Drukuj Powrót do artykułu

Hiszpański parlament zamierza skrytykować Benedykta XVI

08 maja 2009 | 19:23 | RV, pb / maz Ⓒ Ⓟ

Projekt hiszpańskiego parlamentu, aby potępić Benedykta XVI za jego wypowiedź o używaniu prezerwatywy w kontekście walki z AIDS, ukazuje przede wszystkim ignorancję jego autorów – uważa nuncjusz apostolski w Hiszpanii, abp Manuel Monteiro de Castro. Prezydium parlamentu włączyło do porządku obrad kontrowersyjny projekt złożony przez komunistów (IU) przy wsparciu partii zielonych z Katalonii (IVC).

Krytyka pod adresem Papieża ukazuje nieznajomość pełnej wypowiedzi Benedykta XVI oraz rzeczywistości krajów dotkniętych przez plagę AIDS – powiedział abp Manuel Monteiro de Castro. W takich krajach jak Botswana czy Swaziland, gdzie jest najwięcej chorych na AIDS, rozdaje się wiele prezerwatyw. “Czy problem został rozwiązany? Nie”. Co więcej, jedyny szpital dla chorych na AIDS w Botswanie prowadzi katolickie zgromadzenie zakonne – stwierdził nuncjusz.

Wielka praca Kościoła, aby zwalczać chorobę, wyrwanie słów papieskich z kontekstu i widzialne niepowodzenie w prowadzeniu polityki profilaktycznej są oznaką, zdaniem nuncjusza, że krytyka pochodzi od osób, które ignorują faktyczny stan rzeczy.

Rano 8 maja ruchy kościelne działające w Hiszpanii wydały wspólny manifest, w którym potępiają projekt parlamentu. Zwracają uwagę na cenzurę ideologiczną, jaką usiłuje się narzucić Papieżowi, i atak na jego osobę. Jednocześnie wyrażają poparcie dla Papieża i solidarność z nim.

W kwietniu słowa Benedykta XVI nt. prezerwatyw skrytykował parlament Belgii. Rezolucję parlamentarną przekazał 15 kwietnia watykańskiemu sekretarzowi ds. relacji z państwami abp. Dominique Mamberti’emu ambasador Królestwa Belgii przy Stolicy Apostolskiej Franck de Coninck.

Dwa dni później Sekretariat Stanu opublikował komunikat, w którym uznał to za „niecodzienny krok w stosunkach dyplomatycznych między Stolicą Apostolską i Belgią”. Wyjaśnił też, że intencją papieża było wskazanie, iż można zwalczyć AIDS poprzez „humanizację seksualności” i pomoc świadczoną chorym.

Zdaniem Sekretariatu Stanu medialna kampania krytykująca wypowiedź papieża miała na celu zastraszenie go, by nie wypowiadał się na niektóre tematy moralne i nie głosił nauczania Kościoła.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.