Japonia: „Życie Jezusa” w klasycznym teatrze bunraku
18 lutego 2003 | 16:10 | o.jpj //mr Ⓒ Ⓟ
Jedna z odmian tradycyjnego teatru japońskiego – bunraku – wystawiła w Tokio i Osace „Życie Jezusa”. Autorem sztuki jest protestant Toyotake Hanabusadayu III.
Sztuka składa się z pięciu części: Narodziny Jezusa, Jezus-Zbawiciel, Ostatnia Wieczerza, Krzyż Jezusa i Zmartwychwstały Jezus.
Do przedstawienia tytułowej postaci użyta została tradycyjna lalka-charakter „Shunkan”, która kojarzy się japońskiemu odbiorcy z żyjącym w XII w. mnichem buddyjskim. Shunkana aresztowano pod zarzutem organizowania powstania przeciw panującemu klanowi i zesłano na samotną wyspę, na której zmarł.
W jednym z wywiadów twórca przedstawienia powiedział: „Bunraku pokazuje prawdę o ludzkiej naturze i sercu człowieka i dlatego ma on wiele wspólnego z Ewangelią, która jest listem miłosnym napisanym przez Boga do człowieka. Pragnę, aby widzowie nie odbierali naszego spektaklu jako religijne show, lecz aby poważnie podeszli do dramatycznego przedstawienia życia Jezusa”.
Bunraku to jeden z trzech najbardziej znanych tradycyjnych teatrów japońskich (pozostałe to kabuki i no). Jest to teatr lalkowy, złożony z czterech elementów: lalek, których wielkość odpowiada połowie lub dwóm trzecim naturalnej wielkości człowieka, ruchów tych lalek, którymi poruszają czarne kaptury, czyli „niewidzialni” artyści, opowieści śpiewanej przez tzw. taiyu, czyli narratora, oraz rytmicznego akompaniamentu instrumentu shamisen.
Podobnie jak kabuki, bunraku powstał w XVII w. i rozwijał się w dużych miastach, m.in. w Kioto, Osace, Edo (dawna nazwa Tokio). Po drugiej wojnie światowej, mimo rosnącego zainteresowania teatrem zachodnim, dzięki polityce kulturalnej władz, które przyznawały dotacje i nagrody dla twórców, te tradycyjne spektakle nadal się odbywają i są ważną pozycją w programie Teatru Narodowego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.