K. Binibini: pandemia umocniła moją wiarę
06 grudnia 2021 | 12:57 | kg (KAI) | Ateny Ⓒ Ⓟ
Czuję się pobłogosławiona przez Boga za to, że dał mi życie i że otoczył mnie osobami podzielającymi moją wiarę. Gdy dorastałam, był On zawsze przy mnie dzięki mojej rodzinie i Kościołowi, co jednak nie oznacza, że nie było chwil zwątpienia – powiedziała na spotkaniu z papieżem młoda katoliczka grecka Katerina Binibini. Przyznała, że jej wiara jest stale wystawiana na próbę, gdy widzi wokół siebie osoby cierpiące z powodu bólu lub złego postępowania innych. Za każdym razem, gdy w rozmowie z rówieśnikami poruszane są sprawy wiary, nie umie odpowiedzieć na pytanie: „Jeśli jest Bóg, to dlaczego pozwala na tyle zła i bólu na świecie?”.
Dziewczyna zwróciła uwagę, że nieraz spotyka osoby dobrego serca, ale niewierzące, toteż rodzi się w niej pytanie: czy trzeba wierzyć [w Boga], aby być uważaną za kogoś dobrego? Wyznała również, że przeżywała chwile gniewu i zazdrości na widok osób, które były niewierzące a wydawało się, że nie cierpią i nie mają problemów, podczas gdy ona – wierząca chrześcijanka – czuła się stale wystawiona na próbę. Dodała, że wzrastała ze świadomością, że nie zabierze ze sobą rzeczy materialnych do raju, „ale dlaczego mam cierpieć tu na ziemi w drodze do raju?”.
I oto w czasie pandemii jej wiara umocniła się, i to w sytuacji, gdy ona i jej bliscy ze wspólnoty stracili bliską osobę – swą przewodniczkę duchową, siostrę Emmę, zmarłą wskutek koronawirusa. „Nie pomyślałam jednak, aby obarczać za to Boga, co więcej: mogłam medytować i rozmawiać z Nim w klimacie spokoju” – wspominała Katerina. Przekonała się, że Bóg ochronił jej rodzinę i wszystkich wokół niej.
„Nie byłam już zazdrosna o osoby bardziej uprzywilejowane ode mnie. Zrozumiałam że w trudnych chwilach jesteśmy wszyscy równi i że powinniśmy zmienić swe myślenie indywidualistyczne, aby pomagać bliźniemu. Jestem wdzięczna, że w trudnych chwilach Bóg mnie oświecił, abym spełniała najważniejsze rzeczy w życiu. Dzięki Niemu przeżyłam niezapomniane chwile i dziś stawiam czoło życiu w nowy sposób” – stwierdziła dziewczyna. Dodała, że znalazła również pociechę w Biblii, „która nie jest podręcznikiem historii, ale która wzmacnia moje krytyczne myśli i moją wiarę”. A choć nie brakuje w jej życiu różnych wątpliwości, to jednak „jestem bardzo wdzięczna za to, że mogę łatwiej zrozumieć miłość Boga do mnie” – zakończyła swe świadectwo młoda Greczynka..
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.