Jak żyć według planu Boga?
05 września 2003 | 15:49 | ast //per Ⓒ Ⓟ
Na rynku polskim ukazała się nowa książka włoskiego psychologa ks. prof. Amedeo Cencini pt. „Oddech życia. Łaska formacji permanentnej”. Jej tematem jest formacja permanentna.
Chodzi o formację stałą i ciągłą osób duchownych i konsekrowanych, które swoje powołanie odczytali jako służbę Panu Bogu. Publikacja została przetłumaczona na język polski i wydana przez krakowskie wydawnictwo Salwator.
Autor książki Amedeo Cencini podkreśla, że nikt nie może myśleć, iż konsekracja rozwiąże wszystkie jego problemy z wiarą, jeżeli podczas swojego ziemskiego pielgrzymowania nie będzie szedł drogą ciągłego nawrócenia. Ponieważ formacja stała jest działaniem Boga w człowieku, zatem jest przede wszystkim darem i łaską, a nie jedynie wysiłkiem człowieka i wymaga jego pełnej otwartości.
Zdaniem autora książki, formacja permanentna musi opierać się na inteligentnej i czynnej gotowości do uczenia się od każdego i w każdej chwili swojego życia. Autor bardzo umiejętnie łączy zagadnienia z dziedziny psychologii i teologii duchowości.
– Stała formacja kapłanów i osób zakonnych, jest jednym z najważniejszych zadań odnowy Kościoła, zapoczątkowanej przez Sobór Watykański II – napisał we wprowadzeniu do wydania polskiego bp Andrzej Suski. Biskup poleca tę wydawniczą pozycję wszystkim seminarzystom, kapłanom i osobom konsekrowanym. Formacja ciągła – jak napisał bp Suski – jest łaską, by człowiek wiary stawał się nim coraz bardziej i widział siebie zawsze w prawdzie oczyma samego Chrystusa.
Ks. Marko Rupnik akcentuje, że Cencini w tej książce zawarł prawie wszystko, co można powiedzieć na temat formacji ciągłej. – Proponuje on i rozwija swoją wizję z taką energią, że w sposób naturalny przechodzi ponad wszystkimi stereotypami myślenia na temat formacji ciągłej i formacji w ogóle – napisał w przedmowie ks. Rupnik.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.