Indie: polski kapłan poświęcił pokarmy

Po raz kolejny w historii rozproszonych Polaków zgromadził przy sobie Chrystus, bo zebraliśmy się tego poranka w Jego imię – powiedział ks. prałat Henryk Jagodziński, kielecki kapłan pracujący w nuncjaturze apostolskiej w New Delhi. W Wielką Sobotę 30 marca w kaplicy placówki odbyło się tradycyjne święcenie pokarmów. Jutro zostanie tam odprawiona wielkanocna Msza św. w języku polskim.

Ponad 40 osób zebrało się w kaplicy nuncjatury, aby poświęcić pokarmy na wielkanocny stół. Byli to nowy ambasador RP w Indiach Adam Burakowski, rodacy pracujący w tej i innych naszych placówkach dyplomatycznych, przebywający w Indiach z powodów zawodowych, mieszane rodziny polsko-indyjskie i inni.

„Można powiedzieć, że stało się to już naszą indyjską tradycją, że podobnie jak w Polsce, także tutaj w dalekim kraju święcimy pokarmy. W Indiach niestety ta tradycja jest nieznana, ale kto wie, może dzięki naszym rodakom zostanie wprowadzona i tutaj i rozpowszechni się, tak jak kult Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II” – powiedział pracownik nuncjatury, kapłan diecezji kieleckiej prał. Henryk Jagodziński.

Prymas Polski na Wielkanoc: dzielmy się nadzieją, służmy życiu

Dzieci z polskich rodzin przygotowywały pisanki, a nawet wypieki, o czym z dumą opowiadali ich rodzice. Wielu Polaków musiało pokonać sporą odległość, aby przybyć na ten tradycyjny polski obrzęd. Rodacy chętnie korzystali także z możliwości rozmowy w języku polskim, co na co dzień nie zawsze jest możliwe.

„Jutro będzie Msza św. Wielkanocna po polsku, też w nuncjaturze. Ale to jeszcze nie koniec naszych polskich spotkań świątecznych w New Delhi. 14 kwietnia w ambasadzie polskiej odbędzie się konkurs wielkanocnych pisanek. Rzeczywiście, czasem trzeba wyjechać bardzo daleko, aby docenić piękno naszych polskich tradycji, piękno naszego kraju” – zaznaczył ks. prałat.

I dodał: „Nikt się nie zastanawia nad oddychaniem, dopóki nie zacznie brakować mu powietrza. Dlatego też o wielu rzeczach zdajemy sobie sprawę dopiero wtedy, gdy zaczyna nam ich brakować. Po raz kolejny w historii, rozproszonych Polaków zgromadził przy sobie Chrystus, bo zebraliśmy się tego poranka w Jego imię”.

Ks. prałat Henryk Jagodziński urodził się w 1969 r. w Małogoszczu k. Kielc, święcenia kapłańskie otrzymał w 1995. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku–Zdroju od 1997 przebywa w Rzymie, gdzie studiował najpierw prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem, a następnie w Papieskiej Akademii Kościelnej, kształcącej dyplomatów watykańskich. Jest autorem wielu książek o tematyce religijnej. W latach 2005-08 był sekretarzem nuncjatury w Chorwacji, wcześniej na Białorusi, pracował w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej, na placówce w Delhi jest od 2015 r.