Hiszpania: arcybiskup proponuje ogłoszenie Dnia Walki z Niewolnictwem Dziecięcym
18 kwietnia 2009 | 11:14 | kg (KAI/ACI) / maz Ⓒ Ⓟ
Do ostatecznego „wykorzenienia niewolnictwa dziecięcego” i ogłoszenia Międzynarodowego Dnia Walki z tym zjawiskiem wezwał arcybiskup Sewilli i administrator apostolski Kordowy – Juan José Asenjo Pelegrina.
W liście pasterskim do swych diecezjan zaproponował, aby Dzień ten, gdyby został ustanowiony, obchodzić 16 kwietnia – dla upamiętnienia zamordowania wtedy w 1995 pakistańskiego nastolatka Iqbala Masiha.
Hierarcha przypomniał, że zniewolone dzieci „potrzebują naszego współczucia, solidarności i zaangażowania, aby doprowadzić do ich wyzwolenia”. „Kościół był zawsze matką i nauczycielem w służbie ubogim i zapomnianym, szczególnie tych najmniejszych” – napisał abp Asenjo. Zwrócił uwagę, że „Benedykt XVI przypomniał nam o naszym zobowiązaniu, przyjętym na chrzcie, do służenia ostatnim na ziemi, noszącym na swym obliczu cierpienia Ukrzyżowanego a wśród tych, które zajmują szczególne miejsce, jest 400 mln dzieci-niewolników”.
List pasterski przypomina też postać pakistańskiego chłopca Iqbala Masiha, który zginął 16 kwietnia 1995, walcząc z niewolnictwem wśród dzieci. Arcybiskup poprosił wiernych, aby modlili się i pracowali na rzecz „wykorzenienia tej plagi społecznej” i aby rocznica śmierci młodego Pakistańczyka „została ogłoszona na całym świecie Międzynarodowym Dniem Walki z Niewolnictwem Dziecięcym”.
Iqbal Masih urodził się w 1982 w Pakistanie. Gdy miał cztery lata, ojciec sprzedał go jako niewolnika producentowi dywanów za 600 rupii, czyli ok. 12 dolarów, aby opłacić wesele swego najstarszego syna. Od tamtego czasu chłopiec musiał pracować ponad 12 godzin codziennie, przykuty łańcuchem do krosna i poddawany ciągłemu biciu. W wieku 10 lat udało mu się uciec z zakładu, jednakże nieludzkie warunki, w jakich żył, spowodowały poważne uszkodzenia w jego ciele. Mając 12 lat wyglądał i ważył jak sześciolatek.
Po ucieczce poświęcił się demaskowaniu, przy poparciu związku zawodowego ceglarzy, nadużyć i przemocy wobec dzieci pakistańskich. Jego zeznania przekraczały granice a on sam odwiedził Szwecję i Stany Zjednoczone, stając się szybko przywódcą dziecięcym.
16 kwietnia 1995 Iqbal, który był katolikiem w kraju o przytłaczającej większości muzułmańskiej, wziął udział we mszy rezurekcyjnej. Wieczorem tegoż dnia wybrał się na przejażdżkę rowerową do swej rodzinnej wioski koło Lahore. Wtedy też został zastrzelony przez nieznanych sprawców, ale o zbrodnię oskarżono członków mafii wytwórców dywanów. W dniu swej śmierci miał w plecaku Biblię i książkę o Wielkanocy z obrazkiem Pana Jezusa.
Dziś ten pakistański chłopiec, który w chwili śmierci nie miał jeszcze 13 lat, uważany jest za symbol walki z wyzyskiem dzieci.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.