Górka Klasztorna: trwa zlot młodzieży z Krajny

Pod hasłem „Bohaterowie Krajny 2013” w Górce Klasztornej trwa zlot młodzieży. Jego celem jest rozbudzenie wśród młodzieży zainteresowania historią swojego regionu.

Organizatorom chodziło również o nabycie umiejętności rzetelnego badania takiej problematyki oraz o przedstawienie rezultatów tych badań w prezentacjach multimedialnych poświęconych poszczególnym bohaterom z różnych części Krajny.

Młodzi ludzie przez dwa dni poznawali historię takich postaci jak Jan Orzelski, Stanisław Staszic, Michał Drzymała, ks. Władysław Paszki, ks. dr Bolesław Domański, Franciszek Borzych czy Maksymilian Kasprowicz.

Zlot rozpoczęła Eucharystia w najstarszym polskim sanktuarium maryjnym, w którym znajduje się cudowny wizerunek Królowej Krajny. Modlitwie przewodniczył bp Jan Tyrawa. Przy ołtarzu stanęli również bp Paweł Cieślik z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej oraz bp senior Piotr Krupa z diecezji pelplińskiej – obaj związani z Krajną. – Witam was, młodych, którzy z tych ziem pochodzicie. Przybyliście, aby w ten sposób zakorzeniać się, budować swoją tożsamość – mówił bp Tyrawa.

Z powodów historycznych Krajna, region położony na pograniczu Wielkopolski i Pomorza, nie tworzy współcześnie jednego spójnego organizmu administracyjnego. Rodzi to trudności w harmonijnym rozwoju na tym obszarze wielu dziedzin życia społecznego. – Warto więc dla dobra mieszkańców tego regionu przypomnieć ideę historycznej Krajny jako ich małej ojczyzny: konkretnej przestrzeni historycznej, geograficznej, społeczno-kulturowej – powiedział pomysłodawca i organizator zlotu prof. Michał Kokowski.

Jest on na co dzień pracownikiem Instytutu Historii Nauki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie i Krakowie, w którym mieszka od 25 lat. – Urodziłem się w Pile, a mój ród pochodzi z ziemi złotowskiej i mieszka tutaj mniej więcej trzysta lat – od czasów poprzedzających zabory. Kiedy tu żyłem, kształciłem się, zawsze nurtowało mnie pytanie, jaka była historia Krajny, co się tu działo? Czy byli jacyś bohaterowie – dodał. Organizator uważa, że warto przygotowywać tego typu spotkania. Pozostawią one trwały ślad w umysłach młodych ludzi, którzy dalej będą budowali i tworzyli historię Krajny.

Proboszcz parafii oraz kustosz sanktuarium w Górce Klasztornej ks. Kazimierz Świderski MSF przypomniał, że ojczyzna to pamięć, historia, język i kultura. – Często znamy bohaterów wielkich, narodowych, podziwiamy ich życie. A nie wiemy, że blisko nas żył ktoś wielki. Szukamy często bohaterów daleko, a oni są blisko – powiedział Misjonarz Świętej Rodziny.

Do Górki Klasztornej przyjechała Agata Drzymały – praprawnuczka Michała Drzymały, zmarłego w Grabównie. – Mój dziadek przeciwstawił się zaborcom, którzy nie pozwalali budować domu. W ten sposób wykazał się swoją odwagą i sprytem – powiedziała. Polski chłop w latach 1904-1909 prowadził spór z administracją Królestwa Prus o pozwolenie na budowę domu. Wóz Drzymały stał się symbolem walki z germanizacją w zaborze pruskim. – Dzięki tym bohaterom mamy ojczyznę – dodała.

Zlot młodzieży z Krajny potrwa dwa dni. W sobotę referaty zostaną zaprezentowane w łobżenickim gimnazjum, któremu patronuje bł. Jan Paweł II. Uczestnicy usłyszą około trzydziestu wystąpień, a całość zwieńczy dyskusja na temat bohaterstwa. Organizatorzy pragną, aby owocem zlotu była również Internetowa encyklopedia bohaterów Krajny. Znajdą się w niej prezentacje multimedialne przygotowane przez młodych.