Drukuj Powrót do artykułu

Gość Niedzielny publikuje wyrok niemieckiego sądu na ks. Jana Machę, śląskiego męczennika

10 kwietnia 2020 | 14:15 | mp | Katowice Ⓒ Ⓟ

Redakcja „Gościa Niedzielnego” w specjalnym serwisie na temat Sługi Bożego ks. Jana Franciszka Machy – janmacha.gosc.pl – po raz pierwszy opublikowała przetłumaczony wyrok niemieckiego sądu okupacyjnego, skazujący go i dwóch jego współpracowników na karę śmierci. Beatyfikacja ks. Jana odbędzie się 17 października br. w Katowicach.

Wyrok śmierci na ks. Jana Machę oraz jego najbliższych współpracowników: kleryka Joachima Gürtlera oraz Leona Rydrycha został wydany 17 lipca 1942 r. przez Drugą Izbę Karną Senatu Wyższego Sądu Krajowego w Katowicach.

„W przypadku Machy i Gürtlera – czytamy w wyroku niemieckiego sądu w Katowicach – jako kara może być brana pod uwagę tylko kara śmierci. Obydwaj przez prawie dwa lata, stale, mimo wielu fal aresztowań, które mocno musiały oddziaływać na ich psychikę i przekonać ich, jak niebezpieczne było ich działanie, zacięcie i niezmordowanie dążyli do celu, by w sposób siłowy przygotować restytucję państwa polskiego. Przez rozległe rozpowszechnianie podburzających gazetek zatruli niezliczoną liczbę dusz górnośląskich i podburzyli je do oporu przeciwko nowemu politycznemu porządkowi. I to wszystko w czasie, kiedy Rzesza zmagała się o swoją egzystencję.”

We wprowadzeniu do publikacji wyroku, dr Andrzej Grajewski stwierdza, że „dokument ten jest świadectwem wyjątkowej wagi. Dowodzi zarówno heroizmu oskarżonych, jak i tego, że działali wyłącznie z dwóch pobudek: chrześcijańskiej miłości bliźniego oraz umiłowania ojczyzny”.

Grajewski informuje, że z inicjatywy ks. Jana Machy zorganizowano wydział o nazwie „Opieka Społeczna”, działający w ramach struktur konspiracyjnych, będących częścią Służby Zwycięstwu Polsce (SZP), która w listopadzie 1939 r. została przemianowana na Związek Walki Zbrojnej (ZWZ). Zadaniem „Opieki Społeczneję było pomaganie ludziom znajdującym się w potrzebie.

Orzeczenie niemieckiego sądu – jak podkreśla Grajewski – jest kluczowym dowodem potwierdzającym humanitarny, charytatywny rys działalności ks. Jana Machy oraz jego współpracowników. „Opieka Społeczna” miała za zadanie – jak napisano w wyroku: „wspieranie cierpiących biedę Polaków, w szczególności wspieranie rodzin poległych na wojnie, aresztowanych czy zbiegłych Polaków. Środki na to były pozyskiwane z datków i składek członków”. W konspiracyjnych warunkach udało się ks. Janowi i jego współpracownikom stworzyć wielką siatką charytatywną obejmującą praktycznie cały Górny Śląsk.

***
Ks. Jan Macha urodził się 18 stycznia 1914 w Starym Chorzowie w rodzinie mistrza ślusarskiego Pawła i jego żony Anny z d. Cofałka. Po ukończeniu studiów teologicznych na Uniwersytecie Jagiellońskim, 25 czerwca 1939 święcenia kapłańskie.

Będąc wikarym przy kościele parafialnym św. Józefa w Rudzie Śl. nawiązał łączność z tajną organizacją i rozwinął ożywioną działalność charytatywną wśród rodzin polskich, dotkniętych skutkami i okupacji. Po licznych aresztowaniach w grudniu 1940 roku gestapo zwróciło również na niego baczną uwagę. Aresztowano go 5 września 1941 r.

Umieszczono go w obozie przejściowym w Mysłowicach. 17 lipca 1942 odbyła się przed sądem doraźnym w Katowicach krótka rozprawa, na której ks. Macha został skazany zostali na śmierć przez ścięcie na gilotynie. W przededniu śmierci ks. Macha napisał list do swoich rodziców i rodzeństwa: „Jest to moje ostatnie pismo. Po 4 godzinach nastąpi moje stracenie… Pogrzebu mi nie użyczą, ale urządźcie mi na cmentarzu cichy zakątek, żeby od czasu do czasu ktoś o mnie wspomniał i zmówił za mnie Ojcze Nasz” – pisał duchowny.

Wyrok wykonano 3 grudnia 1942 w więzieniu katowickim. Na cmentarzu w Chorzowie Starym znajduje się symboliczny grób ks. J. Machy.

Beatyfikacja ks. Jana Machy odbędzie się 17 października br. w Katowicach. Wyrok został odnaleziony w ramach śledztwa IPN. Był analizowany w trakcie procesu beatyfikacyjnego, ale nigdy nie został dotąd opublikowany. Stanowi natomiast bardzo ważne źródło, nie tylko do biografii Sługi Bożego, ale także polskiego oporu na Górnym Śląsku.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.