IV Bieg Niepodległości
10 listopada 2010 | 18:29 | eg Ⓒ Ⓟ
Około 400 zawodników z płockich szkół, studenci i VIP-y pobiegli wspólnie w IV Biegu Niepodległości, który współorganizują Parafialno-Uczniowski Klub Sportowy„Viktoria” i Szkoła Mistrzostwa Sportowego w Zespole Szkół Technicznych w Płocku. Wszyscy startowali w jednym biegu – honorowym. Biegł w nim m.in. bp Piotr Libera.
Rozpoczęcie biegu poprzedziła część historyczna przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego. Uczestnicy wysłuchali hymnu narodowego, programu o płockich „drogach do wolności”, złożyli kwiaty pod pomnikiem wodza Legionów Polskich, wysłuchali okolicznościowych przemówień.
Bp Piotr Libera wyraził radość z faktu, że tak wielu młodych ludzi chce biec w Biegu Niepodległości, organizowanym w „wigilię Święta Niepodległości”, ucząc się w ten sposób patriotyzmu i miłości do Ojczyzny. Natomiast prezydent Płocka Mirosław Milewski, który również uczestniczył w biegu, podkreślał, że sportowe obchody 92. rocznicy są dla młodzieży dobrą lekcją historii.
W biegu oprócz młodzieży uczestniczyli także parlamentarzyści Andrzej Nowakowski i Eryk Smulewicz, radni Rady Miasta Płocka, prezesi firm, pracownicy płockich zakładów pracy.
W tym roku bieg miał tylko charakter honorowy, nie było rywalizacji sportowej. Uczestnicy ruszyli spod pomnika J. Piłsudskiego, biegli ulicami: Kolegialną, Misjonarską, Kościuszki, Plac Obrońców Warszawy. Wszyscy byli ubrani w biało-czerwone koszulki.
Leszek Brzeski, prezes Klubu „Viktoria” mówi, że organizuje Biegi Niepodległości, aby przekazać młodzieży zamiłowanie do Ojczyzny oraz tradycję i pamięć o osobach, które walczyły o wolność Polski: „Kiedy Polska po 123 latach odzyskiwała niepodległość, Polacy przeżywali to wydarzenie jako najwspanialsze w życiu. Trzeba o tym przypominać młodzieży, podtrzymywać tą radość, tak, aby potrafili ją przekazywać kolejnym pokoleniom”, podkreśla organizator biegu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.