Królewskie regalia Maryi na nowej wystawie w Arsenale
03 maja 2017 | 11:18 | Częstochowa / mir, R.Jasna Góra / bd Ⓒ Ⓟ
Sukienkę rubinową, obraz Józefa Chełmońskiego przedstawiający Maryję w koronach klemensjańskich, pochodzący z archiwów watykańskich rachunek złotnika rzymskiego za wykonanie koron dla Jasnej Góry – te i inne niezwykłe eksponaty zobaczyć można na otwartej 2 maja w jasnogórskim Arsenale nowej wystawie.
Ekspozycja „Regina Mundi, Regina Poloniae. Regalia Matki Bożej Królowej Polski” została zorganizowana z okazji Jubileuszu 300-lecia koronacji częstochowskiego wizerunku. Wystawa ma na celu przybliżyć zwiedzającym tło i historię ukoronowania papieskimi diademami obrazu 8 września 1717 r.
Ekspozycja znajduje się w budynku dawnego Arsenału twierdzy jasnogórskiej oddanym do użytku w roku 1680, a adoptowanym do celów muzealnych w połowie XX w.
Uroczystego otwarcia wystawy dokonał abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Episkopatu Polski. Obecni byli także: o. Arnold Chrapkowski, generał Zakonu Paulinów, o. Marian Waligóra, przeor Jasnej Góry. Nad realizacją czuwał o. Stanisław Rudziński, kustosz Zbiorów Sztuki Wotywnej.
Niemym świadkiem wydarzeń sprzed trzech wieków nazwał wystawę o. Marian Waligóra. Przeor jasnogórskiego klasztoru zaznaczył, że ma ona na celu uświadomić nam „wagę obecności Maryi, zarówno w naszej historii, polskiej historii, ale również w naszej osobistej historii życia”.
O królowaniu Maryi, polegającym na służbie miłości, mówił z kolei abp Stanisław Gądecki.
Na ceremonię otwarcia wystawy przybył także, starszy wiekiem, o. Jan Golonka, wieloletni kustosz zbiorów jasnogórskich, który wota składane Matce Bożej nazwał „okiem wiary”’, które „pozwala poprzez oczy ziemskie widzieć tajemnice nieba, tajemnicę Matki Bożej jako Królowej Korony Polskiej”.
W centrum wystawy „Regina Mundi, Regina Poloniae. Regalia Matki Bożej Królowej Polski” znalazła się aranżacja będąca próbą rekonstrukcji wyglądu ołtarza z 1717 r. Pośrodku powieszony został obraz pokazujący jasnogórską Ikonę w jej pierwotnym gotyckim wyglądzie, po jednej ze stron znajduje się litografia Jana Drewaczyńskiego z połowy XIX w. przedstawiająca Maryję i Dzieciątko w koronach klemensjańskich, po drugiej stronie zwiedzający będą mogli obejrzeć oryginalną sukienkę rubinową.
Sukienka ta pochodzi z czasów XVIII-wiecznej koronacji i jest jednym z najcenniejszych i najważniejszych elementów nowej wystawy. Przy ołtarzu zobaczyć można także niezwykle cenną kapę, której podczas ceremonii używał koronator bp Krzysztof Szembek. Cały ołtarz wieńczą baldachim oraz korona znad obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej Karola Filipa Malcza z 1850 r., bo – jak opowiada o. Stanisław Rudziński– „kaplice urządzono jako salę monarchini, salę tronową królowej”.
Ponieważ wystawa ma „opowiadać” historię wydarzenia sprzed 300. lat podzielona została na poszczególne „epizody” ukazujące kolejno: genezę królewskiego tytułu Matki Bożej, osoby inspirujące koronację i zaangażowane w jej przebieg, finał, czyli same uroczystości koronacyjne oraz echa tego wydarzenia w polskiej religijności i kulturze.
I tak na wystawie zaprezentowano podobizny osób zaangażowanych w starania o papieską koronację: kard. Hannibala Albaniego, protektora Polski w Rzymie i ówczesnego nuncjusza apostolskiego w naszym kraju kard. Daniela Bertoliego. Cenną pamiątką jest pochodzący ze zbiorów Archiwum Watykańskiego rachunek złotnika rzymskiego Giovanniego Giardini za wykonanie koron dla Jasnej Góry. Z kolei koronatora Obrazu bp. Krzysztofa Szembeka poznajemy m.in. z portretu epitafijnego, który został wypożyczony na jasnogórska wystawę z fromborskiej katedry, natomiast z kurii arcybiskupiej w Olszynie został udostępniony jego pastorał – dzieło wrocławskiego złotnika Johanna Klinge.
Kolejna część wystawy prezentuje portrety zasłużonych dla koronacji paulinów: o. Chryzostoma Koźbiałowicza, prokuratora generalnego zakonu przy Stolicy Apostolskiej, o. Anastazego Kiedrzyńskiego, ówczesnego przeora i o. Konstantego Moszyńskiego, wielkiego promotora sztuki, który był głównym „motorem sprawczym” uroczystości 1717 r.
Szczególnie interesujące dla zwiedzających mogą okazać się świadectwa ikonograficzne ukazujące przebieg uroczystości koronacyjnych, są wśród nich dwie ryciny autorstwa paulińskiego rytownika brata Antoniego Agapita Nowakowskiego, przez lata współpracującego z jasnogórską drukarnią i najprawdopodobniej naocznego świadka tamtych wydarzeń. Jego dziełem jest miedzioryt wyobrażający sam moment koronacji obrazu we wnętrzu. Druga rycina powstała zaraz po uroczystościach i została zawieziona przez o. Krasnickiego do Rzymu i na obecną wystawę trafiła z Biblioteki Watykańskiej. Dzięki temu świadectwu ikonograficznemu możemy choć na chwile przenieść się na Jasną Górę Anno Domini 1717. Przedstawia ona dekoracje w postaci okazjonalnej architektury zbudowanej koło klasztoru np. bramy triumfalnej. Na miedziorycie został utrwalony m. in. efektowny pokaz sztucznych ogni. Było to bowiem wydarzenie bez precedensu; pierwsza, poza Rzymem, koronacja obrazu. Uroczystość miała zasięg ogólnopolski i uczestniczyli w niej przedstawiciele wszystkich warstw społecznych – począwszy od dostojników państwowych, a skończywszy na ubogich. Na uroczystość przybyło wówczas na Jasną Górę ok. 200 tysięcy pielgrzymów, co na owe czasy było rzeczą niespotykaną. Mszy odprawiono wówczas – tylko na Jasnej Górze – 3252 oraz rozdzielono 148,3 tys. komunii św.
Podobizna koronowanego Obrazu jasnogórskiego została „zarejestrowana” na obrazie Józefa Chełmońskiego. W 1903 roku malarz został poproszony przez ojca Euzebiusza Rejmana o wykonanie kopii obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Zaproszenie tak wybitnego malarza miało uświetnić obchody 300. rocznicy urodzin ks. Augustyna Kordeckiego. Było to nie lada wyzwanie, ponieważ zakon mógł udostępnić Chełmońskiemu obraz tylko jednego dnia w ciągu całego roku: w Wielki Czwartek, kiedy to nie jest on pokazywany wiernym. Co więcej, jedna z wykonanych wtedy trzech kopii jest właśnie przedstawieniem koron klemensjańskich – daru papieża Klemensa XI, które zostały skradzione kilka lat później.
– Dary wotywne ze zbiorów klasztornych paulinów, a także świadectwa zachowane m.in. w Archiwach Watykańskich i polskich kościołach zebrane na ekspozycji ukazują także wpływ koronacji Obrazu na świadomość i religijność narodu polskiego – zauważa historyk sztuki, Jerzy Żmudziński. Wzmożenie pobożności maryjnej w Polsce znalazło wyraz w teologii, piśmiennictwie, praktykach religijnych, ale także sztuce, szczególnie malarstwie. Na Jasnej Górze w czasie po koronacji powstał uznawany za jeden z ciekawszych cykli dużych obrazów nazywanych obecnie cyklem „Tajemnice Maryjne”, był on przeznaczony do ozdoby ścian Kaplicy Matki Bożej. Na wystawie znajdziemy także wota złożone po koronacji – m.in. ornat z tzw. kompletu perłowego, sprzed 1731 r. oraz kielich z daru Jerzego Ignacego Lubomirskiego z 1743 r.
Poszczególne elementy sukienki rubinowej można także dokładnie obejrzeć dzięki specjalnej tablicy interaktywnej, w przyszłości tak dostępne będą także inne eksponaty jasnogórskiej wystawy.
Wystawę przygotowali: o. Stanisław Rudziński, kustosz Zbiorów Sztuki Wotywnej na Jasnej Górze, o. Jan Golonka, były kustosz, o. Cyryl Motyl oraz Jerzy Żmudziński, historyk sztuki.
Realizacją ekspozycji zajął się Marek Soczyk przy współpracy Artura Śpiewaka, Piotra Tondyry i Jacka Przedpełskiego. Opiekę konserwatorską sprawowała Grażyna Lazarowicz.
Wystawa powstała pod patronatem o. Arnolda Chrapkowskiego, generała Zakonu Paulinów oraz o. Mariana Waligóry, przeora Jasnej Góry.
Nakładem Wydawnictwa Paulinianum ukazał się przewodnik po wystawie.
Eksponaty zostały użyczone przez Klasztor Sióstr Karmelitanek Bosych w Krakowie, Archikatedrę św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Lublinie, Kurię Arcybiskupia w Olsztynie, Bazylikę Konkatedralną św. Jakuba w Olsztynie i Dom zakonny Księży Jezuitów w Starej Wsi.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.