Jarmark Jakubowy – rozpoczęło się wielkie święto Szczecina

Rekolekcje odpustowe w Bazylice Archikatedralnej pw. św. Jakuba Apostoła to pierwszy i obok samego odpustu najważniejszy punkt 5-dniowego święta w Szczecinie, którym jest III Jarmark Jakubowy. Rozpoczęte w czwartek nauki prowadzi ks. Dariusz Doburzyński, który w ubiegłym roku wybrał się na szlak pielgrzymi, drogi św. Jakuba ze Szczecina do Santiago de Compostella. Szlak ten przemierzył w 3 miesiące.

Uroczystości odpustowe zakończą się w poniedziałek we wspomnienie św. Jakuba Apostoła, natomiast 150 wystawców z kraju i zagranicy będzie prezentować wyroby regionalne na stoiskach przed katedrą od dziś do niedzieli. Wśród produktów będzie dużo tradycyjnych artykułów z różnych rejonów Polski, ale także Litwy i przede wszystkim szczecińskich i zachodniopomorskich. Obok żywności nie zabraknie stoisk z pamiątkami, a także rękodzielnictwa.

– Nie mamy wątpliwości, że budujemy markę dla Szczecina, bo Jarmark Jakubowy staje się marką miasta, głównie za przyczyną tej bazyliki, katedry, która jest wizytówką miasta, bo ona najbardziej rzuca się w oczy wszystkim, którzy do miasta wjeżdżają – twierdzi ks. Maciej Pliszka, wikariusz z katedry i jednocześnie organizator Jarmarku Jakubowego.

W bogatym programie religijno-artystycznym zaplanowano również koncerty Mietka Szcześniaka, Violi Brzezińskiej czy zespołu Dzieci z Brodą. W piątek o 22 zaplanowano Noc w Katedrze, czyli jej zwiedzanie oraz prezentację organów katedralnych. Będzie także możliwość wjazdu na katedralną wieżę, by podziwiać nocą widok Szczecina i okolic.

Najważniejsze dla organizatorów są jednak akcenty religijne. – Od lat funkcjonuje w Polsce takie hasło i sposób myślenia o pielgrzymce, że to rekolekcje w drodze i jak się ma 3-miesięczne rekolekcje, to zostają na stałe i tym się żyje – mówi ks. Dariusz Doburzyński, który w 3 miesiące pokonał pieszo dystans ze Szczecina do Santiago de Compostella.

– Każdy przeżywa to inaczej. Spotykałem ludzi wierzących głęboko i poszukujących, ale też zdeklarowanych ateistów. To tajemnica Bożego działania, że na każdego ten szlak działa i każdy na nim coś odnajdzie. To przeżycie drogi. Nasza droga przez życie to jest pielgrzymka i tam człowiek przekonuje się jak to funkcjonuje i okazuje się, że trudności są do przezwyciężenia, a to co trudne, to nas umacnia. Dla mnie jako człowieka wierzącego, to specyficzny sposób spotkania z Panem Bogiem – tłumaczy ks. Doburzyński.

Oprócz jarmarcznego święta przed katedrą i rekolekcji w środku, w niedzielę również Msza św. z udziałem Izb Rzemieślniczych i Święto Rzemiosła oraz Święto Chleba. Jarmark zakończy niedzielny korowód jakubowy ulicami Szczecina, a religijny wymiar będzie miał swój finał podczas poniedziałkowego odpustu parafialnego.

Szczegółowy plan Jarmarku, a także więcej informacji o jego historii i idei na www.jarmark.jakubowy.pl