Drukuj Powrót do artykułu

Jan Paweł II: Nowa Ewangelizacja

03 kwietnia 2005 | 00:00 | Marcin Przeciszewski //mr Ⓒ Ⓟ

Termin „Nowa Ewangelizacja” był jednym z haseł-kluczy pontyfikatu Jana Pawła II. Można sądzić, że przejdzie on do historii jako papież „nowej ewangelizacji”, który z niezwykłym dynamizmem podjął na nowo wysiłek ewangelizacji współczesnego świata.
Świata ongiś chrześcijańskiego, którego podstawowe struktury zostały jednak mocno nadwerężone przez proces laicyzacji.
Postulat ten najwyraźniej został sformułowany w encyklice „Redemptoris Missio”. Jan Paweł II mówił tam wprost, że oprócz krajów misyjnych oraz takich, gdzie struktury kościelne są żywe duszpastersko, istnieją liczne sytuacje, gdy całe kraje, lub grupy ochrzczonych utraciły sens żywej wiary. Dotyczy to zarówno terytoriów misyjnych, jak i krajów tradycyjnie katolickich, gdzie Kościół zatracił swój dawny dynamizm apostolski i nie jest zdolny w sposób dostatecznie twórczy odpowiedzieć na wyzwania czasu.

Nową ewangelizację Karol Wojtyła traktował jako jedno z najpoważniejszych wyzwań stojących przed Kościołem dziś – także jako wzór dialogu ze współczesnym światem. Wzywał więc wielokrotnie całą wspólnotę kościelną do zdwojonego wysiłku ewangelizacyjnego, widząc w tym jedyną możliwość przezwyciężania poważnego kryzysu obecnej kultury. Papież zwracał zatem uwagę na konieczność używania nowych środków ewangelizacji. Wyjaśniał, że powinna być ona prowadzona „z nową gorliwością, nowymi metodami i z zastosowaniem nowych środków wyrazu.” (Veritatis Splendor, 106).

*Wobec kryzysu kultury*

Nowa ewangelizacja dla Jana Pawła II – jak powiedzieliśmy – to jedyna możliwość konsekwentnej i twórczej odpowiedzi Kościoła na kryzys współczesnej kultury. Definiując już na samym początku pontyfikatu istotę tego kulturowego kryzysu wyjaśniał, że jedna z najgroźniejszych słabości współczesnej cywilizacji sprowadza się do „nieadekwatnej wizji człowieka”.

Co oznacza owa „nieadekwatna wizja człowieka”. Główne źródło kryzysu współczesnej cywilizacji – zdaniem Jana Pawła II – sprowadzało się do tego, że kultura europejska zatraciła swój tradycyjny, głęboko humanistyczny wymiar. W ślad za tym następowało stopniowe zakwestionowanie pojęcia osoby ludzkiej – jako bytu o charakterze transcendentnym, przekraczającego czysto ziemski wymiar. Papież zjawisko to poddał dokładnej analizie w swej encyklice „Evangelium vitae”, wykazując, że konsekwencją zmaterializowanej cywilizacji jest kwestionowanie wartości życia ludzkiego. Najbardziej widocznym tego symptomem jest rozpowszechniona mentalność promująca aborcję bądź też eutanazję.

Jan Paweł II – na określenie tego typu mentalności i systemu wartościowania – wprowadził do słownika współczesnych pojęć hasło: „cywilizacja śmierci”. Termin ten definiuje typ kultury, w którym życie człowieka nie jest już wartością nadrzędną, a osoba ludzka zostaje w praktyce zredukowana tylko do pewnych zewnętrznych jej atrybutów. Wrzód nich na pierwszym miejscu stawia się: użyteczność, siłę, skuteczność w działaniu i kompetencję.

*Przełomowy moment historii*

Z całego nauczania Jana Pawła II przebija świadomość przełomowości obecnego momentu historii świata oraz wiara, że dzieło radykalnego nawrócenia może przygotować „wiosnę Kościoła”.

„Gdy patrzymy na dzisiejszy świat powierzchownie – pisał – uderzają nas liczne fakty negatywne (…) tymczasem Na progu trzeciego tysiąclecia Bóg przygotowuje wielką wiosnę chrześcijaństwa, której początek można już dostrzec.”

Zainicjowany przez papieża Wojtyłę program odnowy Kościoła i duchowej odnowy współczesnego świata, w oczywisty sposób wiązał się także z wezwaniem do pokuty i pojednania.

„Gdy zatem zbliża się ku końcowi drugie tysiąclecie chrześcijaństwa – stwierdzał Jan Paweł II u progu 2000 roku – jest rzeczą słuszną, aby Kościół w sposób bardziej świadomy wziął na siebie ciężar grzechu swoich synów, pamiętając o wszystkich tych sytuacjach z przeszłości, w których oddalili się oni od ducha Chrystusa i od Jego Ewangelii zamiast dać świadectwo życia inspirowanego wartościami wiary ukazali światu przykłady myślenia i działania, będące w istocie źródłem antyświadectwa i zgorszenia”. (TMA 33)

Tak więc jednym z najbardziej przełomowych elementów i zarazem wymogów procesu nowej ewangelizacji było dla Jana Pawła II tzw. oczyszczenie pamięci. Ukoronowaniem i szczytem tego procesu była jedyna w dziejach liturgia związana z papieskim wyznaniem win w imieniu Kościoła, jaką Jan Paweł II poprowadził 12 marca 2000 r. – w okresie Wielkiego Jubileuszu chrześcijaństwa.

„Wyznajemy z całą świadomością naszą odpowiedzialność chrześcijan za zło dnia dzisiejszego” – mówił. Wymienił w tym kontekście ateizm, obojętność religijną, sekularyzację, relatywizm etyczny, łamanie prawa do życia, brak zainteresowania ubóstwem wielu krajów. Rachunek sumienia dotyczył też w szczególności tych grzechów, które w przeszłości złamały jedność Kościoła i spowodowały liczne podziały.

Sformułowany przez Jana Pawła II program nowej ewangelizacji związany był także z koniecznością podjęcia wysiłków na rzecz odbudowy jedności podzielonego przed wiekami Kościoła. Jan Paweł II – jak nikt inny – podkreślał nieustannie, że to wszyscy bez wyjątku chrześcijanie wezwani są do budowania tej jedności – a nie tylko wąskie grona specjalistów od dialogu ekumenicznego. Szczytem tego nauczania była encyklika „Ut unum sint”, w której Jan Paweł II przypomniał z mocą, że budowanie jedności stanowi „imperatyw chrześcijańskiego sumienia oświeconego wiarą i kierowanego miłością”. „Wierzyć w Chrystusa znaczy pragnąć jedności; pragnąć jedności znaczy pragnąć Kościoła; pragnąć Kościoła znaczy pragnąć komunii łaski, która odpowiada zamysłowi Ojca, powziętemu przed wszystkimi wiekami” – czytamy.

Pełna jedność Kościoła – wedle Jana Pawła II – nie może być pojmowana jako rodzaj federacji zwaśnionych grup, które jednoczą się w imię wspólnych, czysto ludzkich interesów. Pełna jedność między wyznaniami chrześcijańskimi może dokonać się jedynie w miłości i we wspólnym odczytywaniu pierwotnego zamysłu Ojca – do czego Jan Paweł II wzywał z niecierpliwością.

*Polska ziemią misyjną*

Wielokrotnie Jan Paweł II mówił o potrzebie nowej ewangelizacji na ziemi polskiej.

„Niech Duch zstąpi i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi!” W tej przejmującej modlitwie – wygłoszonej dwukrotnie w 1979 i 1999 roku na Placu Zwycięstwa (obecnie Piłsudskiego) w Warszawie, streszcza się w dużej mierze jego przesłanie wobec Polski. W 1987 roku zamykając krajowy Kongres Eucharystyczny Papież mówił o swej ojczyźnie jako o ziemi misyjnej.

Papieskie wezwanie do nowej ewangelizacji Polski zostało w mocny sposób wyrażone podczas jego wizyty w ojczyźnie w 1999 roku. Ojciec Święty – przemawiając do organizatorów II Polskiego Synodu Plenarnego – wezwał wszystkich członków Kościoła do odnowy ich świadomości eklezjalnej. Odnowa ta wyrażać się winna w znacznie większej niż dotąd współodpowiedzialności za kształt apostolskiej pracy Kościoła.

Z kolei w trakcie wizyty „Ad limina” w 1988 roku Papież wezwał polskich biskupów do rachunku sumienia z nauki Soboru Watykańskiego II. W przesłaniu do Konferencji Episkopatu Polski z 1999 roku jest z kolei mowa o potrzebie permanentnej formacji, także osób dorosłych. Formacja ta winna bazować na bardzo solidnym traktowaniu Słowa Bożego, musi być formacją biblijną a jednocześnie formacją opartą na katechizmie. Stąd postulat szybkiego wydania – w ślad za innymi Kościołami lokalnymi – narodowego katechizmu.

W warunkach wolnej Polski – wskazywał Jan Paweł II – jako Polacy musimy na nowo podjąć wysiłek budowania świata zgodnie z uniwersalnymi zasadami społecznego nauczania Kościoła. W Gdańsku w 1999 roku wzywał, abyśmy hasło: „Nie ma wolności bez solidarności”, wypełnili nową treścią o charakterze głębszym i bardziej uniwersalnym: „Nie ma solidarności bez miłości!”.

*Wezwanie do świadectwa*

Jednym z najważniejszych wątków nowej ewangelizacji dla Jana Pawła II było radykalne wezwanie do świadectwa i osobistej świętości. „Tylko w ten sposób bowiem Kościół może żyć i odnawiać się” – stwierdza w encyklice „Veritatis Splendor”.

Stąd tak wiele miejsca w nauczaniu Ojca Świętego zajmuwała kwestia nowych męczenników, jako świadków wiary do końca, których stawiał jako wzór współczesnemu, zrelatywizowanemu światu. Ukoronowaniem promocji „nowych męczenników” była ekumeniczna liturgia jaką Jan Paweł II sprawował 7 maja 2000 r. w rzymskim Koloseum, gdzie wspominano pamięć 12 tysięcy świadków wiary XX stulecia.

O potrzebie świadectwa Jan Paweł II mówił nieustannie, ale najczęściej zwracał się z nim do młodzieży, znajdując jej wyjątkowy odzew. I w tym właśnie streszczał się fenomen Światowych Dni Młodzieży, wielkich spotkań papieża z młodymi, które stały się największymi zgromadzeniami w historii ludzkości. Przypomnijmy tylko: na Filipinach w 1995 roku przybyło 5 mln młodych, a w sierpniu 2000 roku do Rzymu – ponad 2 mln.

Ojciec Święty miał wyjątkową siłę przyciągania młodych, jako najbardziej wiarygodny ze współczesnych świadków wiary. Zarazem wyznaczał im bardzo wysoką „poprzeczkę” nawołując młodzież do analogicznego świadectwa.

Postawa jaką prezentował Jan Paweł II – najkrócej mówiąc – dla młodych była wielkim znakiem, jak Kościół nauczający winien być jednocześnie Kościołem modlącym się.

Papież Wojtyła był równie wymagający jest wobec urzędowych sług Kościoła, czyli kapłanów. Zlaicyzowanemu światu ukazywał niezwykły styl sprawowania posługi kapłańskiej. Radykalizm ewangeliczny życia kapłanów Ojciec Święty traktował jako absolutnie niezbędny warunek i podstawę skuteczności nowej ewangelizacji.

Jan Paweł II wielokrotnie ostrzegał przed kapłanami, którzy mogliby stać się źródłem kryzysu w samym Kościele. Kapłan – zdaniem tego papieża – nigdy nie może pełnić swoich obowiązków w poczuciu własnej doskonałości, wzywając innych do nawrócenia, sam musi się nieustannie nawracać.

Przy okazji w radykalny sposób wzywał podlegających mu kapłanów do ubóstwa. „Jedynie ubóstwo jest gwarancją, że kapłan będzie gotowy udać się tam, gdzie jego praca jest bardziej pożyteczna i pilna, także kosztem wyrzeczeń osobistych. Jest ono nieodzownym warunkiem i przesłanką uległości apostolskiej wobec Ducha, który sprawia, że jest gotowy, bez obciążeń i więzów, i spełniać jedynie wolę Mistrza.” – pisał w adhortacji „Pastores dabo vobis”.

Polskim kapłanom często zapominającym o tej cnocie papież kilkakrotnie tłumaczył: „Musicie być solidarni z narodem. Stylem życia bliscy przeciętnej, owszem, raczej uboższej rodziny. (…) Z tego będzie was sądził Bóg i wasze sumienie”- mówił w Szczecinie w 1987 roku. Stwierdził ponadto, że „byłoby prawdziwym dramatem, gdyby sytuacja bytowa księży, wolność od wielu codziennych udręk, z którymi muszą borykać się często świeccy, stworzyły pomiędzy duchowieństwem a wiernymi jakąś obcość.”

*Re-ewangelizacja Europy*

Nie sposób zrozumieć papieskiego programu nowej ewangelizacji, bez konkretnego odniesienia do Europy. Kontynent ten od samego początku pontyfikatu był szczególnym przedmiotem jego troski. Kilkadziesiąt wizyt Jana Pawła II na do krajów europejskich związanych było zawsze z wezwaniem do odbudowy dziedzictwa kultury Europy oraz zjednoczenia dwóch tradycji: Wschodu i Zachodu.

W tej perspektywie Jan Paweł II dostrzegał ważną rolę dla swej ojczyzny: Polski, wraz z charakterystycznym dla jej kultury przywiązaniem do religii. Jego myśl w tym zakresie sięgała bardzo daleko. Proponował wielokrotnie swym rodakom przemianę dotychczasowego myślenia nakierowanego przede wszystkim na obronę wiary ojców, ku otwarciu na Europę. Przypominał nie raz, ze to właśnie od naszej postawy zależeć będzie przyszłość chrześcijaństwa w Europie. „W tej wielkiej pracy, która stoi przed jednoczącym się kontynentem – mówił do polskich biskupów zgromadzonych w Rzymie przed kilku laty – nie może zabraknąć wkładu polskich katolików. Europa potrzebuje Polski głęboko wierzącej i po chrześcijańsku kulturowo twórczej, świadomej swojej roli wyznaczonej przez Opatrzność.”

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.