Jedenastu nowych kapłanów archidiecezji lubelskiej
29 maja 2010 | 16:17 | mj Ⓒ Ⓟ
Jedenastu diakonów przyjęło 29 maja święcenia kapłańskie z rąk abpa Józefa Życińskiego w archikatedrze lubelskiej. W homilii metropolita przypomniał, że kapłani są ludźmi, którzy istnieją dla innych: rozczarowanych, cierpiących i potrzebujących, a także wskazał na wzorce do naśladowania – ks. Jerzego Popiełuszkę czy Prymasa Tysiąclecia.
Abp Życiński przywołał słowa św. Pawła o skarbie przechowywanym w glinianych naczyniach. – Skarb powołania, skarb nadzwyczajnej łaski, przechowujemy w glinianych naczyniach, aby z Boga była owa przeogromna moc, która ujawnia się w naszej posłudze – mówił. – Dla kogoś, kto nie potrafi iść w głąb, łatwo skoncentrować uwagę na naczyniu, jego kształcie, parametrach gliny, i sentymentalnie wzruszać się, że w czasach naszej młodości to była dopiero glina. I zapomnieć o skarbie, w którym ujawnia się miłość Boga do człowieka i którego kontemplacja jest źródłem tej jasności, którą mamy wnieść w świat spowity mrokiem – dodał.
Podkreślił, że wszyscy kapłani są ludźmi „dla”, ludźmi, którzy istnieją dla innych, na wzór Jezusa litującego się nad cierpiącymi. – Ten Boży skarb przekazywany nam w glinianych naczyniach nie jest dla naszej osobistej satysfakcji, nie jest do celebrowania naszych środowiskowych ocen, ale jest dla tych, którzy znękani przez życie nie widzą sensu, czują się zagubieni, nie tylko w dniach dramatu, gdy przychodzi powódź, ale wtedy, gdy doświadczają, że ich wartości są rozmywane i porywane przez nurt życia, w którym zachodzą głębokie zmiany – zaznaczył. – Wtedy potrzeba nam współczucia i solidarności, które Chrystus postulował u apostołów, oczekując, że ich posługa będzie źródłem nadziei – mówił.
Zachęcał też, by święceni dziś kapłani pamiętali, że głoszą nie samych siebie, lecz Jezusa Chrystusa. – Umieć zapomnieć o sobie, zrezygnować ze swej małej stabilizacji, ze szczęścia tylko na ludzką miarę, zrezygnować nawet z roztkliwiania się nad tym, że nas nie rozumieją, że atakują, że w stronę Kościoła kierują agresję – wskazywał. Dodał, że poczynając od Golgoty przez wszystkie stulecia Kościół zawsze był znakiem sprzeciwu. Jednak, podkreślił, apostołowie „kierowali uwagę w stronę skarbu, który Bóg im dał, w stronę nadziei, którą mieli nieść udręczonemu światu”. – My jako świadkowie nadziei, jako ludzie zafascynowani światłem Bożym, chcemy nawiązywać do tych postaci, które Bóg ukazuje nam na oczach naszego pokolenia, jako postacie pozytywne, potrafiące pochylać się nad ludźmi – mówił.
Takimi kapłanami byli prymas Stefan Wyszyński, ks. Popiełuszko i Jan Paweł II. Przypomniał o związkach Prymasa Tysiąclecia ze środowiskiem Lasek – tam kandydaci do święceń z archidiecezji lubelskiej odprawili swe rekolekcje przedkapłańskie. – Obecność tam to zobowiązanie do naśladowanie stylu, którego uczy wielki Prymas Tysiąclecia – mówił abp Życiński, nawiązując do relacji kard. Wyszyńskiego z Leszkiem Kołakowskim czy do postaci, które w Laskach przeżywały swoje nawrócenie, jak Wiktor Woroszylski.
Mówiąc o Janie Pawle II zaznaczył, że naśladowanie jego postawy to również wyzwanie i zobowiązanie, bo nie wszyscy pojmowali wielkość jego dzieła i rozległość horyzontów. Przypomniał, że w swej pierwszej encyklice Jan Paweł II popatrzył ze zbawczej perspektywy na człowieka, który jest drogą Kościoła. – Nie tropienie wroga, nie szukanie, kto nas prześladuje i kto nam dokucza, to by było narcystyczne, byłoby stratą czasu – ale głosić Chrystusa zbawiciela, nieść światu przesłanie nadziei, ukazywać światło wśród mroków, to była jego rola – mówił o Papieżu Polaku. Zaznaczył, że Jan Paweł II krytykowany za takie inicjatywy, jak spotkanie w Asyżu, zachęty do dialogu czy wizyta w synagodze, potrafił „dostrzec tchnienie Ducha świętego w wichrze czasu” i współpracować z Nim, co jest ważną częścią jego dziedzictwa. Podobny styl podążania za Duchem Świętym i dążenia do świętości reprezentował zdaniem metropolity ks. Popiełuszko, którego relikwie znajdą się w nowej parafii w Lublinie. Jak zapowiedział metropolita, zostanie ona utworzona 6 czerwca w powstającym Centrum Jana Pawła II.
Abp Życiński podziękował członkom rodzin diakonów, a także katechetom, wychowawcom i przyjaciołom za wspieranie ich na drodze powołania, zaś nowym kapłanom życzył wierności. Podkreślił, że jej miarą jest cierpienie, przyjmowane „dyskretnie, bez wchodzenia na piedestał, bez stylowych komentarzy, wiedząc, że wierność krzyżowi Chrystusowemu wymaga również cierpienia w Kościele i ze względu na Kościół”.
W liturgii uczestniczyli lubelscy biskupi pomocniczy i blisko 150 kapłanów.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.