Gorzów Wlkp.: obchody 43. rocznicy stanu wojennego w Polsce
14 grudnia 2024 | 08:35 | wm | Gorzów Wlkp Ⓒ Ⓟ
Mszą św. w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie Wielkopolskim, złożeniem kwiatów i apelem poległych przy Białym Krzyżu „Solidarności” upamiętniono 43. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.
Eucharystii przewodniczył ordynariusz diecezji zielonogórsko – gorzowskiej bp Tadeusz Lityński. Kazanie wygłosił rekolekcjonista ks. prał. Albert Warso, pochodzący z diecezji radomskiej, wieloletni pracownik watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary, obecnie pracownik naukowy KUL.
W uroczystości udział wzięli m.in: przedstawiciele NSZZ „Solidarność”, Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego z wojewodą Markiem Cebulą, parlamentarzyści, poczty sztandarowe oraz młodzież z Gorzowskiego Korpusu Kadetów im. Zesłańców Sybiru przy Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących.
Bp Lityński wspomniał o wszystkich tych, którzy stracili życie i tych, którzy doznawali bolesnego doświadczenia, więzienia i szykan. – Wyrażamy im wdzięczność za ich odwagę i walkę o naszą niepodległość – powiedział hierarcha.
Proboszcz katedry ks. Mariusz Kołodziej przypomniał, że gorzowska katedra jest miejscem szczególnym. W tamtych czasach pogrążonym w lęku i niepewności ludziom dawała poczucie więzi i braterskiej miłości, tu zawsze czuć było ducha wolności. A historia Solidarności wskazuje, że trzeba pielęgnować i wciąż odwoływać się do źródła tej miłości – powiedział proboszcz.
Rekolekcjonista ks. Albert Warso wspominając obecny czas w Kościele, przypomniał o przeżywanych adwentach w latach kiedy toczyły się boje o wolność i niepodległość Polski. – Teraz oczekujemy Bożego Narodzenia, bo taki jest wymiar adwentu. Ale przez wieki i dziesiątki lat nasi rodacy mieli jeszcze inny rodzaj oczekiwania, czekali na wolną Polskę. Różne były te polskie adwenty – mówił ks. Warso, przywołując w homilii słowa kard. Stefana Wyszyńskiego, św. Jana Pawła II i Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.
Przypomniał również czas stanu wojennego, internowania, osądzania, otaczania katedry przez zomowców czy czołg skierowany lufą do świątyni, w której skryli się ludzie, podkreślając ofiarność nieżyjących już gorzowskich kapłanów, legendarnego kapelana „Solidarności” ks. Witolda Andrzejewskiego i ks. Andrzeja Szkudlarka. Mówił o powstających komitetach pomocy rodzinom internowanych, przypomniał, że w Gorzowie na czele takiego komitetu stanął wtedy bp Paweł Socha.
Ks. Warso odwołując się do Ewangelii (Mt 11, 16-19), powiedział, że Chrystus przestrzega byśmy nie byli jak rozkapryszone i wiecznie niezadowolone dzieci na rynku. – Można wszystko potępiać czasem człowiek ulega indywidualnej ale i zbiorowej amnezji, zapomina o swoich dzieciach i o tym, że to co dzisiaj ma, jest okupione krwią, życiem, zdrowiem, ciężką pracą i zmaganiem. Dalej przypominał, że Polska jest matką, która wiele przecierpiała i wciąż na nowo cierpi, dlatego ma prawo do miłości szczególnej. A takie dni jak dzisiejszy, pokazują jak dużo kosztuje polska wolność. – Nie kapryśmy ale budujmy ją, nie bójmy się wysiłku. Albo odbudowujmy jak mówił św. Jan Paweł II, bo wiele zostało zrujnowane w ludziach, ich sumieniach, obyczajach, opinii zbiorowej czy środkach przekazu – mówił duchowny, wyjaśniając, że miłość do ludzi jest trudna ale może stać się lżejszą gdy jest miłością dla Chrystusa. – I do niej was zachęcam i o nią się w Imię Chrystusa upominam. Ta miłość jest dowodem na to, że prawdą życia jest Ewangelia – powiedział rekolekcjonista.
Po Mszy św. salwą honorową, apelem poległych oraz złożeniem kwiatów pod Białym Krzyżem „Solidarności” przy katedrze, uczczono pamięć ofiar stanu wojennego. Od 2018 r. w tym miejscu znajduje się także pomnik ks. Witolda Andrzejewskiego.
Obchody zakończył pokaz filmu autorstwa Wojciecha Kuski „Miasto w stanie”, przedstawiającego pierwsze godziny po wprowadzeniu stanu wojennego w Gorzowie Wielkopolskim. Projekcja odbyła się w Sali Papieskiej przy parafii katedralnej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.