Drukuj Powrót do artykułu

Internauci twierdzą, że wysyłają do KRRiT protesty, Rada mówi, że ich nie dostaje

13 listopada 2014 | 17:19 | am Ⓒ Ⓟ

KRRiT twierdzi, że nie dostaje skarg w związku z emisją spotu „Najbliżsi obcy”. Natomiast organizacja CitizenGO poinformowała, że za pomocą ich strony internetowej co najmniej kilka tysięcy osób wysłało do Krajowej Rady petycję z żądaniem zdjęcia spotu z emisji. A to nie jedyna droga, którą można owe protesty wysyłać. Dlaczego nie dochodzą do KRRiT? Rzeczniczka instytucji powiedziała KAI, że skargi owszem wpłynęły do Rady, ale tylko przed emisją spotu.

W piątek, 7 listopada br., rzeczniczka KRRiT, odnosząc się do spotu „Najbliżsi obcy”, na antenie radia tok.fm powiedziała, że „skala protestu jest ogromna”. Dodała, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji otrzymała 54 200 protestów drogą mailową. Takiej wypowiedzi Katarzyna Twardowska udzieliła w 10 dniu emisji spotu. Dzisiaj powiedziała KAI, że jej wypowiedź dotyczyła protestów, które wpłynęły do Krajowej Rady przed emisją spotu.

Natomiast Magdalena Korzekwa z organizacji CitizenGo, powiedziała KAI, że „maili z żądaniem zdjęcia z emisji spotu „Najbliżsi obcy”, wysłano z ich strony co najmniej kilka tysięcy”. 13 listopada licznik podpisanych petycji na stronie internetowej organizacji, łącznie – przed i po emisji spotu – wskazywał liczbę 58 570. I ciągle rośnie.

Jednak w odpowiedzi na maila od KAI, z pytaniem o liczbę przesłanych do KRRiT skarg, Katarzyna Twardowska napisała, że takowe nie wpływają. – To o czym pisze portal tok.fm to są protesty przeciw emisji zanim jeszcze ona ruszyła, a więc nie są to skargi na emisję – wyjaśnia Twardowska. Dodaje ponadto, że „programy i inne usługi telewizji publicznej, m.in. powinny rzetelnie ukazywać całą różnorodność wydarzeń i zjawisk w kraju i za granicą, nadto sprzyjać swobodnemu kształtowaniu się poglądów obywateli oraz formowaniu się opinii publicznej, a także umożliwiać obywatelom i ich organizacjom uczestniczenie w życiu publicznym poprzez prezentowanie zróżnicowanych poglądów i stanowisk”.

Spot był emitowany przez dwa tygodnie, od 29 października do 11 listopada. Przypominamy, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji może rozpatrywać tylko takie skargi, które są składane po emisji danego materiału.

Jak podaje portal Wirtualnemedia.pl, bezpośrednio do przewodniczącego KRRiT, Jana Dworaka, protesty wpłynęły od posłanki PiS Anny Sobeckej, arcybiskupa Wacława Depo – przewodniczącego Rady KEP ds. Środków Masowego Przekazu, ks. Ireneusza Wołoszczuka (sędziego Trybunału Arcybiskupiego w Strasbourgu) oraz ks. Jana Przybockiego. List przesłała także m.in. Rada Katolików Świeckich.

Ponadto, protesty adresowane są nie tylko do KRRiT. Wysyłane są także do Telewizji – ta otrzymała ich ok. 1,5 tys.

Podajemy adres mailowy, na który można kierować protesty przeciw emisji spotu „Najbliżsi obcy”: skargi@krrit.gov.pl. Można także dzwonić do wydziału skarg i wniosków KRRiT – tel: 22 597 3050 (do 52), fax: 22 597 3195.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.