Jarosław: Parafia szkołą zaagażowania i odpowiedzialności

Jeśli świeccy nie poczują się odpowiedzialni za Kościół i nie włożą doń swojej cząstki, to możemy pozostać z pustymi świątyniami – mówi KAI ks. Andrzej Surowiec, proboszcz parafii Chrystusa Króla w Jarosławiu.

Kapłan konsekwentnie realizuje model parafii „wspólnoty wspólnot”. W ciągu dwudziestu lat zainspirował powstanie 30 rodzajów wspólnot, halę sportową i Katolickie Centrum Kultury. W działalność w parafii zaangażowanych jest czynnie kilkaset osób.

Od początku pobytu w Jarosławiu w 1992 r. ks. Andrzej Surowiec realizował nowoczesną wizję duszpasterstwa, w której inicjatywy religijne łączyły się z działalnością kulturalną, sportową i charytatywną. Zanim otrzymał nominację na proboszcza i dziekana w Jarosławiu był dyrektorem administracyjnym filii KUL w Stalowej Woli oraz duszpasterzem akademickim. Wykładał historię filozofii.

„Od początku przyjąłem więc zasadę, że chciałbym stworzyć nowoczesną formę duszpasterstwa: duszpasterstwa otwartego, aby uczynić osoby świeckie odpowiedzialnymi. Aby świeccy nie tylko pracowali przy wznoszeniu świątyni, ale czuły się odpowiedzialne za duszpasterstwo wedle hasła: parafia wspólnotą wspólnot” – wyjaśnia ks. Surowiec.

W ciągu kilkunastu lat ks. Andrzejowi Surowcowi udało się stworzyć bądź zaimplantować w parafii 30 rodzajów wspólnot. Do ruchów ogólno kościelnych nadających ton życiu parafialnemu należą Kręgi Domowego Kościoła, powstałe na bazie ruchu oazowego, skupiające całe rodziny. To one umożliwiły przeprowadzenie w parafii głębokiej odnowy liturgicznej. Następnie powstał oddział Stowarzyszenia Rodzin Katolickich. Od samego początku działa też Koło Misyjne oraz kilkanaście Róż Różańcowych.

Specyfiką parafii Chrystusa Króla są jednak własne wspólnoty ewangelizacyjne, nie mające odpowiedników gdzie indziej. „Margaretka” to wspólnota, której każdy z członków modli się za jednego wybranego kapłana. „Jestem szczęśliwym księdzem, gdyż deklarację systematycznej modlitwy w mojej intencji złożyło 168 osób. Chodzi o modlitwę raz tygodniu do końca życia” – oznajmia ks. Surowiec.

„Armia Pana” jest parafialnym stowarzyszeniem wzorowanym na dawnym „Strzelcu”. Przy współpracy z wojskiem szkolona jest tam młodzież. Chodzi o hart ciała i ducha oraz wewnętrzną dyscyplinę. Młodzi chodzą w wojskowych mundurach z naszywkami „Armia Pana”. Zajmują się też działalnością charytatywna oraz pomagają przy organizacji imprez. Ks. Surowiec jest też kapelanem wojskowym w stopniu podpułkownika.

„Dzieło Pomocy Duszom Czyśćcowym” to miejscowa wspólnota modląca się w intencji dusz osób zmarłych.

„Dzieło Pomocy Powołaniom”, liczy ok. 30 osób, modlących się o powołania, a także w intencji obecnych kleryków.

Wspólnota „Samarytanin” skupia osoby niepełnosprawne ruchowo oraz towarzyszącą im młodzież. Organizuje m. in. wspólne rekolekcje i wycieczki. Na majówki do parafii zaprasza wszystkie osoby niepełnosprawne żyjące w Jarosławiu.

Jest też wyspecjalizowana wspólnota osób zbierających składki na parafialne inwestycje. W każdym bloku mieszkalnym ma specjalnego reprezentanta. Jego rolą jest zbieranie składek od sąsiadów. Dzięki tak zbieranym składkom powstała m. in. hala sportowa.

„Rodziny Powołanych” to wspólnota składająca się z rodziców księży, kleryków i sióstr zakonnych. Modlą się za swych synów i córki oraz o nowe powołania. Modlitwy te sprawiły, że w ciągu 20 lat istnienia z parafii wyszło z niej 2 zakonników, 4 księży diecezjalnych i 3 siostry zakonne.

Specyfiką parafii jest z bardzo rozwinięta działalność sportowa. „Starałem się odpowiadać na zapotrzebowanie ludzi świeckich. Kiedy w mieście upadł klub tenisa stołowego, dałem się namówić na przejęcie sekcji tenisa” – tłumaczy proboszcz. Tak powstała przyparafialna szkoła tenisa stołowego. Klub działa profesjonalnie, jest zarejestrowany jako stowarzyszenie. Zaliczany jest do pierwszej ligi w Polsce.

Działa też sekcja strzelecka, dysponująca własną strzelnicą oraz sekcja dżudo. Ta ostatnia powstała dzięki temu, że w parafii pracuje kapłan, który jest dyplomowanym trenerem. Po kilku latach jarosławska parafia dorobiła się 2 mistrzów Polski w dżudo oraz 4 wicemistrzów.
Pod zarządem Parafialnego Klubu Sportowego znajduje się nowa hala sportowa, przystań wodna nad Sanem i sportowa strzelnica.

Olbrzymią pracę w parafii wykonuje Stowarzyszenie Rodzina Kolpinga, które przybyło tu 11 lat temu. Spotkał je podczas podróży w Niemczech jeden z wikarych. „Spróbowaliśmy i okazało się, że jest to znakomita forma działalności osób świeckich przy Kościele” – mówi ks. Surowiec. Stowarzyszenie utrzymuje budynek Domu Kultury przy kościele oraz liczne świetlice dla dzieci i młodzieży. Jest ich kilkanaście: komputerowa, taneczna, teatralna, muzyczna, językowa, dziennikarska, kulinarna, i inne. Prowadzą je entuzjaści, którzy mają coś do powiedzenia w danej dziedzinie, a bezinteresownie chcą coś dać z siebie. Wśród nich są też nauczyciele, którzy pomagają odrabiać dzieciom lekcje oraz psychologowie wspierający rodziców kiedy zajdzie taka potrzeba.

W parafii istnieje też duszpasterstwo akademickie, prowadzone we współpracy z dominikanami z Jarosławia. Należą doń głownie studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej.

Parafia ma własny tygodnik, w nakładzie niemal tysiąca egzemplarzy. Wydawany jest wyłącznie społecznymi siłami. Dokładnie odzwierciedla on życie parafii, zawiera też zapowiedzi wszystkiego co się będzie działo. Publikowane są tam też szczegółowe rozliczenia finansów. Wszystko to można przeczytać także w dynamicznie redagowanym parafialnym serwisie internetowym.

Istnieje też „Wspólnota biblioteki”, złożona ze świeckich entuzjastów, którym udało się zgromadzić ponad 18 tys. tomów. Do parafialnej biblioteki zostały wcielone księgozbiory z publicznych bibliotek likwidowanych masowo na początku lat 90. Dziś jest to bezsprzecznie największy parafialny zbiór książek z Polsce.

Każda ze wspólnot – oprócz swej normalnej działalności – raz w miesiącu spotyka się na wspólnej Eucharystii. Ożywia to ogólne życie parafialne, gdyż codziennie przypada taka wspólnotowa Msza św. dla określonej grupy.

Wspólną, sztandarową inicjatywą tych kilkudziesięciu wspólnot jest „Piknik z bliźnim” organizowany corocznie w maju. Impreza na kilka tysięcy osób. Honorowymi gośćmi są tam zawsze pensjonariusze domów opieki i domów dziecka. Systematycznie urządzane są w parafii zabawy bezalkoholowe, zjazdy, wykłady i konferencje. Parafia dysponuje ponadto własnymi ośrodkami rekolekcyjno-rekreacyjnymi: na Pogórzu Dynowskim w miejscowości Helusz oraz w Cieplicach k. Sieniawy.

Rada parafialna składa się z przedstawicieli bardziej dynamicznych wspólnot oraz ludzi z wolnych wyborów w parafii. To oni podejmują wraz z proboszczem wszystkie najważniejsze decyzje.

Parafia Chrystusa Króla jest nie tylko miejscową „Wspólnotą wspólnot”. Pełni także rolę najważniejszego centrum kultury w Jarosławiu. Z koncertami przyjeżdżają tej klasy artyści jak m. in. Grzegorz Turnau, Anna Jopek czy Czerwone Gitary. Poznańskie Słowiki zaprezentowały „Mesjasza” Hendla. Koncertowała Symfonia Varsovia czy Zespół Artystyczny Wojcka Polskiego.

Dbałość o zachowanie jednolitego stylu wystroju kościoła i wysoki poziom artystyczny poszczególnych detali sprawiły, że jarosławski kościół Chrystusa Króla stał się jednym z najciekawszych obiektów współczesnej architektury sakralnej w Polsce (przy współpracy z Politechniką Krakowską i ASP w Krakowie). Oryginalny ołtarz główny, niepowtarzalne stacje drogi krzyżowej i śmiały wystrój kaplicy Miłosierdzia Bożego zaliczane są do najwyższej klasy artystycznej.

„Jeżeli chodzi o społeczną strukturę, nie jest to łatwa parafia” – przyznaje proboszcz. Powstała jako zlepek parafii wiejskiej i miejskiej. „Są niej osiedla wojskowe i policyjne. Ta część jest najtrudniejsza, ale mimo to udaje się zaktywizować tych ludzi, choć wielu z nich nadal ma problemy z wiarą” – dodaje.

„Znakiem obecnych czasów musi być szerokie otwarcie się Kościoła, tworzenie różnych form współpracy między ludźmi” – wyjaśnia swe duszpasterskie „credo” w rozmowie z KAI. „Przyszłość Kościoła prowadzi poprzez mniejsze wspólnoty, które lepiej się znają, a razem tworzą tę większą wspólnotę. Najgorsza Kościele jest anonimowość” – dodaje.

„Mamy bardzo dobry klimat współpracy z pozostałymi sześcioma parafiami miasta” – przyznaje ks. Surowiec. W rocznicę śmierci Jana Pawła II wspólnie organizowana jest „procesja światła” ulicami miasta. Bierze w niej udział ok. 10 tys. osób, czyli co czwarty mieszkaniec Jarosławia.

Ks. Andrzej Surowiec jest m. in. laureatem nagrody „Proboszcz Roku” z 2000 r. oraz „Totus” z 2003 r.