Jaworzno: pogrzeb żołnierza zabitego w Iraku
16 września 2004 | 17:40 | re, kjk //per Ⓒ Ⓟ
Rodzina, znajomi i koledzy z 6. Brygady Desantowo-Szturmowej pożegnali w Jaworznie kaprala Grzegorza Noska, jednego z trzech polskich żołnierzy, którzy zginęli w niedzielę w Iraku.
W homilii podczas mszy żałobnej w kolegiacie św. Wojciecha i Katarzyny w Jaworznie biskup polowy Wojska Polskiego abp Sławoj Leszek Głódź przestrzegł, aby nie żerować „na krwi i na nieszczęściu rodzin”. Nasilające się w chwilach śmierci polskich żołnierzy głosy wzywające do wycofania wojsk z Iraku ocenił jako głosy „w imię interesu partyjnego”.
Minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński zapewnił podczas pogrzebu, że „dzień powrotu polskich żołnierzy do ojczyzny oraz przywrócenia w Iraku normalności i stabilności jest coraz bliższy”. Podkreślił, że polscy żołnierze mają do wypełnienia w Iraku ważną misję. Według niego polityczne wykorzystywanie śmierci polskich żołnierzy pełniących służbę w ramach międzynarodowych sił stabilizacyjnych w Iraku jest niestosownym nadużyciem.
Min. Dariusz Szymczycha odczytał list prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Zabójstwo polskich żołnierzy zwierzchnik sił zbrojnych nazwał „aktem terroru wymierzonym w ludzi dobrej woli”. Jednak zdaniem prezydenta „śmierć polskich żołnierzy nie poszła na marne i zwyciężą te wartości za które oni oddali swoje życie”.
*Grzegorz Nosek* miał 28 lat, pozostawił żonę. Pełnił stałą służbę w kompanii zaopatrzenia jako kierowca-operator. Przez rok służył w Bośni. Był uważany za jednego z najlepszych w kompanii.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.