Idźcie śladami bł. Puglisiego – papież napisał list do duchowieństwa

„Rozbrajający uśmiech o. Pina Puglisiego niech was pobudzi do bycia radosnymi i odważnymi uczniami, przede wszystkim otwartymi na ciągłe wewnętrzne nawrócenie” – zachęca papież sycylijskie duchowieństwo. W obliczu nadchodzącej 30. rocznicy męczeńskiej śmierci błogosławionego palermskiego kapłana z rąk mafii, Franciszek wystosował list na ręce biskupa tego miasta. Przypomina w nim niezłomność człowieka, który w dzień własnych urodzin powiedział zabójcy „oczekiwałem cię” i się uśmiechnął.

Bł. Giuseppe (Pino) Puglisi poświęcił swoje życie edukacji młodych, aby otworzyć im perspektywy i tym samym uratować przed rekrutacją przez mafię. „W miłości zaszedł aż do głębi” – zaznacza w swoim liście papież. „Mąż Boży, który umiłował najmniejszych i bezbronnych, wychował ich do wolności, do kochania oraz szanowania życia” – dodaje Ojciec Święty.

Wskazując na taki wzór, Franciszek zachęca kapłanów z całej wyspy Sycylii, aby „nie zatrzymywali się przed licznymi ludzkimi i społecznymi cierpieniami obecnego czasu”. Podkreśla tutaj konieczność preferencyjnej opcji na rzecz ubogich. Przypomina, że posługa każdego, nawet najmniejszej osoby, może przysłużyć się do realizowania „Bożej czułości, sprawiedliwości oraz miłosierdzia”. Papież apeluje, by być rzeczywistym obrazem Dobrego Pasterza dla każdej napotkanej osoby, „zwłaszcza dla najsłabszych, chorych, cierpiących, migrantów, tych, którzy upadli i szukają pomocy w podnoszeniu się”.

„Wiemy dobrze, jak bardzo ks. Pino walczył o to, aby nikt nie doświadczał samotności wobec wyzwania degradacji społecznej oraz ukrytych potęg przestępczości” – dodaje Ojciec Święty. „Również rozpoznajemy, że izolacja, zamknięty i konspiracyjny indywidualizm stanowią skuteczną broń dla ludzi usiłujących nagiąć innych do własnych interesów” – kontynuuje Franciszek. „Odpowiedzią jest komunia, kroczenie razem” – podkreśla. Przy takich zachętach zawierza Sycylię wstawiennictwu Maryi i bł. Pina Puglisiego.