Izrael zezwolił na utworzenie korytarza z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy

Izraelskie wojska przerwały na trzy godziny bombardowanie Strefy Gazy, aby umożliwić utworzenie korytarza z pomocą humanitarną.

Dzięki niemu do półtora miliona mieszkańców regionu dotrze żywność i środki medyczne. Po czterech dniach ofensywy lądowej wojsk izraelskich sytuacja ludności staje się coraz bardziej dramatyczna. Ponadto maleją szanse na szybkie zakończenie konfliktu.

Rzecznik izraelskiej armii zapowiedział, że Izrael wstrzymuje ataki na Strefę Gazy na trzy godziny każdego dnia, od 13.00 do 16.00 czasu miejscowego (12.00- 15.00 czasu polskiego). Z informacji dochodzących ze Strefy Gazy wynika, że wszystkie szpitale są przepełnione. Brakuje łóżek, lekarstw i kończą się zapasy żywności.

6 stycznia po rozmowach z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym natychmiastowe zawieszenie broni zaproponował prezydent Egiptu Hosni Mubarak, co miałoby pozwolić na dostarczenie pomocy humanitarnej cywilnym ofiarom konfliktu oraz otworzyć drogę do rozmów w sprawie trwałego rozejmu. Szef państwa oświadczył również, że podejmie inicjatywę, która doprowadziłaby do porozumienia między zwaśnionymi palestyńskimi ugrupowaniami: rządzącym w Strefie Gazy radykalnym Hamasem a sprawującym władzę na Zachodnim Brzegu umiarkowanym Fatahem prezydenta Mahmuda Abbasa.

Od początku konfliktu Benedykt XVI już kilkakrotnie wyzwał do pokoju i podjęcia rozmów między stronami konfliktu. 6 bm. podczas modlitwy Anioł Pański papież powiedział: „Nie przestaję z głębokim niepokojem śledzić gwałtownym starć zbrojnych, które mają miejsce w Strefie Gazy. Powtarzając, że nienawiść i odrzucenie dialogu prowadzą jedynie do wojny, chciałbym dziś poprzeć inicjatywy i wysiłki tych, którzy, mając w sercu pokój, starają się pomóc Izraelczykom i Palestyńczykom zgodzić się na to, by usiąść przy stole i rozmawiać. Niech Pan Bóg wspiera zaangażowanie tych odważnych „budowniczych pokoju”!”

Podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie Ojciec Święty nie wspomniał o konflikcie. Oczekuje się, że będzie mówił o dramatycznej sytuacji w Strefie Gazy i w ogóle o sytuacji na Bliskim Wschodzie podczas noworocznej audiencji dla dyplomatów akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej, która odbędzie się jutro w Watykanie.

„Wezwania Benedykta XVI o zawieszenie broni nie oznaczają opowiedzenia się za Hamasem czy ustępstw wobec ekstremistów” – podkreśla dziennik Konferencji Biskupów Włoskich „Avvenire“. Przypomina on, że papież apeluje również o zaprzestania przez Hamas ostrzeliwania rakietami terytorium Izraela.

„Gaza przypomina coraz bardziej wielki obóz koncentracyjny” – takiego drastycznego sformułowania użył przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” kard. Renato Martino, w wywiadzie internetowym. Jego zdaniem, u korzeni konfliktu na Bliskim Wschodzie stoi fakt, że „żadna ze stron nie bierze pod uwagę interesów drugiej, lecz uwzględnia tylko własny”. Watykański hierarcha podkreślił, że „Izraelczycy i Palestyńczycy są synami tej samej ziemi i trzeba ich rozdzielić, jak zrobiłoby się to w przypadku dwóch braci”, ale świat tego nie rozumie. „Jeśli oni nie są w stanie się porozumieć, ktoś inny powinien poczuć się w obowiązku to zrobić. Świat nie może stać, patrzeć i nic nie robić” – powiedział przewodniczący Papieskiej Rady.

„Hamas nie jest żadnym monstrum, lecz powstańczym ugrupowaniem przeciwko izraelskiej okupacji terytoriów palestyńskich” – powiedział były rzecznik Patriarchatu Łacińskiego Jerozolimy ks. Raed Abushalia, obecnie proboszcz parafii w Taybeh. Zaznaczył, że w żadnym przypadku nie usprawiedliwia przemocy Hamasu i opowiada się za dialogiem. Taybeh jest jedynym miejscem w zachodniej Jordanii, w którym żyją jeszcze wyłącznie chrześcijanie. W budynku parafii znajduje się siedziba pierwszego chrześcijańskiego radia w Ziemi Świętej „Holy Land Radio“.

Biskupi Libanu ostrzegają przed rozprzestrzenianiem się konfliktu na ich kraj. „Jest to jeden z najbardziej niebezpiecznych aspektów obecnych walk w Gazie “ – napisali w oświadczeniu biskupi Kościoła maronickiego. Apelują oni, aby Libańczycy szczególnie teraz pozostawali w jedności, gdyż w przeciwnym wypadku „będzie płonąć nie tylko dom sąsiadów, ale cała dzielnica”.

Ze szczególną uwagą tym sytuacji w Strefie Gazy przyglądają się biskupi Europy i Ameryki Północnej. Od 10 lat istnieje utworzone przez nich stowarzyszenie „Holy Land Coordination“, które wspiera chrześcijan w Ziemi Świętej. W najbliższy piątek 9 stycznia grupa hierarchów rozpoczyna zaplanowaną wcześniej tygodniową wizytę w Izraelu i Autonomii Palestyńskiej. Delegacji, w której skład wchodzą m.in. biskupi z Niemiec i Szwajcarii, przewodniczyć będzie abp Patrick Kelly z Wielkiej Brytanii. Głównymi punktami podróży będą Betlejem oraz rozmowy z politykami izraelskimi i palestyńskimi.