Holandia w żałobie po stracie swoich obywateli w katastrofie samolotu
24 lipca 2014 | 08:30 | ts (KAI) / br Ⓒ Ⓟ
Żałobnym biciem dzwonów w świątyniach Amsterdamu i okolic Kościoły chrześcijańskie Holandii upamiętniły w środę ofiary zestrzelenia samolotu malezyjskich linii lotniczych na wschodniej Ukrainie. W katastrofie zginęło 298 osób, wśród nich 193 obywateli Holandii.
Przewodniczący Konferencji Biskupów Holandii, kard. Wim Eijk polecił, aby w dniu narodowej żałoby 23 lipca przez pięć minut biły dzwony wszystkich kościołów: od godz. 15.55 do 16.00. W tym czasie na lotnisku w Eindhoven oczekiwano samolotu, który przywiózł pierwsze szczątki ofiar. Media holenderskie poinformowały, że w czwartek o godz. 20.00 na znak żałoby odezwą się dzwony ponad 50 kościołów. W tym czasie wszystkie świątynie będą otwarte dla osób chcących się pomodlić w intencji zmarłych.
Natomiast kilkuset delegatów obradującej w Melbourne w Australii międzynarodowej konferencji na temat AIDS, uczestniczyło we wtorek wieczorem w „milczącej manifestacji” ze świecami, oddając hołd pamięci sześciu wysokiej rangi ekspertom ds. AIDS, którzy zginęli w zestrzelonym samolocie malezyjskich linii lotniczych. Początkowo planowano, że ta chwila zadumy miała ogarnąć przede wszystkim 35 milionów ludzi, którzy zmarli na skutek zarażenia wirusem HIV, jednak wiadomość o katastrofie samolotu malezyjskiego nad Ukrainą nadała konferencji dodatkowy ton.
Wśród ofiar lotu MH17 jest również Holender Joep Lange, były przewodniczący Międzynarodowego Towarzystwa AIDS, które jest organizatorem konferencji w Melbourne.
20. międzynarodowa konferencja poświęcona AIDS zakończy się w Melbourne 25 lipca ogłoszeniem „Deklaracji z Melbourne”. Będzie ona stanowiła apel do świata o pozbawioną uprzedzeń i skuteczną pomoc w zakresie AIDS takim grupom, jak homoseksualiści, narkomani czy prostytutki.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.