Hanna Suchocka doktorem honoris causa UKSW

Ambasador RP przy Watykanie Hanna Suchocka otrzymała dziś tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Warszawie.

Uroczystość odbyła się na kampusie im. Ks. Prof. Ryszarda Rumianka w ramach święta uczelni.

W laudacji, którą wygłosił ks. prof. Józef Krukowski określił abm. Suchocką mianem męża stanu. Wyjaśnił, że „mężem stanu jest polityk, który dla dobra wspólnego podejmuje odważne decyzje mające dalekosiężne i pożyteczne skutki w skali krajowej i międzynarodowej”.

Ks. prof. Krukowski podkreślił, że decyzja premier Suchockiej o podpisaniu konkordatu między
Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą w 1993 r. była bardzo owocna. „Widać to z perspektywy 18
lat, jakie upłynęły od tego wydarzenia. Utrwalił się wówczas model stosunków między
autonomicznym państwem a Stolicą Apostolską – model separacji przyjaznej, który jest owocny dla całego społeczeństwa” – mówił autor laudacji.

Ks. prof. Krukowski zauważył, że obecnie Kościół i państwo ze sobą współdziałają i współpracują dla dobra wspólnego, zaś model ten został wpisany do konkordatu i utrwalony w Konstytucji RP. Dodał, że po wejściu Polski do Unii Europejskiej został potwierdzony w Traktacie Lizbońskim, pomimo, jak zaznaczył, „sekularyzacyjnych i antychrześcijańskich dążeń niektórych polityków”. Ks. Krukowski podkreślił, że polski model „został również wykorzystany w konkordatach Stolicy Apostolskiej z innymi krajami postkomunistycznymi”.

W laudacji przypomniano też działalność naukową, polityczną i dyplomatyczną ambasador Suchockiej. Była kierownikiem katedry Prawa Konstytucyjnego na KUL, prowadziła wykłady na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie, opublikowała ponad 180 prac w różnych językach. Jako poseł na Sejm w III RP wniosła poważny wkład w przebudowę prawa państwowego, w szczególności w pracy nad Konstytucją. Gdy była premierem w latach 1992-93 podczas jej kadencji został, podpisany Konkordat między Rzeczpospolitą a Stolica Apostolską.

Nowym etapem w jej życiu – kontynuował prof. Krukowski – była jej rola ambasadora RP przy Stolicy Apostolskiej. Pełniąc tę funkcję od 10 lat wciąż wnosi twórczy wkład w rozwój stosunków między Państwem Polskim a Kościołem. Umacnia więzi między narodem polskim a Kościołem, organizuje spotkania biskupów, polityków i zwykłych pielgrzymów w centrum chrześcijaństwa.

Składając gratulacje, wielki kanclerz UKSW kard. Kazimierz Nycz powiedział, że każda uczelnia wyróżnia tym wybitnym tytułem zasłużonych ludzi, którzy mogliby być jej wizytówką. Zaś osiągnięcia w dziedzinie naukowej, politycznej i dyplomatycznej nowego doktora honoris causa w pełni zasługują na takie wyróżnienie. Podkreślił też, że wszyscy przybywający do Rzymu – biskupi, politycy, ludzie kultury, doceniają rolę ambasador Suchockiej, jej troskę, osiągniętą pozycję, miłość do Polski i Kościoła.

Ambasador Hanna Suchocka – pierwsza kobieta, uhonorowana przez UKSW doktoratem honoris causa – wygłosiła wykład pt. „Problemy wokół rozumienia wolności religijnej we współczesnym świecie”.

Stwierdziła w nim, że na przełomie XX i XXI w. powrócił problem wolności religijnej, która jest zagrożona w trojaki sposób: przez przymus państwa prześladującego wierzących, prześladowania mniejszości i wzrost fundamentalizmu religijnego. Wyliczyła kraje, w których swobody religijne nie są respektowane – Egipt, Afganistan, Chiny, Pakistan, Indie. Wspomniała też, że w niektórych krajach europejskich, w których narodziło się pojęcie wolności religijnej – de facto jest ona ograniczana.

Ambasador Suchocka przypomniała, że wolność religijna została zaliczona do praw przyrodzonych człowiekowi w XVIII w., gdy prawa te były formułowane. W XX w. wolność religijna była wymieniana w międzynarodowych konwencjach, zapewniających prawo do obecności symbolów i obrzędów religijnych w przestrzeni publicznej. Sprowadzenie do prywatnego kultu jest natomiast sprzeczne z tymi konwencjami.

Jednak rangę wolności religijnej bardzo podnieśli Jan Paweł II i Benedykt XVI. Papież Wojtyła podkreślał, że wolność religijna jest probierzem dla innych praw człowieka. Twierdził, że jest ona najgłębszym jądrem ludzkiej wolności, gdyż wiara najgłębiej angażuje ludzką osobę. Jego następca zaś zwraca uwagę na obecność w dzisiejszym świecie laickiego fundamentalizmu i na fakt, że w wielu krajach spycha się wolność religijną na margines. Benedykt XVI podkreślił w czasie pielgrzymki do Wielkiej Brytanii na potrzebę harmonii wiary i rozumu, które powinny pozostawać w ciągłym dialogiem z religią.

Dr Suchocka omówiła też dwa klucze – wytrychy, które w zachodniej społeczeństwach zamiast chronić wolność religijną bardzo często ją ograniczają – są to źle zinterpretowane pojęcie tolerancji, które prowadzi do dyskryminacji wierzącej większości oraz państwo neutralne. Wbrew definicji, jak zaznaczyła, w praktyce w wielu wypadkach usuwa symbole religijne z przestrzeni publicznej.

Listy gratulacyjne przysłali ambasador Suchockiej prezydent RP Bronisław Komorowski, prefekt Kongregacji Nauki Katolickiej kard. Zenon Grocholewski, premier Donald Tusk, prymas Polski abp Józef Kowalczyk, bp polowy WP Józef Guzdek.

Na uroczystym posiedzeniu Senatu UKSW pod przewodnictwem rektora ks. prof. Henryka Skorowskiego, w czasie którego wręczono honorowy doktorat uczelni, obecni są m.in.: nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore, Prymas Polski abp Józef Kowalczyk, metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Stanisław Budzik.

Obecni byli także prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, przedstawiciele wyższych uczelni stolicy, świata nauki i polityki.

Wcześniej kard. Kazimierz Nycz odprawił Mszę św. W okazji święta Uniwersytetu kardynała Stefana Wyszyńskiego, które obchodzone jest w rocznicę śmierci jej patrona. W homilii przypomniał trudne tygodnie umierania Prymasa, gdy kraj objęty był trwogą po zamachu na Jana Pawła II, gdy ci, którzy sprzeciwiali się wolności Polski mieli nadzieję, że ich rodacy nie zdołają bez nich iść do wolności.

Kaznodzieja stwierdził też, że Prymas Tysiąclecia jest wzorem dla pracowników i studentów uczelni, której się nie doczekał, ale położył podwaliny pod jej powstanie.

Nawiązując do czytań mszalnych stwierdził, że kard. Wyszyński bardziej słuchał Boga niż ludzi i kierował się tą zasadą w swej posłudze. Tak było, gdy powiedział słynne „Non possumus”, choć był gotowy do dialogu z władzami komunistycznymi, nie przekroczył granicy, jaką jest wola Boga, własne sumienie, możliwość pełnienia przez Kościół swojej misji. Słowa św. Piotra z dzisiejszego czytania powinny być zasadą także dla pracowników naukowych, sprzeciwiających się upolitycznieniu nauki – wskazał metropolita warszawski.

„Takiej postawy oczekujemy szczególnie ze strony pracowników Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego” – podkreślił kard. Nycz.