Drukuj Powrót do artykułu

Gowin zbiera podpisy

20 lipca 2009 | 09:25 | mp / matt. Ⓒ Ⓟ

Ponad 70 posłów z klubu Platformy Obywatelskiej podpisało się już pod projektem ustawy bioetycznej przygotowanej pod kierunkiem Jarosława Gowina. Kolejnych kilkunastu parlamentarzystów PO ma to zrobić w najbliższym czasie.

Mam nadzieję na podpisy niemal połowy członków mojego klubu – mówi KAI Jarosław Gowin. Poseł zapowiada, że na pierwszym posiedzeniu Sejmu po wakacyjnej przerwie złoży swój projekt. Z ilości złożonych podpisów wynika, że projekt ten cieszy się w ramach klubu PO co najmniej takim samym poparciem, co alternatywny projekt przygotowany pod kierunkiem jego klubowej koleżanki Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

Równolegle z projektem Gowina, zaraz po parlamentarnych wakacjach ma zostać złożony projekt Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Prawdopodobnie żadna z tych propozycji nie zyska miana oficjalnej propozycji klubu PO.

– Będą to projekty poselskie, żaden z nich nie będzie uprzywilejowany – powiedział KAI Jarosław Gowin. – W klubie PO obowiązywać będzie zasada wolności sumienia, więc wszystko będzie uzależnione od tego, jak zachowają się inne partie – wyjaśnił poseł.

Projekt ustawy „o ochronie genomu ludzkiego i embrionu ludzkiego oraz Polskiej Radzie Bioetycznej”, przygotowany pod kierunkiem Jarosława Gowina zakłada m.in. zakaz niszczenia i zamrażania ludzkich embrionów oraz klonowania ludzi. Dopuszcza co prawda metodę „in vitro”, ale tylko dla par małżeńskich i przy korzystaniu z gamet osób żyjących. Dopuszcza tworzenie najwyżej dwóch embrionów i ograniczenia wiekowe dla kobiet poddających się metodzie sztucznego zapłodnienia do 40 lat. Zakłada też przepisy regulujące eksperymenty naukowe na ludziach oraz prawo do rezygnacji z uporczywej terapii. Ustawa ustanawia ponadto Polską Radę Bioetyczną i Urząd ds. Biomedycyny.

Zakazuje tworzenie chimer (organizmów powstałych z połączenia co najmniej dwóch embrionów ludzkich lub embrionu ludzkiego z inną pluripotentną komórką ludzką lub zwierzęcą) i hybryd (organizmu powstałego z połączenia ludzkiego i zwierzęcego kodu genetycznego). Zabrania zmian genetycznych w gametach (komórkach rozrodczych żeńskich bądź męskich), chyba, że celem miałoby być wyeliminowanie choroby dziedzicznej dawcy gamety lub badania naukowe. Jeśli w gamecie dokona się zmian genetycznych w celach naukowych, nie może być ona wykorzystana w celach prokreacyjnych. Badania genetyczne embrionu ludzkiego dopuszcza tylko w celach terapeutycznych mających na względzie dobro dziecka.

W preambule projektu Gowina podkreśla się przyrodzoną, niezbywalną i nienaruszalną godność człowieka, która jest źródłem przynależnych mu praw i wolności oraz że ochrona życia ludzkiego jest koniecznym warunkiem ochrony godności człowieka. Ustawa pozwala też na odmowę przez personel medyczny wzięcia udziału w procedurze sztucznego zapłodnienia. Określa też ściśle, które placówki i po spełnieniu jakich warunków mogą przeprowadzać te procedury oraz jakie kwalifikacje powinni mieć lekarze oraz personel w nich zatrudniony.

Projekt Gowina zakłada też ustanowienie Polskiej Rady Bioetycznej, której zadaniem będzie zbieranie informacji nt. bioetyczne, ich ocen etycznych, prawnych, ekonomicznych i społecznych oraz przedstawianie ich opinii publicznej i organom władzy.

Projekt ten przewiduje też przepisy karne za łamanie zapisów ustawy. Za zniszczenie embrionu ludzkiego przewidziana jest kara od 3 miesięcy do 5 lat. Taki sam wymiar kary czeka osobę, która stworzy chimerę lub hybrydę czy dopuści się klonowania oraz która dokona ingerencji w genom ludzki powodując jego dziedziczne zmiany. Za tworzenie embrionu poza organizmem matki wbrew przepisom może być ukarany nawet dwoma latami więzienia.

Złożenie odrębnych projektów dotyczących kwestii bioetycznych i „in vitro” zapowiedzieli też lewicowi posłowie Marek Balicki i Izabela Jaruga-Nowacka (SLD), którzy opracowali go wspólnie z Federacją na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, Stowarzyszeniem na rzecz Leczenia Niepłodności „Nasz bocian” i profesor prawa Eleonorą Zielińską. Zezwala on na tworzenie i mrożenie zarodków nadliczbowych. Projektodawcy chcą natomiast zakazać handlu zarodkami czy eksperymentowania na nich oraz licencjonować kliniki przeprowadzające „in vitro”.

Dwa projekty – opracowany przez ruch obywatelski „Contra in vitro” oraz autorstwa Bolesława Piechy (PiS) – zakładają całkowity zakaz zapładniania pozaustrojowego „in vitro”. Ustawa autorstwa posła Piechy – poza zakazem metody „in vitro” – powtarza regulacje w sferze biomedycyny, Mielna dosłownie za projektem ustawy Gowina.

Na jesieni posłowie będą więc debatować nad pięcioma propozycjami legislacyjnymi.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.