Gorzów Wlkp.: obchody 76. rocznicy masowej deportacji Polaków na Sybir

Uroczystościami na cmentarzu komunalnym oraz wieczorną Mszą św. w kościele pw. Maksymiliana Marii Kolbego w Gorzowie Wielkopolskim, z udziałem Kompanii Kadetów im. Zesłańców Sybiru istniejącej przy Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących, odbyły się 10 lutego obchody 76. rocznicy masowej deportacji Polaków na nieludzką ziemię.

W imieniu Wojewody Lubuskiego wieniec pod pomnikiem złożył dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego Paweł Klimczak. Udział wzięli m.in. kapelan Sybiraków ks. Henryk Jacuński oraz wiceprezydent miasta Janusz Dreczka.
Podczas wieczornej Mszy św. w intencji ofiar totalitaryzmu, Sybiraków żyjących, chorych, cierpiących, tych, którzy odeszli a także za kadetów, ks. Waldemar Kostrzewski w kazaniu przypomniał historię pierwszej deportacji Polaków. Podkreślił także wagę obecnych działań ludzi, którzy za to, że byli wierni ojczyźnie, w ciągu jednej godziny musieli być gotowi do wyjazdu w nieznane, pozostawiając cały dobytek. Teraz ci ludzie pragną przekazywać historię, ofiarując swój czas na spotkania edukacyjne i uroczystości patriotyczne, bo oni pamiętali, że Bóg, honor i ojczyzna – to najważniejsze wartości. To jest wspaniałe, że dziś razem się modlą ci, którzy wtedy cierpieli i młodzi, dla których ważny jest patriotyzm – zauważył ks. Kostrzewa, apelując do wszystkich o silną wiarę.

Upamiętnienie pierwszej zbiorowej deportacji Polaków na Syberię oraz obchody 1. rocznicy utworzenia Kompanii Kadetów im. Zesłańców Sybiru zorganizowało Koło Związku Sybiraków oraz Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Gorzowie Wlkp.. Uroczystości przygotowali uczniowie szkoły, skupieni w kompanii kadetów, której imię Zesłańców Sybiru nadane zostało dokładnie rok temu. Również wtedy bp Adam Dyczkowski dokonał poświęcenia proporca.

Młodzi ludzie podkreślają, że obok patriotyzmu i poznawania historii istotne jest poczucie obowiązku wobec ojczyzny i tych, którzy przekazują wiedzę i tradycję. Za budujące uważa prezes Związku Sybiraków Maria Dratwińska, że młodzież interesuje się losami swojego kraju i podkreśla wagę patriotyzmu. Już 4 marca, imię Zesłańców Sybiru przyjmie Zespół Szkół Mechanicznych w Gorzowie Wlkp., co jest efektem ścisłej współpracy Sybiraków z placówkami edukacyjnymi. Maria Dratwińska powiedziała, że z sześcioma szkołami podpisane zostały umowy o współpracy.

Rok temu Kompania kadetów została uhonorowana proporcem ufundowanym przez Oddział i Koło Związku Sybiraków w Gorzowie Wlkp. oraz otrzymała imię Zesłańców Sybiru.
Pierwsza deportacja przez sowiecki totalitaryzm odbyła się 10 lutego 1940 r., jej celem była eksterminacja polskich elit oraz rozbicie społecznej struktury, dostarczając totalitarnemu imperium tanią siłę roboczą. „Prześladowano Polaków tylko dlatego, że byli Polakami i marzyła im się wolna i suwerenna ojczyzna” – przypominała rok temu, podczas uroczystości dyr. ZSTiO Mariola Młynarczyk, która zapewniła, że kadeci tej szkoły będą z dumą i honorem kontynuować niepodległościowe tradycje Polski, propagować i pielęgnować pamięć o tych, którzy oddali życie dla ojczyzny.

Prezes ZS Maria Dratwińska zwróciła uwagę, że obranie imienia Zesłańców Sybiru – to niby dwa słowa a tak wiele dat i wiele tragedii ludzkich. W Gorzowie żyje około 300 Sybiraków. „Pragniemy przekazać spuściznę historyczną. Po 1980 r. o zesłaniach mówi się bardzo mało ale są robione badania. Chcemy aby na bazie tej szkoły powstała Izba Pamięci”. Na zaczątek Izby, Maria Dratwińska przekazała szkole 3 tomy książek, w których jest zawarta wiedza o sybiractwie w całej Polsce.