Gorzów Wlkp.: mieszkańcy schroniska im. św. Br. Alberta uczcili 20. rocznicę jego kanonizacji

Mszą św. w kaplicy Schroniska im. św. Brata Alberta oraz wspomnieniami o patronie domu dla bezdomnych mężczyzn uczczono 12 listopada 20. rocznicę kanonizacji Adama Chmielowskiego. Przed 20 laty dokonał jej w Bazylice św. Piotra w Rzymie papież Jan Paweł II.

W uroczystości, obok mężczyzn, podopiecznych schroniska oraz pracowników placówki wzięli udział przyjaciele Towarzystwa im. św. Brata Alberta, wolontariusze, przedstawiciele władz miejskich i wojewódzkich.

Eucharystii przewodniczył kapelan gorzowskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, kapucyn br. Rafał Chwedoruk. Kapłan przypomniał sylwetkę patrona schroniska, mówił o jego duchowości i cierpieniu. „Brat Albert miał wiele niepowodzeń, które wykorzystywał aby rozwinąć swoją osobę. Cierpienie stało się darem i szansą na jego rozwój" – mówił kaznodzieja.

"Cierpienie jest darem bardzo trudnym, którego często nie umiemy przyjąć" – mówił br. Chwedoruk zwracając się do mężczyzn, którzy z różnych powodów znaleźli się w schronisku dla bezdomnych. Trzeba brać przykład z Brata Alberta a doświadczenia życiowe przyjąć jako dar. Musimy być ludźmi dynamizmu i walki. Trzeba walczyć o dobro – ze złem – radził.

Mieszkańcy Schroniska im. Św. Brata Alberta nie tylko otrzymują pomoc, ale sami również ją świadczą wykonując pracę na rzecz wielu instytucji a przede wszystkim pomagając sobie nawzajem. – Kto przychodzi do Domu Brat Alberta dostaje szansę trwałego rozwiązania problemu bezdomności. Wiele osób z tej szansy skorzystało. Część wraca po jakimś czasie i znów pomagamy im się odnaleźć" – twierdzi prezes gorzowskiego koła Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta Stanisław Żytkowski.

W Schronisku obecnie przebywa ok. 70 mężczyzn. Najstarszy ma 67 lat a najmłodszy 30. Trzech mężczyzn w mieszkaniach treningowych nabiera doświadczenia w samodzielnym gospodarowaniu – to kolejny etap w procesie wychodzenia z bezdomności.

Gorzowskie koło Towarzystwa Pomocy im. Świętego Brata Alberta działa w Gorzowie Wielkopolskim od 22 lat. Prowadzi m.in. noclegownię, schronisko dla bezdomnych, tzw. mieszkania treningowe i klub integracji społecznej. Co roku organizuje akcję charytatywną pod hasłem "Zielone Mikołaje", zawody wędkarskie oraz pielgrzymki do sanktuariów.

Adam Chmielowski, późniejszy święty Brat Albert urodził się 20 sierpnia 1845 w Igołomi koło Krakowa. Był założycielem zgromadzenia albertynów. Porzucił karierę malarską, aby poświęcić się biednym i bezdomnym. Zakładał domy dla sierot, kalek i starców. Zmarł 25 grudnia 1916. r.