Drukuj Powrót do artykułu

Grecki Kościół Prawosławny wzywa Turcję do poszanowania Hagii Sophii

15 czerwca 2020 | 13:04 | ts (KAI) / hsz | Ateny/Stambuł Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay.com

Starania o możliwość przekształcenia Hagia Sophii w meczet spotkały się z reakcją świata chrześcijańskiego. Święty Synod Greckiego Kościoła Prawosławnego zaapelował w oświadczeniu do władz tureckich o „mądrość i poszanowanie” statusu świątyni i przypomniał jej „pełną chwały historię chrześcijańską”. Wypowiedział się też na Twitterze ormiańsko-prawosławny patriarcha Konstantynopola, arcybiskup Sahak Masalyan.

Najwyższy Sąd Administracyjny w Turcji ponownie zamierza 2 lipca zadecydować o statusie obiektu. Wcześniejsze próby Stowarzyszenia Ochrony Zabytków, aby przekształcić Hagia Sophia w meczet, nie powiodły się. Przed kilkoma dniami prezydent Recep Tayyp Erdogan odpowiadając na krytykę międzynarodową w tej kwestii podkreślił, że Ankara nie musi nikogo pytać o zgodę, czy Hagia Sophia może znowu zostać meczetem.

Hagia Sophia jest mistrzowskim dziełem architektonicznym znanym na świecie jako „niezwykły przykład kultury chrześcijańskiej”, stwierdził w swoim oświadczeniu najwyższy organ Greckiego Kościoła Prawosławnego i określił znaczenie świątyni jako „uniwersalne”.

Jakiekolwiek „zburzenie neutralnego wykorzystania tego pomnika jako muzeum” spowoduje, że Hagia Sophia stanie się „miejscem rabunku i symbolem podboju”. Co więcej, transformacja ta doprowadziłaby do protestów i frustracji wśród chrześcijan na całym świecie, a jednocześnie na wiele sposobów zaszkodziłaby Turcji. „Absolutnie konieczne jest, aby w sprawie tego pomnika rząd turecki podjął właściwą decyzję, mądrze i z szacunkiem tak, aby zachować status Hagii Sophii jako muzeum”, zaapelował Święty Synod Greckiego Kościoła Prawosławnego.

Z kolei ormiańsko-prawosławny patriarcha Konstantynopola zaproponował kompromisowe rozwiązanie, a mianowicie przekształcenie byłego kościoła i późniejszego meczetu w świątynię zarówno dla muzułmanów jak i dla chrześcijan.

„Jednostronny powrót datującej się od 537 roku Hagia Sophia do statusu meczetu nie oddawałby sprawiedliwości jego prawie tysiącletniemu znaczeniu jako najważniejszego kościoła chrześcijaństwa”, napisał Sahak. Jego zdaniem obecność modlących się tam muzułmanów i chrześcijan jest bardziej stosowna, niż obecne strumienie zwiedzających, ale także często nie potrafiących zachować szacunku dla miejsca turystów. „Nawet jeśli należymy do różnych religii, służymy Jedynemu Bogu”, dodał duchowny.

Do propozycji patriarchy pozytywnie odniosły się media bliskie rządowi, jak np. gazeta „Sabah”. Obserwatorzy oceniają to jako znak, że prezydent Recep Tayyip Erdogan może przynajmniej brać pod uwagę takie rozwiązanie.

Już kilka lat temu Mehmet Akif Aydin z tureckiego Urzędu ds. Religii proponował, że meczet-muzeum Hagia Sophia w Stambule mógłby służyć w dni powszednie muzułmanom, a w niedziele chrześcijanom. Jego zdaniem, w ten sposób udałoby się osiągnąć kompromis w sporach wokół tej historycznej świątyni.

Poświęcona w 537 r. za panowania cesarza Justyniana, do zdobycia przez Osmanów w 1453 r. bazylika Mądrości Bożej (Hagia Sophia), przez ponad tysiąc lat była jedną z najważniejszych świątyń chrześcijaństwa i siedzibą patriarchów prawosławnych – tak też do dziś pozostaje w dokumentach kościelnych.

Po zdobyciu Konstantynopola w 1453 r. przez Turków osmańskich, przez kolejnych 500 lat służyła jako najważniejszy meczet Cesarstwa Osmańskiego. W Republice Tureckiej od 1934 r. Hagia Sophia jest pomnikiem kultury i muzeum. Od tamtego czasu nie mogli jej wykorzystywać do celów religijnych ani chrześcijanie, ani muzułmanie, zabronione też były wszelkie symbole religijne. Przepisom tym musieli się podporządkować także trzej papieże, którzy odwiedzili Hagia Sophia. Jedynie Pawłowi VI w 1967 r. udało się uklęknąć na krótką modlitwę.

Choć Hagia Sophia już od ponad 80 lat nie może być wykorzystywana dla celów sakralnych, w ostatnim czasie mnożą się żądania grup zarówno islamskich, jak i chrześcijańskich, w sprawie umożliwienia im odprawiania modłów lub nabożeństw pod jej kopułą. Dla wyznawców prawosławia jest w dalszym ciągu jednym z najważniejszych punktów ich kultury.

Oficjalnie istnieje zakaz odprawiania w Hagia Sophia nabożeństw islamskich. Jednak w czerwcu 2017 r. odbyło się w historycznej świątyni państwowe czytanie Koranu z okazji muzułmańskiego miesiąca postu ramadanu. Spotkało się to z ostrą krytyką ze strony chrześcijan. Ta uroczystość z udziałem ministra ds. religii Mehmeta Görmeza, transmitowana przez państwową telewizję turecką, stanowi wykorzystanie największego sanktuarium ludzkości do celów politycznych – oświadczyła wówczas Konferencja Kościołów Europejskich (KEK).

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.