Janów Lubelski: chrześcijanie wielu wyznań wzięli udział w nabożeństwie ekumenicznym

Duchowni i wierni wielu wspólnot modlili się o dar jedności między chrześcijanami podczas diecezjalnego nabożeństwa ekumenicznego, które odprawione było pod przewodnictwem biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza 23 stycznia w Janowie Lubelskim.

We wspólnej modlitwie w kościele pw. św. Jana Chrzciciela uczestniczyli: ks. Korneliusz Wilkiel, proboszcz parafii prawosławnej św. Jerzego Zwycięzcy w Biłgoraju, ks. Grzegorz Brudny, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Lublinie, ks. Kamil Wołyński, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa i Narodzenia Najświętszej Maryi Panny Kościoła Polskokatolickiego RP w Zamościu oraz ks. prof. Przemysław Kantyka, dziekan Wydziału Teologii KUL.

Ks. prof. Przemysław Kantyka zwrócił uwagę na to, że każdy chrześcijanin jest wszczepiony w Chrystusa poprzez chrzest święty i to sprawia, że wszyscy ochrzczeni w imię Trójcy Świętej są dla siebie braćmi.

– Jedność Kościoła jest już nam przez Boga dana i ona urzeczywistnia się w Bogu. Naszym zadaniem jest, aby ona ukonkretniła się tutaj na ziemi między nami, aby przyjęła konkretną postać historyczną – mówił ks. prof. Przemysław Kantyka.

Ks. Korneliusz Wilkiel podkreślał, że w dialogu ekumenicznym należy starać się pielęgnować w społeczeństwie na co dzień ekumenizm praktyczny, a mianowicie codzienne współistnienie chrześcijan różnych wyznań w domu, w sąsiedztwie, na uczelni w pracy, w szkole.

Ks. Kamil Wołyński wskazywał, że chrześcijanie powinni być jeszcze bardziej wdzięczni Bogu za Jego miłosierdzie i łaskę. – Nasze życie, nasze relacje, nasza modlitwa ekumeniczna, są to dary Boga troskliwego, Boga miłosiernego. Potrzeba nam zawsze wracać do tych momentów naszego życia, w których szczególnie doświadczyliśmy Jego działania – mówił duchowny polskokatolicki.

Ks. Grzegorz Brudny z parafii ewangelicko-augsburskiej zwrócił uwagę na to, że Pan Jezus wie czego się boimy, co przeszkadza nam przekroczyć swoje własne granice, swoje ramy, tradycje, a w czym okopaliśmy się i poniekąd czujemy komfortowo i bezpiecznie.

– A jednak do przekraczania tego nas zachęca! Tak samo jak czyni to dziś apostoł Paweł: „Bądźcie zgodni, niech nie będzie wśród was rozłamów, abyście byli doskonali w jednakowym myśleniu i w jednakowej ocenie”. Dlaczego ciągle nie jesteśmy jedno, czego pragnął nie tylko apostoł Paweł, ale o co tak gorliwie modlił się w wieczerniku Jezus? – mówił ks. Grzegorz Brudny.

Bp Krzysztof Nitkiewicz mówił w kazaniu, że aby osiągnąć widzialną jedność, której szczytem będzie wspólne sprawowanie Eucharystii, musimy najpierw budować między sobą jedność duchową. – Myślmy o sobie dobrze, módlmy się za siebie i żyjmy jedno dla drugiego – apelował biskup.

Zdaniem ordynariusza, wzajemne relacje nie zawsze są łatwe, zarówno jeśli chodzi o dialog doktrynalny, jak i w kwestiach praktycznych. Każdy z nas, ma bowiem swoją tożsamość, której nie może się wyzbywać albo mieszać jej z innymi.

– Obok tego są jednak przeszkody bardzo ludzkie: grzech, pycha, zamknięcie, lenistwo. Jeśli naprawdę pragniemy jedności, powinniśmy z nimi walczyć. Dlatego potrzebujemy takich nabożeństw jak dzisiejsze, wspólnych spotkań, rozmów, dialogu i działania, abyśmy trwając wspólnie w miłości Chrystusowej, wydali jak najwięcej dorodnych owoców – wskazywał hierarcha.

Kończąc wspólną modlitwę bp Krzysztof Nitkiewicz podziękował za wspólne spotkanie i zaangażowanie na rzecz jedności między wierzącymi w Chrystusa. Wspólną modlitwę wzbogacił śpiewem Akatystu chór parafialny.