Jubileuszowe uwielbienie na Górze św. Anny

W Boże Ciało wieczorem w grocie lurdzkiej na Górze św. Anny odbyła się kilkugodzinna modlitwa uwielbienia. Poprowadziła ją opolska Wspólnota Dawid. Wraz z wiernymi modlił się bp Andrzej Czaja.

– To jest kontynuacja 10 koncertów uwielbienia, które w latach 2010 – 2019 odbywały się na błoniach osiedla Armii Krajowej w Opolu. W trudnych latach pandemicznych takiego uwielbieniowego spotkania nie udało się zrobić.

Nawiązujemy do tej tradycji, ale spotykamy się w innej formule. Logistycznie nie mogliśmy sobie pozwolić na koncert w Opolu (to było olbrzymie wydarzenie organizacyjne) , ale z inspiracji biskupa Andrzeja zebraliśmy się w grocie na Jubileuszowym Uwielbieniu Pana – mówi ks. Mateusz Buczma, duszpasterz Wspólnoty Dawid. – Uznaliśmy, że na ten rok to będzie najlepsze rozwiązanie. Na przyszłość zobaczymy, co nam Pan Bóg podpowie.

– Nasza wspólnota na co dzień zajmuje się uwielbieniem Boga – dodaje ks. Mateusz. – Raz w miesiącu w różnych kościołach Opola prowadzimy modlitwę uwielbienia. Muzycy, chórzyści i flagujący w tym roku wzięli odpowiedzialność za poprowadzenie tego wieczoru. Angażujemy wszystkich do wspólnego śpiewu i modlitwy.

– To jest podsumowanie tych całorocznych działań w różnych kościołach – mówi Mirek Kopyto lider Wspólnoty Dawid. – Kładziemy bardzo mocno nacisk na to, że to jest spotkanie modlitewne, a nie koncert. Do tej modlitwy wszystkich zapraszamy. Na dużym ekranie wyświetlane są teksty, by do modlitwy śpiewem naprawdę wszyscy mogli się włączyć.

Zanim Wspólnota Dawid poprowadziła i wyśpiewała wspólną modlitwę próśb, podziękowań i uwielbienia Boga, plac zakołysał się w czasie lednickich śpiewów i tańców. Wspólna modlitwa o pogodę na początku spotkania okazała się nadzwyczaj skuteczna. Deszcz – jeszcze chwilę przed 19.00 rzęsisty – przestał padać i zza chmur wyszło słońce.

Po raz czwarty na koncercie uwielbienia śpiewała Magdalena Jarocka – Bystrzycka. – Jestem członkiem Wspólnoty Dawid, stąd moja obecność tutaj. Jesteśmy tu dla Jezusa, któremu dzisiaj szczególnie należy się nasza uwaga, skupienie i zachwyt. Dla Niego warto tu być. Rano uwielbienie na procesji, wieczorem uwielbienie na koncercie to świetna klamra całego dnia.

Zwieńczeniem trwających dobrą godzinę modlitewnych śpiewów było wniesienie Najświętszego Sakramentu w monstrancji i adoracja.

– Tu na górze ufnej modlitwy – mówił w czasie medytacji bp Andrzej Czaja – stajemy z pewnością naszej wiary, że Ty jesteś tu wśród nas obecny z całym żarem Twojej miłości ku nam. Spoglądamy na Ciebie i widzimy także wizerunek Twojej Matki, naszej Matki, którą nam dałeś. Widzimy piękne niebo. Było inaczej, jak tu wjeżdżaliśmy. To Twój cud, Twój znak: ta piękna pogoda, ale i ta wspólnota, która się tu zgromadziła. Mów do naszych serc, Panie, przenikaj je swoją miłością. Od rana Kościół opolski wielbi Ciebie, Panie. Twoja obecność to wielka łaska. Twoja bliskość to nasza moc, źródło naszego pokoju, radości i niezawodnej nadziei.

Biskup opolski modlił się za ofiary wojny – tej na Ukrainie i tych codziennych między nami. Prosił za diecezję opolską – za ludzi chorych i konających, za młodych szukających drogi powołania, za rodziny. Kościół nasz jest żywy, Kościół nasz jest młody. Dzięki Tobie – mówił.

Formalnym zakończeniem nabożeństwa było błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. Ale śpiewy na chwałę Bożą brzmiały jeszcze bardzo długo po nim.