Jutro pogrzeb znanego misjonarza ks. Jana Kędziory SAC
02 stycznia 2022 | 16:34 | mp, ks. Stanisław Tylus SAC | Sandomierz Ⓒ Ⓟ
Ks. Jan Kędziora (1953 – 2021), pallotyn, misjonarz w Demokratycznej Republice Konga i na Wybrzeżu Kości Słoniowej, duszpasterz Sekretariatu ds. Misji, zmarł nagle 27 grudnia w wieku 68 lat na skutek wypadku samochodowego. Jego pogrzeb odbędzie się 3 stycznia w Starej Zbelutce (pow. Opatów).
Urodził się 3 kwietnia 1953 r. w Starej Zbelutce (pow. Opatów) w wielodzietnej rodzinie Antoniego i Julianny z d. Maluszczak, liczącej siedmioro dzieci. W 1960 r. rozpoczął naukę w miejscowej szkole podstawowej, a następnie uczęszczał do Liceum Ogólnokształcącego w Opatowie. Po zdaniu matury wstąpił do pallotynów, rozpoczynając we wrześniu 1973 r. nowicjat w Ząbkowicach Śląskich. Pierwszą konsekrację złożył 8 września 1975 r. w Ołtarzewie na ręce ks. prowincjała Józefa Dąbrowskiego SAC, a wieczną – 31 sierpnia 1979 r. na Jasnej Górze w Częstochowie na ręce ks. prowincjała Henryka Kietlińskiego SAC. Studia filozofii i teologii odbył w latach 1974-80 w Wyższym Seminarium Duchownym w Ołtarzewie i tam 4 maja 1980 r. przyjął święcenia kapłańskie z rąk bpa Władysława Miziołka, warszawskiego biskupa pomocniczego.
Bezpośrednio po święceniach został skierowany do pracy misyjnej w Rwandzie. Odbył najpierw roczny kurs języka francuskiego w Belgii (w Brukseli i Spa) i 13 sierpnia 1981 r. wyleciał do Kigali, a stąd wyjechał do Zairu (obecna nazwa Demokratycznej Republiki Konga) i był jednym z pierwszych pallotynów pracujących w tym kraju. Przez kilka miesięcy był na języku swahili w Bukavu, a następnie pełnił posługę duszpasterską w rozległej parafii Rutshuru jako wikariusz (1981-91, 1994-2003) i proboszcz w Rugari (1991-94). W grudniu 1987 r. został też mianowany administratorem wspólnoty w Rutshuru.
Z powodów zdrowotnych zdecydował się jednak na powrót do kraju. Swoje wspomnienia z czasów pracy misyjnej zawarł w książce, wydanej w 2021 r. pt. „Oblicza Afryki. Dwadzieścia cztery lata wśród swoich” (Apostolicum), gdzie pisał: „Tęsknię szczególnie za wiernymi z parafii Rutshuru i Rugari, gdzie spędziłem większość swojego kapłańskiego życia, pracując jako pallotyn na misjach od 1981 do 2003 roku. … Ponad dwadzieścia lat spędziłem pod wulkanami, w jednym z najciekawszych zakątków świata – w regionie Wielkich Jezior, wielkiego tektonicznego Jeziora Kivu i wyjątkowego Parku Virunga, włączonego do dziedzictwa kultury pomników przyrody UNESCO, a leżącego na granicy trzech państw środkowej Afryki: Konga, Rwandy i Ugandy. … Gdy wspominam zdarzenia, którymi pragnę się dzielić, ożywają one w mojej pamięci i widzę na nowo utrudzonych ciemnoskórych tubylców, uprawiających motyką swoje poletka, hodujących kozy, kury i świnki morskie, radzących sobie w ekstremalnych warunkach wojny i biedy…
Ks. Jan Kędziora od 1 września 2003 r. zamieszkał w domu pallotyńskim w Ząbkach, podejmując leczenie i wykonując zadania pastoralne w Sekretariacie ds. Misji. 10 września 2005 r. przeszedł już na stałe do Prowincji Chrystusa Króla. Od 1 stycznia 2012 r. podjął jeszcze okresową pracę misyjną, tym razem na Wybrzeżu Kości Słoniowej w Delegaturze Matki Bożej Pokoju. Pracował tam jako wikariusz w parafii Zbawiciela Miłosiernego (Saint Sauveur Miséricordieux) w Abidżanie-Yopoungon. Ostatecznie powrócił do Polski w 2013 r. wykonując dalej zadania animatora misyjnego. Od sierpnia 2017 r. zamieszkał w naszym domu w Czarnej, gdzie przy Sanktuarium Matki Bożej Czarneckiej był duszpasterzem. Od 2019 r. w tym samym charakterze został przeniesiony do Kielc, do domu na Karczówce.
Zmarł rano 27 grudnia 2021 r. w szpitalu w Grójcu, w wyniku obrażeń doznanych w wypadku samochodowym.
Pogrzeb śp. ks. Jana odbędzie się w poniedziałek 3 stycznia o godz. 12.00 w kościele parafialnym pw. św. Doroty w Zbelutce Starej (diec. sandomierska).
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.