Gorzów Wlkp.: w klasztorze o. kapucynów spotkali się represjonowani w stanie wojennym

W auli św. Franciszka przy klasztorze ojców kapucynów w Gorzowie Wielkopolskim spotkali się 31 stycznia wieczorem członkowie Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym im. Edwarda Borowskiego. Organizacja działa dopiero od roku, a swoją opieką objęła prawie 50. osób, które za działalność opozycyjną były szykanowane w latach 1980-1989, czego konsekwencją była m.in utrata pracy.

W spotkaniu uczestniczyli m.in kapucyn o. Krzysztof Gajewski – proboszcz parafii pw. św. Stanisława Kostki i św. Antoniego z Padwy, wojewoda lubuski Władysław Dajczak i prezes stowarzyszenia osób represjonowanych Tadeusz Horbacz – były szef Stowarzyszenia Rodzin Katolickich diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Kapłan poprowadził modlitwę w intencji tych, którzy ucierpieli w czasach komunistycznych, przeciwstawiając się władzy i odniósł się w niej do Chrystusa, „który przez swoją mękę na Krzyżu zgładził mur ludzkiego grzechu. A przez Zmartwychwstanie zgładził nawet mur śmierci. W Chrystusie mamy przystań do samego Boga. Jeśli do niego się zbliżamy i stajemy się jak chleb tak jak On, to jesteśmy na dobrej drodze do zbawienia. Módlmy się o dar życia wiecznego”.

Wojewoda lubuski życzył zebranym, by przesłanie miłości i pokoju płynące z betlejemskiej stajni, było obecne przez cały rok, każdego dnia. Podkreślił, że honorem jest być wśród osób, które w czasie stanu wojennego walczyły o wolną Polskę.

– Wciąż obchodzimy wielki jubileusz setnej rocznicy odzyskania przez naszą Ojczyznę niepodległości i w tym czasie chcemy dziękować, oddawać cześć i honor tym wszystkim ludziom, dzięki którym mamy wolną Polskę. Nie byłoby wolnej Polski, gdyby nie tacy ludzie jak Państwo. Nie mieliście chwili zawahania, że w czasie kiedy jeszcze raz komunistyczna władza próbowała postawić tamę Polakom do tej upragnionej wolności, trzeba stanąć w obronie tej wolności. Za to należą się Państwu wielkie słowa uznania i szacunku – powiedział w czasie spotkania wojewoda Władysław Dajczak.

Nawiązał również do pierwszego roboczego spotkania komitetu organizacyjnego obchodów wydarzeń sierpniowych „Gorzów ‘82”, które 28 stycznia odbyło się w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim. Wojewoda zaznaczył, że sprzeciw społeczeństwa wobec stanu wojennego, który miał miejsce 31 sierpnia 1982 roku w Gorzowie Wielkopolskim, był bardzo istotnym wydarzeniem, jednym z większych tego typu wystąpień w Polsce.

Głównym założeniem komitetu jest zorganizowanie uroczystości, które zgromadzą i zjednoczą mieszkańców wokół wydarzenia i ludzi, którzy wtedy zdecydowali się walczyć o wolność. Członkowie komitetu chcą, by wydarzenia roku 1982 wpisały się na stałe w tożsamość miasta oraz mocno zaistniały w ogólnopolskiej debacie historycznej. Ważnym założeniem jest zainteresowanie wydarzeniami młodych ludzi i uświadomienie im rangi wydarzeń, głównie poprzez postawienie na edukację.

– Mam nadzieję, że wspólnym wysiłkiem doprowadzimy do tego, że 31 sierpnia tego roku w Gorzowie Wielkopolskim, będzie godnym uczczenia tego co się wydarzyło 37 lat temu – dodał Wojewoda Lubuski.