Drukuj Powrót do artykułu

Jasna Góra: modlitwa w intencji poszkodowanych w nawałnicach

20 sierpnia 2017 | 15:10 | mir | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ

– Czujemy się jedną polską energetyczną drużyną – solidarność w modlitwie z ofiarami nawałnic i kolegami usuwających szkody wyrazili na Jasnej Górze uczestnicy 32. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Energetyków, Elektryków i Elektroników. Przedstawiciele branży energetycznej zebrali także pieniądze na odbudowę zniszczonej w pożarze gorzowskiej katedry. O potrzebie solidarności wobec ofiar żywiołów, konieczności dialogu w imię prawdy i dobra, ale także jedności w naszej Ojczyźnie mówił w homilii bp Krzysztof Zadarko. W dwudniowej pielgrzymce uczestniczyło ok. 6 tys. osób.

– Jesteśmy tutaj, bo łączą nas te same wartości i te same cele; wiara, bezpieczeństwo energetyczne Polski oraz patriotyzm gospodarczy – mówił do zgromadzonych Andrzej Kojro. Prezes Enea Operator podziękował energetykom wszystkich spółek za solidarność w obliczu klęsk żywiołowych. – Rozmiar katastrofy, okres nawałnic i czas usuwania awarii, to próba jedności i solidarności polskiej energetyki. Egzamin ten zdajemy na polach, przy naszej sieci, w lasach przy powalonych słupach oraz w sztabach kryzysowych. W tych trudnych dniach jesteśmy solidarni; można powiedzieć Polak Polakowi bratem jest. Czujemy się jedną polską energetyczną drużyną.

O potrzebie pamięci o tych, którzy zostali w miejscach, które wołają o łaskę Boga i dobroć drugiego człowieka mówił w homilii bp Krzysztof Zadarko z diecezji zielonogórsko–gorzowskiej. Biskup zapewnił o wyjątkowej łączności z energetykami, którzy wciąż pracują przy usuwaniu szkód po fali nawałnic i burz, jakie przeszły nad Polską. – Jesteśmy – my i oni – w jednej wspólnocie Kościoła, dzisiaj, wyjątkowo obecni i wyjątkowo zjednoczeni. Oni i my, i ci, którzy stali się ofiarami, którzy nie mogą się jeszcze pozbierać. Wszyscy wołamy jak niewiasta z dzisiejszej Ewangelii, w grupie pielgrzymów: Panie, dopomóż nam. Bo nie jesteśmy tutaj w pojedynkę”.

W homilii bp Zadarko mówił o konieczności dialogu w imię prawdy i dobra, poszukiwaniu ducha jedności i współpracy.

Nawiązując do dzisiejszej Ewangelii o kobiecie kananejskiej, pogance, która uniżyła się przed Chrystusem, by wyprosić łaski dla dziecka – duchowny zauważył, że człowiek, nawet niewierzący, posiada w sobie podstawową intuicję, by w swoim życiu kierować się prawem i sprawiedliwością, a wrażliwość moralna czyni z istoty ludzkiej osobę. – Ta intuicja sprawia, że człowiek odkrywa w sobie to, co nazywamy godnością i co odróżnia nas od całej pozostałej natury. Godność i szacunek dla godności drugiego człowieka, niezależnie od jego pochodzenia i wiary, sprawiają, że człowiek wzdryga się przed poniżeniem drugiego, powstrzymuje się przed pogardą wobec drugiego człowieka, a wartości moralne to najbardziej podstawowe, które sprawiają, że czujemy, iż mamy fundament wyjaśniał bp Zadarko. Tę wrażliwość należy pielęgnować, by jej nie zatracić – podkreślił kaznodzieja i wskazał na bolączki naszej codzienności. – Jak to bardzo ważne wiedzieć, że nie wolno szydzić, kpić z tego, co święte. Jak to bardzo ważne, by w naszych sercach była pielęgnowana wrażliwość na Dzień Pański, żeby nie szukać dodatkowych przepisów, które powinny być oczywistością, nie powinno się walczyć o dzień wolny w niedziele od pracy; to powinna być oczywistość w cywilizowanym świecie, tym bardziej w chrześcijańskim czy katolickim kraju – nawoływał kaznodzieja.

Mówił także o potrzebie szacunku i jedności w naszych rodzinach, czujności w dziedzinie seksualności, by tą sferą życia człowieka nie dysponować dowolnie, potrzebie opanowania ambicji osobistych i społecznych, potrzebie głoszenia prawdy i kierowania się nią we wszystkich obszarach życia. Zdaniem duchownego ta naturalna wrażliwość na prawdę i dobro, którą jest sumienie człowieka, jest tym, co łączy wierzących i niewierzących. Ona też każe nam otworzyć się na ateistów, na agnostyków, na wyznawców innych religii – „i chociaż wydaje się to momentami niemożliwe, bo jest za dużo sprzeczności i innych pomysłów na życie, jak np. w islamie czy buddyzmie, to jednak słowa dzisiejszej Ewangelii, słowa Jezusa pod adresem Kananejki-poganki, i całe nauczanie Kościoła, zwłaszcza po soborze Watykańskim II, jest wielką zachętą do dialogu miedzy nami chrześcijanami, miedzy nami a wyznawcami innych religii, miedzy nami a pochodzącymi z innych narodowości, innych grup etnicznych – wyjaśniał bp Zadarko pełniący także funkcje delegata KEP ds. Imigracji.

– Liberalna demokracja współczesnej globalnej demokracji świata zakręciła kurek z wodą chrześcijańskiej nauki, a światło Ducha Świętego zostało zgaszone przez inżynierów postępu i rozwoju – stwierdził kaznodzieja i ubolewał, że świat poddany wyłącznie nauce i technice połączonym z niczym niehamowana potrzebą „więcej i wygodniej” przypomina stacje bez zawiadowców, przez które choć mkną coraz wygodniejsze pociągi, to nikt nie zna ich celu.

– Dopomóż nam zrozumieć, co się stało przed tygodniem na polskiej ziemi, Panie, dopomóż nam zrozumieć, co powiedzieć rodzicom i rodzinie, kolegom, koleżankom dwóch harcerek, co się stało i dlaczego, dopomóż nam, bo jesteśmy bezradni wobec szalejącego terroryzmu i coraz trudniejszych adekwatnych rozwiązań, wobec fali dopływających do Europy ludzi uciekających przed śmiercią i prześladowaniami, przed biedą i bezsensem życia w zrujnowanych krajach Afryki, Bliskiego Wschodu i Azji. Co zrobić? Panie dopomóż nam zrozumieć, co się dzieje w Polsce chrześcijańskiej, katolickiej, która tak niepostrzeżenie, ale niezwykle głęboko, podzieliła się i wydaje się, jakby nie chciała i nie szukała pojednania, naprawienia krzywd przeszłości, wspólnego dobra na przyszłość, chociaż wszyscy mówią o dobru wspólnym” – wołał kaznodzieja.

Bp Zadarko wskazał na Maryję, Królową Polski, jako Tę, która dziś podpowiada jak być katolikiem, Polakiem, człowiekiem branży energetycznej, którego praca to nie tylko zawód, ale i powołanie, bo jest niezwykłą i niepowtarzalną służbą drugiemu człowiekowi, jak pogodzić wiedzę o prawach natury, fizyki, matematyki z wiarą i uczynić z nauki piękną służbę, piękne powołanie i jest naszą droga do świętości.

Gdy do Maryi Królowej Polski udamy się z pokorą, Ta, która nam jest dana „ku pomocy”, pomoże nam pielęgnować ducha pięknego patriotyzmu, pomoże nam znaleźć odpowiedź – przekonywał kaznodzieja. – Jak kochać Polskę dziś? Jak być szlachetnie dumnym ze swojej historii, języka i kultury, znać świętych, wielkich Polaków i Polki, a przy tym szanować inne nacje, inne grupy etniczne, wyznawców innych religii, bez rewanżu, bez zemsty. Jak rozliczyć się z przeszłością, tą niedawną i tą dalszą, aby nie obudzić demonów konfliktów i wojen?”

Dwudniowa, 32. Ogólnopolska Pielgrzymka Energetyków, Elektryków i Elektroników zgromadziła ok. 6 tys. pracowników branży energetycznej oraz elektrowni z całej Polski. Obecni byli prezesi i dyrektorzy zakładów, przedstawiciele zarządów i spółek oraz związkowcy. Wraz z czynnymi zawodowo pracownikami branży przybyli również emeryci i renciści.

W pielgrzymce uczestniczyli: minister Grzegorz Tobiszowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Energetyki, przedstawiciele parlamentu oraz władz samorządowych.

W ramach pielgrzymki przybyła grupa rowerowa energetyków z Kozienic oraz grupa motorowa energetyków z Bełchatowa, Turowa i Opola.

Pielgrzymki tradycyjnie organizowane są w sobotę i niedziele po Dniu Energetyka obchodzonego 14 sierpnia, w rocznicę męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Kolbego, patrona energetyków. Franciszkanin pasjonował się radiem, interesował badaniami nad przekazywaniem za pomocą fal radiowych obrazu, założył elektrownię, stworzył także projekt eteroplanu, czyli pojazdu kosmicznego.

Pielgrzymkę zorganizowało Katolickie Stowarzyszenie Energetyków „Nazaret”. Powstało ono z istniejącego od lat 80. Krajowego Duszpasterstwa Zawodowego. To ruch katolików świeckich pracujących w zakładach energetycznych, elektrowniach, elektrociepłowniach, pracowników zaplecza technicznego energetyki i innych firm związanych z tym zawodem i będących podmiotem ewangelizacji w tym środowisku zawodowym.

Hasłem tegorocznej pielgrzymki stało się wezwanie roku duszpasterskiego w Polsce „Idźcie i głoście”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.