Drukuj Powrót do artykułu

Gwiazdy Hollywood wspierają aborcjonistów

21 sierpnia 2003 | 12:59 | kg, ACI //per Ⓒ Ⓟ

Grupa aktorów i reżyserów amerykańskich, nazywanych „lewicowym skrzydłem” Hollywoodu, stała się jednym z głównych źródeł finansowania kampanii wyborczych kandydatów o przekonaniach proaborcyjnych.

Szereg danych na temat tego rodzaju „darowizn politycznych” ze strony czołowych gwiazd amerykańskiej „fabryki snów” przedstawiła lokalna agencja informacyjna Talon News.

Wynika z nich, że sam tylko reżyser Steven Spielberg przekazał od 1997 r. ok. 155 tys. dolarów na propagowanie prawa do aborcji i wspieranie odpowiednich programów w tym kierunku. We wspomnianej sumie jest 100 tys. dolarów, jakie wpłacił on na konto pozarządowego stowarzyszenia Krajowego Komitetu Demokratów, dalszych 5 tys. na rzecz organizacji Głosujący za Wolnym Wyborem/Przyjaciele Planowania Rodziny i 2 tys. – na różnych sojuszników Billa Clintona w parlamencie.

Innym darczyńcą proaborcyjnym jest aktor Tom Hanks, który za pośrednictwem tego Komitetu przekazał dla senatorki Diane Feinstein i byłego wiceprezydenta Ala Gore’a łącznie 14 tys. dolarów.

W tym roku do wykazu tego dołączył inny znany gwiazdor Tom Cruise, wpłacając tysiąc dolarów na rzecz senatorki Barbary Boxer, gorącej zwolenniczki prawa do przerywania ciąży. Zaciekła przeciwniczka George’a W. Busha za jego postawę w obronie życia, Susan Sarandon, podarowała tysiąc dolarów Howardowi Deanowi, najbardziej znanemu z przekonań proaborcyjnych i feministycznych z dotychczas zgłoszonych kandydatów na prezydenta.

Inna wielka gwiazda Barbra Streisand wpłaciła tysiąc dolarów na konto wspomnianej senatorki B. Boxer, 8 tys. – dla Komitetu na rzecz Kampanii Demokratów w Senacie i po tysiącu dolarów dla każdego kandydata tej partii, z których wszyscy znani są z poglądów jednoznacznie proaborcyjnych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.