Jasna Góra: 35. Pielgrzymka Apostolatu Maryjnego
25 lipca 2015 | 17:39 | mir Ⓒ Ⓟ
O rozkwit dzieła Apostolatu Maryjnego i odwagę w głoszeniu mocnym głosem prawd Chrystusowych – o to między innymi modlili się na Jasnej Górze czciciele Cudownego Medalika. Odbyła się 35. Pielgrzymka Apostolatu Maryjnego. Do stowarzyszenia należy w kraju ok. 10 tysięcy osób. Jak mówią – przyjechali na Jasną Górę, by umocnić się w swym powołaniu do służby Bogu i ludziom.
Centralnym punktem pielgrzymki była Msza św. sprawowana na jasnogórskim Szczycie, podczas której nastąpiło uroczyste przyjęcie nowych członków. Eucharystii przewodniczył bp pomocniczy archidiecezji gdańskiej Wiesław Szlachetka. Koncelebrowali duszpasterze Stowarzyszenia na czele z ks. Jerzym Basajem, dyrektorem krajowym Stowarzyszenia Cudownego Medalika.
Zebranym apostołom Cudownego Medalika podziękował o. Mieczysław Polak, podprzeor Jasnej Góry. „Dziękujemy wam, że przez apostolstwo, pragniecie oddawać należną cześć Niepokalanej i z pomocą Najświętszej Maryi Panny czynicie dobro drugiemu człowiekowi, posługując się Cudownym Medalikiem – powiedział paulin.
W homilii bp Szlachetka przypomniał, że całe dzieje naszego narodu i państwa związane są z opieką Maryi. „Nasz naród odczytał od początku tę Jej obecność i opiekę. Świadczy o tym nieustanne uciekanie się pod Jej obronę i łaski, jakie przez Jej wstawiennictwo otrzymuje. Kaznodzieja wskazał m.in. na bitwę pod Grunwaldem, gdzie Maryja przyniosła zwycięstwo polskim rycerzom, wezwana słowami hymnu `Bogurodzica` i Jej triumf nad szwedzkim potopem podczas obrony Jasnej Góry. „Tutaj, w swej duchowej stolicy na jasnej Górze, pozwalała naszemu narodowi odkrywać swoją wolność w trudnej powojennej historii” – mówił bp Szlachetka.
– „Jako naród tak wiele zawdzięczamy Maryi, naszej Matce i Królowej, bo kiedy przyglądamy się sobie na przestrzeni dziejów, to zauważamy, że jesteśmy narodem trudnym, skomplikowanym, a często nawet lekkomyślnym – zauważył biskup. – Jesteśmy bowiem tak często skłonni do konfliktów, często przekorni, znamy swoje narodowe wady, a powiedzenie ‘ilu Polaków, tyle poglądów’ zdaje się dopełniać katalog naszych narodowych wad. Ale na szczęście jako naród mamy jeden niezwykle cenny atut – mamy Matkę, która jest Królową. (..) Polska wraz z całą Europą potrzebuje Twojej opieki i wstawiennictwa Maryjo, jeśli chce zachować swoją tożsamość, swój byt, kulturę, dorobek pokoleń i wolność i niepodległość – mówił bp Szlachetka, wskazując na zagrożenia płynące z nowo ustanawianych przez parlament praw „pod pozorem troski o dobro i szczęście człowieka” prowadzących ostatecznie do „zamętu i chaosu”. „Ci, którzy odpowiedzialni są za losy państwa, zamiast skupiać się na szukaniu rozwiązań gospodarczych i ekonomicznych, zajmują się poprawianiem Bożego prawa” – ubolewał kaznodzieja. Wśród tych niebezpiecznych dla człowieka ustaw, przejawów bezmyślności i przewrotności biskup wymienił: Konwencję RE o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, ustawę o in vitro, udostępnienie środków wczesnoporonnych. – „Każdy człowiek zasługuje, aby uszanować jego życie – apelował biskup.
– Dziś bardzo potrzeba modlitwy naszej Ojczyźnie – podkreśliła Maria Górska, moderatorka Apostolatu Maryjnego w archidiecezji gdańskiej. – Stoimy w takim momencie, gdzie wiele rzeczy będzie się ważyć, więc nasze apostołowanie też poprzez modlitwę różańcową zmierza do tego, żeby wspomóc osoby, które przejmą władzę, które przejęły, żeby czyniły to z duchem Bożym – zachęcała.
35. Pielgrzymce Apostolatu Maryjnego przyświecało hasło: „Wdzięczni za dar powołania w Apostolacie Maryjnym, pielgrzymujemy do naszej Matki”.
Stowarzyszenie Cudownego Medalika jest związane z objawieniami, jakie otrzymała św. Katarzyna Labouré w 1830 r. Maryja poleciła wybić medale według określonego wzoru. Miał się na nich znaleźć: wizerunek Maryi, z której dłoni wypływają jasne promienie jako symbol łask, litera "M" z wyrastającym z niej krzyżem, otoczonym 12 gwiazdami oraz serca Jezusa i Maryi, a także napis "O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy". Pierwsze medaliki wybito 30 czerwca 1832 roku. Za ich pośrednictwem wierni otrzymywali wiele łask, dlatego zaczęto o nich mówić "cudowne medaliki".
Do Polski Stowarzyszenie Cudownego Medalika zostało przeniesione na początku XX w. Po II wojnie światowej wskrzesił je w 1980 r. ks. Teofil Herrmann ze Zgromadzenia Misjonarzy św. Wincentego a Paulo, dając Stowarzyszeniu nazwę Apostolat Maryjny.
Ruch propaguje cześć dla Cudownego Medalika i rozwija duchowość maryjną, prowadzi także prężną działalność charytatywną. Członkowie Apostolatu ewangelizują także wśród ludzi obojętnych i zagrożonych religijnie, zwłaszcza znajdujących się w niebezpieczeństwie śmierci.
– „Chodzimy do więzień, do szpitali i domów opieki, rozdając Cudowne Medaliki. Zresztą przyjmowane są one bardzo chętnie. Szczególnie objawia się to w szpitalach. W ostatnich chwilach życia niektórych ludzi nawet rodzina nie jest w stanie przekonać do spotkania z kapłanem, jednak za przyczyną Cudownego Medalika i modlitwy do Niepokalanej zdarzają się cuda nawrócenia w ostatnich chwilach życia” – opowiada o owocach apostołowania Maria Górska.
W Polsce do Apostolatu Maryjnego należy ok. 10 tys. osób.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.