II Pielgrzymka Tradycji Łacińskiej w Skrzatuszu
10 października 2016 | 15:10 | łt Ⓒ Ⓟ
Na II Pielgrzymkę Tradycji Łacińskiej w Skrzatuszu, która odbyła się w sobotę, 8 października, przybyło ok. 120 wiernych z dziewięciu diecezji północno-zachodniej Polski. Pątnicy modlili się w tamtejszym Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej. Mszy św. przewodniczył ks. Dawid Pietras.
Tegoroczna II Pielgrzymka Tradycji Łacińskiej zgromadziła ok. 120 wiernych przywiązanych do klasycznej formy rytu rzymskiego. Najwięcej pielgrzymów przybyło z metropolii szczecińsko-kamieńskiej (z archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej, diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej i zielonogórsko-gorzowskiej.
Pierwsi pielgrzymi przybyli do Skrzatusza, mogli poznać historię sanktuarium i wnętrza świątyni. Następnie odbyła się konferencja, którą poprowadził ks. Dawid Pietras, kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, duszpasterz Tradycji z Gorzowa Wielkopolskiego.
Duchowny wygłosił referat pt. „Rola języka łacińskiego w liturgii Kościoła”. Jak zauważył prelegent, pomimo tego, że łacina jest podstawowym językiem Kościoła, wysuwany jest zarzut, jakoby jej użycie w liturgii utrudniało zrozumienie i przeżywanie Mszy Świętej. Ksiądz Pietras podkreślił charakter Mszy św. jako Ofiary Krzyżowej. „Uczestnicząc w niej, stoimy pod Krzyżem Chrystusa, by czerpać łaski z tej Ofiary płynące; uczestniczymy we Mszy, by przyjąć jej owoce; karmimy się również Ciałem Chrystusa, by w pełni uczestniczyć w Ofierze. Z istoty Ofiary Mszy św. jasno widać, że całkowite rozumienie słów wypowiadanych przez kapłana nie jest potrzebne do właściwego przeżywania liturgii” – mówił ks. Dawid Pietras.
W południe odbyła się uroczysta Msza trydencka w klasycznym rycie rzymskim. Kazanie wygłosił ksiądz profesor Janusz Bujak, odpowiedzialny za sprawowanie liturgii w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego na terenie diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
Po nabożeństwie pielgrzymi wzięli udział w spotkaniu integracyjnym, co stało się okazją do wymiany doświadczeń i opinii.
III Pielgrzymka Tradycji Łacińskiej do Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej w Skrzatuszu odbędzie się w przyszłym roku.
Nadzwyczajna forma rytu rzymskiego, zwana również Mszą trydencką, wyłoniła się z długiej historii przemian, które zachodziły w liturgii Eucharystii, poczynając od starożytności i średniowiecza. Pomimo reformy liturgii katolickiej, dokonanej po Soborze Watykańskim II przez papieża Pawła VI, forma trydencka jest nadal uważana przez Kościół katolicki za godziwą i ważną.
Po Soborze Watykańskim II zaczęto wprowadzać liczne zmiany w liturgii rzymskiej. Ich efektem było między innymi gruntowne zreformowanie mszału. Nowa liturgia mszy świętej różni się od trydenckiej m.in. zmianą ustawienia kapłana – we mszy trydenckiej kapłan stoi twarzą do ołtarza, dopuszczeniem języków narodowych (zamiast łaciny), skróceniem rytów pokutnych, zrezygnowaniem z niektórych gestów, dopuszczeniem do sprawowania funkcji liturgicznych (np. czytania) osób świeckich.
Katolicy na całym świecie mogą uczestniczyć w Mszach trydenckich. Jednak zgoda Stolicy Apostolskiej na odprawianie tej liturgii wiąże się z jednym ważnym warunkiem. Chętni do uczestnictwa w takiej Mszy muszą w całej pełni akceptować postanowienia Soboru Watykańskiego II i uznawać sakramentalną ważność nowego obrzędu Mszy św., zachowując przy tym wierność rytowi trydenckiemu. Warunek ten ma na celu zachowanie jedności w Kościele katolickim w obliczu reform posoborowych. Jest on w praktyce nie do przyjęcia dla członków Bractwa św. Piusa X, którzy odrzucają zarówno nowy porządek Mszy, jak i Vaticanum II niemal w całości.
W Polsce Msza trydencka odprawiana jest zarówno przez księży nie będących w konflikcie ze Stolicą Apostolską, czyli do chwili papieskiego motu proprio za zgodą biskupa miejsca, jak i przez kapłanów schizmatycznego Bractwa św. Piusa X w kaplicach należących do tego zgromadzenia.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.