Drukuj Powrót do artykułu

II Piesza Pielgrzymka im. Abpa A. J. Nowowiejskiego

28 sierpnia 2010 | 23:21 | eg/ms Ⓒ Ⓟ

Akcja Katolicka Diecezji Płockiej zorganizowała w sobotę 28 sierpnia II Pieszą Pielgrzymkę im. Abpa A.J. Nowowiejskiego z Płocka do Słupna. Jej przewodnikiem był ks. Piotr Marzec, asystent kościelny AK.

Pielgrzymka rozpoczęła się wspólnym zamyśleniem modlitewnym przed pomnikiem Jana Pawła II przy płockiej katedrze. Przed wymarszem pątników pobłogosławił wikariusz generalny ks. Mirosław Milewski. W drodze do podpłockiego Słupna pątnicy przemierzyli płockie ulice: Tumską, Kolegialną, Wyszogrodzką, Słoneczną, Grabówka, Korczaka, Harcerską. Poza terenem miasta przeszli przez miejscowości: Raczkowizna, Urbanowo, Borowiczki-Pieńki, Bielino, Liszyno i dotarli do kościoła pw. św. Marcina w Słupnie.

W Słupnie Mszę św. dla pielgrzymów odprawił ks. Piotr Marzec, asystent kościelny AK DP. W homilii przypomniał, że w obozie śmierci w Działdowie abp Nowowiejski wraz z biskupem pomocniczym Leonem Wetmańskim przeszli zwycięsko najcięższą próbę, zgotowaną im przez Opatrzność. W tym roku mija 70. rocznica ich internowania w Słupnie.

„Oto pewnego dnia obydwaj biskupi zostali brutalnie wzięci do sali tortur znajdującej się w podziemiach budynku obozowego, a jeden z hitlerowców bijąc i kopiąc hierarchów domagał się od nich profanacji, oplucia i podeptania znaku krzyża świętego. Głęboka wiara i niezłomna postawa obydwu pasterzy Kościoła nakazały im jednoznacznie dezaprobować bluźniercze polecenie prześladowcy, co przypłacili dotkliwym biciem” – mówił ks. Marzec.

„Trzeba nam za przykładem naszego pasterza jasno opowiedzieć się za krzyżem i zawsze do niego się przyznawać. Nie tylko wtedy, kiedy tragedia, kiedy zagrożone życie, tożsamość narodowa, kiedy trwoga, kiedy ludzkie trybunały próbują usunąć go z przestrzeni publicznej.

Dziś w tych trudnych czasach trzeba podwyższyć krzyż w naszych sercach, w naszych domach, miejscach pracy, wszędzie, gdzie jesteśmy. Podwyższyć krzyż, by wszyscy go mogli zobaczyć i pójść drogą przez niego wytyczoną. Podwyższyć krzyż, by żyć bezpiecznie w promieniach miłości Boga. Podwyższyć krzyż, by nikt nie odważył się go profanować” – podkreślał ks. Marzec.

Wymieniał również, jak bardzo obecny jest w naszej rzeczywistości krzyż. „Nie przypadkiem na naszej polskiej ziemi jest tak wiele figur z krzyżem w centrum – podkreślał ks. Marzec. – Dobrze, że one są. Bo są też wyrazem naszej wiary, naszej chrześcijańskiej tożsamości. Dobrze, że są zadbane – bo uobecniają nam najświętszą rzecz i najświętsza sprawę, która dokonała się dla nas i za nas. Dobrze, że ludzie gromadzą się przy nich na przykład na nabożeństwo majowe. Wielu jest takich, którzy przed krzyżem zdejmują okrycie głowy na znak oddania czci i szacunku. Są i tacy, którzy przechodząc obok krzyża na sobie kreślą znak krzyża, bądź też w myśli uwielbią Trójcę Przenajświętszą, odmawiając 'Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu’” – mówił do pielgrzymów.

Prosił ich także, aby wspólnie spojrzeli na sprawę obrony wiary i na troskę o krzyż „tak bardzo dziś atakowany, znieważany i sprofanowany”. A przecież to na krzyżu „zawisło zbawienie świata”. Człowiek odnajduje swoją siłę, odkrywa sens swojego życia, sens cierpienia i sens swojego krzyża „właśnie pod Krzyżem Chrystusa i w krzyżu Chrystusa”. W opinii kaznodziei, krzyż jest dowodem na to, „jak wielka i szalona jest to miłość”.

Pasterze Kościoła płockiego: abp A. J. Nowowiejski i bp Leon Wetmański zostali aresztowani przez Niemców w 1940 r. Byli internowani w Słupnie koło Płocka, następnie więzieni w piwnicy budynku obecnego ratusza w Płocku, a później w hitlerowskim obozie koncentracyjnym w Działdowie. W Słupnie na budynku, w którym więziono duchownych, znajduje się tablica upamiętniająca ten fakt.

A.J. Nowowiejski zmarł śmiercią męczeńską prawdopodobnie 28 maja 1941 roku, mając 83 lata, 60 lat kapłaństwa i 33 lata biskupstwa. Do dziś nie ustalono miejsca jego spoczynku. 13 czerwca 1999 r. w Warszawie Jan Paweł II ogłosił obu hierarchów Kościoła płockiego błogosławionymi, a abp. Nowowiejskiego postawił na czele 108 beatyfikowanych wtedy męczenników II wojny światowej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.