakowskiej.
Przed wyjazdem pątnicy modlili się przed figurą św. Jana Pawła II w Ogrodzie Maryjnym. Żegnały ich rodziny, a także przedstawiciele Związku Podhalan w Kanadzie.

Przed pątnikami na dwóch kółkach 12 dni jazdy na rowerze, 2 dni odpoczynku w Hajnówce i na Helu, przejazd przez 7 województw, 38 powiatów. Na trasie pielgrzymi odwiedzą ponad sto większych miast, małych miasteczek i wsi, nawiedzą kilkanaście sanktuariów i miejsc kultu. Pokonają ponad 1600 km. Najstarszy pielgrzym ma 76 lat, najmłodszy 15 lat i trasę pokonuje z opiekunem.

– Od trzech lat już pielgrzymuję, jak tylko kondycja i czas pozwala to rezerwuję sobie właśnie termin pielgrzymki, aby móc brać w niej udział. W tym roku jest ona wyjątkowa, bo wiedzie przez wschodnie granice naszego kraju, do zobaczenia mamy wiele niesamowicie pięknych miejsc, gdzie czas jakby się zatrzymał – mówi KAI Tadeusz Czepiel z Załucznego koło Czarnego Dunajca. Pan Tadeusz w swoim sercu od Matki Boskiej Królowej Podhala do Matki Boskiej Królowej Polskiego Morza powiezie wiele intencji, przede wszystkim związanych ze swoją rodziną, ale także z pracą w samorządzie. W Gminie Czarny Dunajec Tadeusz Czepiel jest przewodniczącym Rady Gminy.

W drugim dniu pielgrzymki, bo pierwszy był 2 sierpnia, kiedy pątnicy wyszli na Giewont, rowerzyści mają do pokonania 172 km. Dotrą przez Stary Sącz, Grybów do Folusza – niewielkiej miejscowości na Podkarpaciu. Kolejne dwa dni z metą w Kalwarii Pacławskiej (4.08) oraz w Leżajsku (5.08). 6 sierpnia kolarze zameldują się w Drzewcach a dzień później w Kodniu, położonym nad samym Bugiem. 8 sierpnia dotrą do Hajnówki. 10 sierpnia etap kolejnego dnia zakończy się w Różanymstoku. Kolejny dzień to przejazd przez Augustów, Ełk, Giżycko i Kętrzyn, a celem będzie Święta Lipka. 12 sierpnia pielgrzymi przystaną w Stoczku Klasztornym – miejscu, w którym więziony był kard. Stefan Wyszyński, by zakończyć dzień noclegiem w Pieniężnie, a dzień później, przez Elbląg dotrą do Nowego Stawu. Trzynasty dzień to przejazd przez Żuławy Wiślane i Pruszcz Gdański, z przystankiem w Kartuzach i w Sianowie. Zaś 15 sierpnia 65-osobowa grupa pokłoni się Matce Bożej Królowej Morza w Swarzewie, podczas uroczystej mszy świętej kończącej pielgrzymkę. Potem będzie przejazd na Hel, by zanurzyć swoje rowery w Morzu Bałtyckim.

Pielgrzymów wspiera finansowo Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego. Na specjalnych strojach rowerzyści promują województwo małopolskie na terenie całego kraju, pątników wspierają także liczni sponsorzy.