Drukuj Powrót do artykułu

Indie: religie przeciw wojnie z Pakistanem

30 grudnia 2001 | 18:20 | tom //ad Ⓒ Ⓟ

Zwierzchnicy istniejących w Indiach wyznań religijnych, w tym też chrześcijanie, przestrzegli rząd w Delhi przed ewentualną wojną z Pakistanem. Od tygodni trwa ostry konflikt tych granicznych państw.

Zwierzchnicy religijni z Indii spotkali się razem w katedrze Najświętszego Serca Pana Jezusa w Delhi. Arcybiskup stolicy Vincent Concessao stwierdził, że „wojna nie leży w niczyim interesie, gdyż nie zostawia po sobie zwycięzców, lecz jedynie przegranych, a w jej wyniku najbardziej cierpią najubożsi”. Dodał, że „tylko miłość jest w stanie zwyciężyć nienawiść a przemoc prowadzi do nowej przemocy”. Z kolei Pannasara, przedstawiciel wspólnoty buddyjskiej powiedział „jeśli weźmie się pod uwagę scenariusz nuklearny perspektywa wojny jawi się niczym senna mara.” „Musimy zapewnić by wojna przeciw terroryzmowi nie przerodziła się w wojnę z pokojem i sąsiedzkimi relacjami” – podkreślił. Wszyscy zwierzchnicy religijni uczestniczący w spotkaniu wyrazili jednomyślne przekonanie, że wojna nie rozwiąże kwestii terroryzmu i że należy podjąć inne poważne wysiłki by zapobiec jego szerzeniu się.
Stosunki między graniczącymi ze sobą Indiami i Pakistanem od lat są napięte. Głównym powodem konfliktu jest należąca do Indii prowincja Kaszmir, zamieszkana w większości przez ludność muzułmańską. O oderwanie Kaszmiru od Indii walczą głównie islamscy separatyści, mający swe siedziby właśnie w Pakistanie. Konflikt zaostrzył się po 13 grudnia br., gdy grupa uzbrojonoych mężczyzn zaatakowała gmachy indyjskiego parlamentu. Wynikiem strzelaniny i kilku eksplozji zginęło 12 osób, w tym wszyscy napastnicy. Śledztwo Indii wykazało, że terroryści pochodzili z Pakistanu.
Indie oskarżają Pakistan o pobłażanie organizacjom terrotrystycznym. Wysłano już wojska na granicę z sąsiadem, zablokowano połączenia lotnicze i autobusowe, zmniejszono o połowę swoją misję dyplomatyczną. Pakistan zareagował tak samo. Władze Indii twierdzą, że nie chcą wojny z sąsiadem, ale nie wykluczają akcji zbrojnej jeżeli Pakistan nie doprowadzi do zaprzestania aktywności ugrupowań militarnych działających w Kaszmirze, które mają swoje bazy na jego terytorium. Sytuacja jest o tyle groźna, iż mówi się o posiadaniu broni nukleranej przez zwaśnione strony.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.