Drukuj Powrót do artykułu

Izrael: Polacy wybierają się na spotkania z Benedyktem XVI

08 maja 2009 | 12:13 | tom, pc / ju. Ⓒ Ⓟ

Choć stanowią niewielką grupę, większość Polaków wybiera się na spotkania z Benedyktem XVI podczas jego pielgrzymki do Izraela.

Jak zaznacza w rozmowie z KAI ks. Grzegorz Pawłowski, duszpasterz izraelskiej Polonii, naszych rodaków pozostała w tym kraju zaledwie stuosobowa garstka. W czasie pielgrzymki Jana Pawła II w 2000 r. w Izraelu przebywało tysiące Polaków.

Ci nieliczni wybierają się na Mszę św. pod przewodnictwem Benedykta XVI, która zostanie odprawiona 2 maja w Dolinie Jozafata w Jerozolimie.

„Na Mszach św. w Galilei i Betlejem z udziałem Jana Pawła II były ich setki” – wspomina ks. Pawłowski. Izrael szczególnie teraz przed wizytą Benedykta XVI wspomina papieża Polaka, który zrobił w tym kraju, jak podkreśla kapłan, „wielką furorę”.

Legendarny duszpasterz żydowskiego pochodzenia izraelskiej Polonii należy też do wspólnoty katolików języka hebrajskiego. Oni też wezmą liczny udział w spotkaniach z papieżem. Zapewnił, że obie wspólnoty – Polacy i żydowscy katolicy – wezmą ze sobą na pewno narodowe flagi, aby zamanifestować swoją tożsamość, tak jak to było na spotkaniach z papieżem Polakiem. Podkreślił, że nasi rodacy cieszą się w Izraelu bardzo dobrą opinią szczególnie za to, że w porównaniu z innymi narodami, to pośród nich najwięcej nosi szlachetny tytuł Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata za ratowanie Żydów podczas II wojny światowej.

Ks. Pawłowski zwraca uwagę, że wiele osób pyta go czy mu jako Żydowi nie przeszkadza to, że do Izraela przyjeżdża papież Niemiec. „Podkreślam, że w Kościele katolickim nie chodzi o narodowość. Jesteśmy jedną wspólnotą bez względu na pochodzenie” – zaznacza. Kapłan, który będąc polskim Żydem, przeżył tragedię Zagłady podkreśla, że „za hitleryzm nie można obciążać całego narodu niemieckiego, gdyż w każdym narodzie są dobrzy i źli ludzie”. Tym bardziej nie można w żadnym wypadku „win bestialskich morderców hitlerowskich składać na barki papieża”. „Ojca Świętego przyjmujemy jako głowę Kościoła katolickiego a jego pochodzenie odgrywa drugorzędną rolę” – zaznaczył duszpasterz izraelskiej Polonii. Wskazał, że izraelskie media w większości obiektywnie i życzliwie prezentują sylwetkę i działalność Benedykta XVI.

Pytany o oczekiwania wobec papieża ze strony Żydów, gestów, czy słów, ks. Pawłowski powiedział: „Żydzi patrzą na Benedykta XVI jako na światowy autorytet, który stoi po ich stronie. Z uznaniem mówiono o słowach jakie wypowiedział podczas wizyty w byłym obozie koncentracyjnym w Auschwitz w Oświęcimiu” – zaznaczył ks. Pawłowski.

Izraelska Polonia spotyka się w każdą niedzielę na Mszy św. w pięknie położonym nad samym Morzem Śródziemnym kościele-sanktuarium św. Piotra w Jaffie. Jego przełożonym jest o. Narcyz Klimas, franciszkanin. W pomieszczeniach przylegającego do świątyni klasztoru znajduje się sala spotkań i licząca kilka tysięcy tomów biblioteka polska.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.