II Zlot Młodzieży Krajny – „Bohaterowie Krajny 2014”
13 czerwca 2014 | 09:24 | jm Ⓒ Ⓟ
Przedstawiciele wielu miast, miejscowości oraz szkół wzięli udział w II Zlocie Młodzieży z Krajny, który zorganizowano 12 czerwca w Łobżenicy oraz w Górce Klasztornej. Całodniowemu wydarzeniu towarzyszyło hasło „Bohaterowie Krajny 2014”.
Spotkanie było kontynuacją pierwszego zlotu, który zorganizowano przy najstarszym sanktuarium maryjnym w Polsce we wrześniu ubiegłego roku. Jego cel jest jeden i niezmienny – chodzi o rozbudzenie wśród młodzieży z Krajny zainteresowania historią swojego regionu. Uczestnicy oraz osoby zaangażowane w zlot nabywają umiejętności rzetelnego badania wspomnianej problematyki oraz przedstawiania rezultatów tych badań w przygotowanych z tej okazji prezentacjach.
Pomysłodawcą i organizatorem zlotów jest prof. Michał Kokowski, na co dzień pracownik Instytutu Historii Nauki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie i Krakowie, w którym mieszka od ponad 25 lat. Profesor urodził się w Pile, a jego ród pochodzi z ziemi złotowskiej i mieszka na tych terenach mniej więcej od trzystu lat. – Jest to drugi zlot, a idea jest ta sama. Chodzi o to, aby we współczesnych czasach, kiedy tyle niepokoju w naszym kraju i kłótni, młodzież mogła znaleźć przykłady takich osób i postaw, które wpłyną na ich styl życia. Chodzi o odnajdywanie drogowskazów, by samemu czerpać siły do godnego życia – powiedział profesor.
Tym razem zaprezentowano bogate życiorysy m.in.: Michała Drzymały (polskiego chłopa), Władysława Seydy (łobżeniczanina dwudziestolecia międzywojennego), Józefa Reinholza (pierwszego komisarycznego burmistrza Łobżenicy), Wacława Polewczyńskiego (żołnierza wyklętego) czy Bolesława Romanowskiego (komandora). W prezentację zaangażowali się nauczyciele oraz uczniowie ze szkół i uczelni w Brzostowie, Łobżenicy, Krajence, Mroczy, Złotowie oraz Wielkiego Buczka. – Jestem tutaj po to, aby wzbogacić swoją wiedzę na temat Krajny i okolicy. W szkole mamy historię, która przekazuje pewna syntezę wydarzeń. Michał Drzymała był moim prapradziadkiem. Od tych ludzi, którzy tu żyli, byli przed nami, możemy nauczyć się patriotyzmu i bohaterstwa – powiedział Robert Drzymała z Miasteczka Krajeńskiego.
II Zlot Młodzieży Krajny został zainaugurowany w auli Gimnazjum Publicznego im. Jana Pawła II w Łobżenicy. Następnie wystartował Bieg Patrolowy pod nazwą „Męczennicy góreccy”. Stał się on upamiętnieniem pomordowanych księży oraz zakonników internowanych z pobliskich parafii w czasie II wojny światowej do obozu, który powstał na terenie sanktuarium w Górce Klasztornej.
Dalsza część zlotu odbywała się na terenie sanktuaryjnym. Był czas na prezentacje, odczyty, a także na dyskusję nt. bohaterstwa i przeciwieństwa pojęć: „patriotyzm” – „nacjonalizm”. Wydarzenie zakończyło się Eucharystią w sanktuarium Matki Bożej Góreckiej – Królowej Krajny oraz wspólnymi śpiewami przy ognisku. – Nam wszystkim potrzeba takich wzorców i autorytetów. Czasami poszukujemy bohaterów bardzo daleko, spoglądając na znane i wielkie nazwiska. Jednak często jest tak, że na wielki sukces znanych osób składa się praca wielu cichych bohaterów – powiedział proboszcz parafii oraz kustosz sanktuarium w Górce Klasztornej ks. Kazimierz Świderski MSF.
Owocem pierwszego zlotu jest również „Młodzieżowa encyklopedia internetowa bohaterów Krajny”. Znalazły się w niej prezentacje multimedialne przygotowane przez młodych. Dzięki wspólnej pracy wielu osób można poznać życiorysy wielu ciekawych ludzi, w tym takich kapłanów, jak: ks. Józef Bruski, ks. dr. Bolesław Domański, ks. Maksymilian Grochowski.
Zlot swoim patronatem objęli m.in. biskupi: Jan Tyrawa – ordynariusz diecezji bydgoskiej, Paweł Cieślik – biskup pomocniczy diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, Piotr Krupa – biskup pomocniczy senior diecezji pelplińskie oraz starostowie: złotowski, pilski, nakielski i sępoleński. Opiekę medialną nad wydarzeniem sprawował również „Przewodnik Katolicki”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.